Strona 1 z 5
Komentarze do artykułu na stronie: Czy w góry warto brać kla
: 02 lipca 2013, 23:38
autor: Grzegorz
http://www.gory-szlaki.pl/index.php?opt ... Itemid=254
Według mnie jest to ciekawy tekst z subiektywnym spojrzeniem oraz dawką humoru. W sumie to nigdy się nad klapkami nie zastanawiałem, a może jednak trzeba i o nich pamiętać podczas planowania kolejnej wyprawy
: 03 lipca 2013, 8:55
autor: Pati
Jeżdżę w butach za kostkę, na lato teraz w podejściowych, ale jak na dwa dni, to sobie nie wyobrażam do schronu nie zabrać lekkich piankowych japonek lub cienkich balerin. W razie ich braku musiałabym biegać na boso lub w skarpetkach. Nogi może i szansa domyć, ale skarpetki potem brudne do buta wkładać to lipa. Pod prysznic w publicznych miejscach się przydają. Noga oddycha i są lżejsze. A w razie potrzeby wylecą przy zmniejszeniu wagi czyli kto co potrzebuje na dany wypad. Poza tym poginam w nich np. z taboru do MO, albo Betlejem do Murowańca. O taśce w ręce nie wspomnę.. Także mogą sobie na mnie patrzeć z politowaniem inni turyści, liczy się praktyczność i wygoda. Znam taką osobę co chodzi w sandałach pod ścianę i zdarzyło się na boso na szlaku :-) Generalnie czekam, aż moje zdjęcie też będzie na necie, albo raczej tego co mam na stopach ;-) I temat na forum, do którego podchodzę z przymrużeniem oka
viewtopic.php?t=588
: 03 lipca 2013, 11:14
autor: pantadziu
Klapki w górach?? jak najbardziej ... do łażenia po schronisku, pod prysznic, na kolacyjkę czy inna zupkę
, ale na szlak?? i to wysoko??
ostatnio szedłem ze Szrenicy na Śnieżke i widziałem ludzi w półbucikach, a nawet sankałkach na cieniutkiej podeszwie, PODZIWIAĆ za samozaparcie, odwagę i ...bezmyślność??
: 03 lipca 2013, 13:51
autor: Jędral
: 03 lipca 2013, 17:37
autor: tatromaniak
Ja bardzo często zabieram klapki, nawet i na te eksponowane szczyty tatrzańskie.
Przydają się do buszowania po szczycie i na trasy dojściowe:
: 03 lipca 2013, 17:51
autor: Zrzęda
Oczywiście, że klapki sprawdzają się w górach, i to nie tylko latem czy pod prysznicem
: 03 lipca 2013, 19:46
autor: Jędral
Zrzęda pisze: nie tylko latem
Co robisz jak Ci się śnieg do japonek nasypie
: 03 lipca 2013, 22:18
autor: Tilia
łatwo się i wysypie
: 03 lipca 2013, 22:33
autor: Darek
Klapki zimą to oczywiście hardkor dla wybranych
, ja używam tego typu obuwia w cieplejszych miesiącach oczywiście tylko w celach wentylacyjno-wypoczynkowych.
: 03 lipca 2013, 22:41
autor: GosiaB
nie wyobrażam sobie żeby nie mieć klapeczków w plecaku - przydają się nie tylko w schronisku i pod prysznicem można w nich też iść na spacer przed snem
https://picasaweb.google.com/1029287325 ... 8207421298
zdarzyło mi się też wracać w klapkach do domu - spojrzenia i uśmieszki były zabawne
: 03 lipca 2013, 22:46
autor: Królik
: 04 lipca 2013, 7:56
autor: Jędral
Prawdziwi faceci nie noszą skarpet do sandałów.
A Darek ma paznokietki obrobione jak ja nigdy nie miałem.
Raz jedyny wybrałem się w sandałach w górki (Beskid Śląski), po 8 godzinach chodzenia tak mnie kostki bolały, że myślałem o amputacji. Na sandałki trzeba mieć po prostu wyrobione mięśnie stóp i łydek, które przy wysokich butach pracują niewiele.
Edit Królik: nie cierpię jak mówi się do mnie "Króliczku"
No przepraszam szefie
ale ten sielski obrazek narzuca taką formę.
: 04 lipca 2013, 20:25
autor: Darek
Skarpetki ubieram tylko do "japonek", a paznokcie w góry maluję bezbarwnym
.
: 04 lipca 2013, 21:47
autor: Królik
Jędral pisze:ten sielski obrazek narzuca taką formę
Nie sądźcie po obrazkach, byście sami osądzani nie byli
: 04 lipca 2013, 21:48
autor: mariuszg
Jędral pisze:Prawdziwi faceci nie noszą skarpet do sandałów.
Zabobony. Uleganie narzuconym zasadom rodem z pisemek typu "Twój styl".
Niech każdy chodzi w tym w czym czuje się dobrze i co mu się podoba.
GosiaB pisze: pod prysznicem można w nich
Pod prysznicem wolę boso.