"G-S'y poznają Sudety" - cykl spotkań klubowych w Sudetach
Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy
"G-S'y poznają Sudety" - cykl spotkań klubowych w
Chciałbym w tym roku zaprosić Was drodzy klubowicze na cykl spotkań klubowych pt "G-S poznają Sudety". W cyklu spotkań jeżeli będą chętni proponuję pasma naszych gór, które są mniej znane, aczkolwiek piękne i często tajemnicze. Jedną z atrakcji krajoznawczych i turystycznych Sudetów jest duże zróżnicowanie petrograficzne i mineralogiczne. Więcej dowiemy się maszerując po zaproponowanych szlakach.
Kwiecień - maj, Góry Bystrzyckie.
Czerwiec - lipiec, Rudawy Janowickie.
Wrzesień, Pogórze Kaczawskie.
Kilka słów co polecam na wędrowanie po wymienionych pasmach gór.
Góry Bystrzyckie - warto przejść szlak "Torfowiska pod Zieleńcem", odwiedzić Strażnika Czasu:
owianą licznymi legendami kamienną postać, oraz odszukać pozostałości po forcie Wilhelma.
Rudawy Janowickie zapraszają na swoje szlaki żeby zobaczyć ruiny zamku Bolczów, schronisko Szwajcarka (budynek powstał w 1823 r.) skąd można podejść na dwa najwyższe i charakterystyczne wzniesienia Gór Sokolich - Krzyżną Górę i Sokolik.
A kolorowe jeziorka przyciągają turystów ze względu na różne kolory wody. Tereny te są też mekką wspinaczy skałkowych.
Pogórze Kaczawskie zaprasza nas do wędrowania min po licznych wąwozach. Charakterystycznym elementem krajobrazu tego pasma są pozostałości trzeciorzędowych wulkanów w postaci tzw. neków. Ostrzyca, Grodziec, czy Wilcza Góra to niektóre neki. Warto zobaczyć też słynne Małe Organy Myśliborskie - są to ustawione niemal pionowo bazaltowe słupy. Polecam również szlaki przez tutejsze wąwozy: Myśliborski, Lipy, Siednicki Mały i Duży, Nowowiejski, czy wąwóz "Nad Groblą", którego dość ciekawą cechą jest występowanie tzw. law poduszkowych. Ogólnie tereny te nazwane są Krainą Wygasłych Wulkanów.
Zawsze gdy chcemy z Dorotką pochodzić szlakami w ciszy od zgiełku hałaśliwych turystów, którzy oblegają szlaki Karkonoszy przyjeżdżamy w te góry. Oprócz wspomnianej ciszy często odkrywamy coś nowego np: osamotnione z dawnych czasów, w gąszczu drzew ukryte wieże widokowe, grupy skał o różnych kształtach, czy po prostu łąki pięknych kwiatów np. storczyków. Gorąco polecam odwiedzenie tych nie wysokich, lecz urokliwych gór.
Oficjalne zaproszenie na pierwsze spotkanie ukaże się po zjeździe na Babiej Górze.
Kwiecień - maj, Góry Bystrzyckie.
Czerwiec - lipiec, Rudawy Janowickie.
Wrzesień, Pogórze Kaczawskie.
Kilka słów co polecam na wędrowanie po wymienionych pasmach gór.
Góry Bystrzyckie - warto przejść szlak "Torfowiska pod Zieleńcem", odwiedzić Strażnika Czasu:
owianą licznymi legendami kamienną postać, oraz odszukać pozostałości po forcie Wilhelma.
Rudawy Janowickie zapraszają na swoje szlaki żeby zobaczyć ruiny zamku Bolczów, schronisko Szwajcarka (budynek powstał w 1823 r.) skąd można podejść na dwa najwyższe i charakterystyczne wzniesienia Gór Sokolich - Krzyżną Górę i Sokolik.
A kolorowe jeziorka przyciągają turystów ze względu na różne kolory wody. Tereny te są też mekką wspinaczy skałkowych.
Pogórze Kaczawskie zaprasza nas do wędrowania min po licznych wąwozach. Charakterystycznym elementem krajobrazu tego pasma są pozostałości trzeciorzędowych wulkanów w postaci tzw. neków. Ostrzyca, Grodziec, czy Wilcza Góra to niektóre neki. Warto zobaczyć też słynne Małe Organy Myśliborskie - są to ustawione niemal pionowo bazaltowe słupy. Polecam również szlaki przez tutejsze wąwozy: Myśliborski, Lipy, Siednicki Mały i Duży, Nowowiejski, czy wąwóz "Nad Groblą", którego dość ciekawą cechą jest występowanie tzw. law poduszkowych. Ogólnie tereny te nazwane są Krainą Wygasłych Wulkanów.
Zawsze gdy chcemy z Dorotką pochodzić szlakami w ciszy od zgiełku hałaśliwych turystów, którzy oblegają szlaki Karkonoszy przyjeżdżamy w te góry. Oprócz wspomnianej ciszy często odkrywamy coś nowego np: osamotnione z dawnych czasów, w gąszczu drzew ukryte wieże widokowe, grupy skał o różnych kształtach, czy po prostu łąki pięknych kwiatów np. storczyków. Gorąco polecam odwiedzenie tych nie wysokich, lecz urokliwych gór.
Oficjalne zaproszenie na pierwsze spotkanie ukaże się po zjeździe na Babiej Górze.
Ostatnio zmieniony 15 stycznia 2014, 12:36 przez PiotrekP, łącznie zmieniany 2 razy.
Piotrze, na pewno będę obserwować temat
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
-
- Turysta
- Posty: 547
- Rejestracja: 24 lipca 2010, 21:38
- Kontakt:
Bardzo fajna inicjatywa, szkoda, że w Sudety tak daleko i na weekend jest problem wyskoczyć. Ale może takie będą terminy, że i mnie się uda dołączyć
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
www.kuzniapodrozy.pl
Masz , panna , tak samo daleko jak i ja . Ale co za problem ? O drugiej w nocy pakujesz się do samochodu i o siódmej meldujesz się na szlaku ...Wiolcia pisze:Bardzo fajna inicjatywa, szkoda, że w Sudety tak daleko
A może , jeśli to nie są rejony uczęszczane przez masowych turystów , to wykorzystać długi weekend majowy ? W Karpaczu czy w Szklarskiej bedzie pewnie jak na deptaku w dużym mieście , ale w Bystrzyckich nie powinno być tragedii.
To może busa wynajmiecie...?Królik pisze:Zbierzemy ekipę krakowsko-śląsko-podbeskidzką
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus