to niech zmienią strategię reklamową chatki - bo jak na razie i na swojej stronie i we wszelkich możliwych opisach opisują się jako miejsce zagubione w górach, zacofane, dla tych którzy lubią stare klimaty i spartańskie warunki itp.. Nie to, żeby mi przeszkadzał zamontowany tam prysznic, ale podczas wizyty w tamtym roku czuć było, że to już nie to samo miejsce, gdzie każdy o każdej porze jest zawsze mile widziany. I to stwarzanie sztucznej bariery pomiędzy częścią obsługi i gośćmi, co przedtem w tym miejscu, jak i w większości tego typu obiektów, nie miało raczej miejsca.ecowarrior pisze:Jak sami mówią, idą z duchem czasu co
Jedzenie w schroniskach
Moderatorzy: Grochu, PiotrekP, Moderatorzy
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
ja ci dam panie Pudelku
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
póki jeszcze takie obiekty są, to zapominać nie będę. poza tym jakoś ciężko mi uwierzyć, że w ciągu 2 lat nastąpił taki "skok cywilizacyjny"PiotrekP pisze:Kochani zapomniejcie już o takich klimatach
tylko, że nowe pokolenie nie chodzi po górach. A ci, co chodzą z tego młodego pokolenia, to najczęściej ludzie, którzy szukają właśnie innych klimatów niż wszędzie, nie nowoczesności. Reszta to wędrowcy z dawnych lat albo stonka, która przyszła do schroniska na obiad. Tak więc o ile taka Jaworzyna Krynicka czy Stóg, gdzie podwiozą ludzi gondolką, ma obłożenie takimi wygodnymi, o tyle raczej mało kto z nich dotrze do Chatki na nocleg.PiotrekP pisze:teraz nowe pokolenie oczekuje czegoś innego
tak jak napisałem - modernizacja mi nie przeszkadza, jeśli rzeczywiście mówimy o modernizacji. Ale jeśli ma to polegać na stwarzaniu sztucznej atmosfery albo pretensjach, że ktoś nie rezerwował przez maila (czego raczej nikdy nie robię, bo kłóci się to z zasadą górskiej wędrówki, gdzie na nocleg można trafić w różne miejsce) to już nie jest "modernizacja". I tak jak napisałem - niech w takim razie zmienią strategię reklamową. Bo to mniej więcej tak jakby Hala Miziowa reklamowała się dalej klimatem w starym schroniskuPiotrekP pisze:Schroniska modernizują się.
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"