Najlepsze Schroniska
Moderatorzy: Grochu, PiotrekP, Moderatorzy
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
ach te rankingi
dla mnie licza sie moje wspomnienia z danym miejscem
a jak mam zle to licze na to, ze nastepnym razem bedzie lepiej
dla mnie licza sie moje wspomnienia z danym miejscem
a jak mam zle to licze na to, ze nastepnym razem bedzie lepiej
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
klimat, moim zdaniem, jest tam co najmniej średni, tym bardziej, że bardzo często są tam różnego rodzaju kolonie albo inne grupy zorganizowane. Tak samo położenie (blisko Rycerki) sprawia, że dość często nocuje tam stonka. Tak naprawdę klimat górski poczułem tam tylko raz - kiedyś w listopadzie, kiedy w okolicy szalała już zima, po kilku godzinach przedzierania się przez śnieg - trafiłem na pokazy slajdów z różnych gór świata. A tak poza tym to standard, lepiej już iść na Rycerzową, chociaż tam też różnie bywa...McGregor pisze: Pete również Ciebie popieram na Przegibku byłem kilka razy i uważam że jest tam klimat a w szczególności taki który daje odpocząć po turyście po wędrówce no i dobre jedzenie
jedzenie ujdzie (bez rewelacji, ale się nie zatrułem ), choć drogie... ogólnie - schronisko raczej przeciętne i na pewno nie na czołówkę rankingu
znacznie lepszy były ranking tworzony przez czytelników
Tego typu wypowiedzi również traktuję z dystansem, gdyż moja mama robiła całe życie na kuchni na różnego typu obozach, koloniach i wiele razy mówiła mi co się dzieje po schroniskach. Nie dopuszczalne znowu było takie gotowanie na koloniach czy obozach gdzie sanepid mieli co dwa dni na kuchni, a trzeba było żywić najczęściej dzieci czy też młodzież.Turystykon pisze:Jak przeczytałem, że ona "nie lubi garmażerki" przypomniałem sobie historię z okresu długich weekendów majowych, gdy to poprosiła Babcię o zakup 40 mrożonek Horteksu, gdyż ona nie zdąży zjechać przed zamknięciem sklepu.
najlepsze schroniska
Witam wszystkich turystów:) Jestem nowicjuszem na tym forum,ale już mi się u Was bardzo podoba;)
W związku z powyższym tematem polecam Wam bardzo schronisko w Dolinie Roztoki,od roku ma nowych wspaniałych gospodarzy:)Panuje tam iście przyjazna atmosfera,pyszne wprost jedzonko,a sam klimat schroniska przytulny i ciepły.Dobra baza wypadowa do Moka i Dolinki Pięciu Stawów-POLECAM GORĄCO:)
W związku z powyższym tematem polecam Wam bardzo schronisko w Dolinie Roztoki,od roku ma nowych wspaniałych gospodarzy:)Panuje tam iście przyjazna atmosfera,pyszne wprost jedzonko,a sam klimat schroniska przytulny i ciepły.Dobra baza wypadowa do Moka i Dolinki Pięciu Stawów-POLECAM GORĄCO:)
Moimi faworytami są bez wskazywania na ulubione miejsce:
- chatka Chemików w Dolinie Danielki Beskid Żywiecki
- studencka ale nie tylko chatka " pod Niemcową" -Pasmo Radziejowej B. Sądecki. Choć tak naprawdę powinnam napisać chatki;)
- schronisko na kurzej stopce Luboń Wielki
a jakie macie doświadczenia z tymi np. na Słowacji lub w innych górach Europy?
- chatka Chemików w Dolinie Danielki Beskid Żywiecki
- studencka ale nie tylko chatka " pod Niemcową" -Pasmo Radziejowej B. Sądecki. Choć tak naprawdę powinnam napisać chatki;)
- schronisko na kurzej stopce Luboń Wielki
a jakie macie doświadczenia z tymi np. na Słowacji lub w innych górach Europy?
pod warunkiem, że nie jest to weekend w wakacje - wtedy chałupa chemików zmienia się w pensjonat dla rodzin z dziećmiDorina pisze:chatka Chemików w Dolinie Danielki Beskid Żywiecki
bardzo sympatycznie wspominam schronisko pod Chopokiem. Nieco drożej, z niższym standartem jest w schronisku im. Stefanika pod Dumbierem, ale ogólnie było fajnie (może poza poduszkami w łóżkach, które wyglądały na niezbyt czyste). Na pewno bardziej klimatyczne niż większość schronisk czeskich...a jakie macie doświadczenia z tymi np. na Słowacji lub w innych górach Europy?
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
jA MUSZĘ POWIEDZIEĆ ŻE KLIMAT W CHATCE STUDENCKIEJ POD POTRÓJNA SIĘ ZEPSUŁ - I TO DIAMETRALNIE. jEST TAM taki jeden gościu z obsługi który ryczy na każdego podchodzącego turystę że ten niby zwraca uwage na jego owczarka. Na owczarka nie wolno patrzeć cmokać gwizdnąć bo gośc zaraz ryczy - bez ostrzeżenia. Jakiś zazdrosny czy co ?
to jest chatkowy, a nie "gościu z obsługi".
Faktycznie, Lucjan ma na tym punkcie skrzywienie - nie pozwala, aby ktokolwiek miał bliższy kontakt z Chatarem (tak się ów pies nazywa), gdyż chce, aby pies był maksymalnie nieufny do obcych. Powód? Miejscowi z okoli grozili, że pewnego dnia przyjdą na chatę i ją spalą (jak pies był młodszy, to się z nim spoufalali, więc pies na nich nie reagował). W przeszłości też jakieś psy z chatki poginęły, więc ja mu się nie dziwię, że jest nadwrażliwy...
Faktycznie, Lucjan ma na tym punkcie skrzywienie - nie pozwala, aby ktokolwiek miał bliższy kontakt z Chatarem (tak się ów pies nazywa), gdyż chce, aby pies był maksymalnie nieufny do obcych. Powód? Miejscowi z okoli grozili, że pewnego dnia przyjdą na chatę i ją spalą (jak pies był młodszy, to się z nim spoufalali, więc pies na nich nie reagował). W przeszłości też jakieś psy z chatki poginęły, więc ja mu się nie dziwię, że jest nadwrażliwy...
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Lucjan jest specyficznym człowiekiem i czasem tak reaguje - może miał gorszy dzień albo noc?
generalnie jak się go pozna lepiej i to jest naprawdę w dechę
to kto się pierwszy odezwał? pies?
generalnie jak się go pozna lepiej i to jest naprawdę w dechę
to kto się pierwszy odezwał? pies?
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
nie wiem kto ci naopowiadał takich bzdur, ale ich powtarzanie nie sprawi, że staną się prawdąkasia1357 pisze:Psa należy prowadzić na smyczy i w kagańcu wszędzie z wyjątkiem własnego właściwie ogrodzonego terenu.
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"