tu cię raczej przyjmą, bo miejsc jest dużo (chyba, że mówisz o sezonie zimowym). Tyle że to klimat hotelowy... w lipcu i sierpniu zdecydowanie lepiej zejść do bazy na Górowejlaynn pisze:Albo ja omijam już dalekim łukiem na miziowej
Czy to jeszcze są schroniska?
Moderatorzy: Grochu, PiotrekP, Moderatorzy
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
w schronisku Opaczne oficjalnie za wizytę w jadalni/bufecie i nic nie kupienie płaci się 2 zł
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
poza drożyzną i tym durnym, zresztą niemożliwym do wyegzekwowania (nawet zgodnie z prawem) napisem, podobno w środku jest sympatycznie, gospodarz jest czlowiekiem gór i nikogo w razie potrzeby nie wyrzucą.
Podobno.
Podobno.
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
jeżeli mogę się wyspać w miarę niedrogo i w fajnym miejscu, to wolę zostawić namiot w domu. Nie lubię tachać niepotrzebnych kilogramów. Poza tym śpiąc pod dachem łatwiej poznać jakieś ciekawe postacieTo ja ze swojej strony polecam targać namioty.
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Czasem ciekawe czasem mniej ciekawe. Z wygodą to racja. Jednak bazy namiotowe i spanie na dziko też daje możliwość (mniejszą) poznania ludzi.Pudelek pisze:Poza tym śpiąc pod dachem łatwiej poznać jakieś ciekawe postacie
Zimą się nie rozbijałem ale nie mało ludzi to robi. Jednak ja już dziękuję za na mowy do zimowego biwaku- nie skorzystamzagatka pisze:Gorzej w zimie
bazy jak najbardziej, ale do tego nie potrzebuję nosić namiotu, korzystam z bazowych. No a przy spaniu na dziko to już wypadałoby się koło kogoś rozbić, a wtedy robi się mały kempingradek83 pisze:Jednak bazy namiotowe i spanie na dziko też daje możliwość (mniejszą) poznania ludzi.
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"