Częstochowa-Kraków rowerem
Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy
Częstochowa-Kraków rowerem
Miał ktoś przyjemność zrobić tą trasę rowerem, szlakiem rowerowym lub pieszym. Jakie tam są warunki, cienkie opony starczą, jak z noclegami?
- malgosiadg
- Turysta
- Posty: 929
- Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47
malgosiadg pisze:Częstochowa-Kraków
To raczej wyżynaMike pisze:INNE POLSKIE GÓRY
EDIT
Nocleg tutaj polecam
http://www.jura.tur.pl/kieras/
warunki genialne
https://picasaweb.google.com/1182343570 ... 6560511810
http://www.ostaniec.com.pl/
Od tego weekendu (28/29) działa tu pole namiotowe, też nie jest źle, aczkolwiek wrzątku za bardzo nie dostaniesz
i nie ma za bardzo gdzie usiąść, a poza tym sanitariat nie na zewnątrz, tylko w samym hotelu.
To tak porównawczo, jak Cię interesuje tani nocleg
Od tego weekendu (28/29) działa tu pole namiotowe, też nie jest źle, aczkolwiek wrzątku za bardzo nie dostaniesz
i nie ma za bardzo gdzie usiąść, a poza tym sanitariat nie na zewnątrz, tylko w samym hotelu.
To tak porównawczo, jak Cię interesuje tani nocleg
- malgosiadg
- Turysta
- Posty: 929
- Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47
Mnie też tu czasem brakuje takiego działu... "pagórkowatego" Jura jakoś tak bardziej kojarzy mi się z Beskidami niż z Sudetami, ale taka trasa Częstochowa-Kraków przez Sudety, to byłby swoją drogą niezły objazd!
Myślę, że teraz problemów z noclegami na Jurze chyba by nie było-jest dużo prywatnych kwater. Pieszymi szlakami trochę spacerowaliśmy. Z wyjątkiem miejsc z tzw. atrakcjami w postaci zamków czy skałek, to są raczej mało uczęszczane a leśne drogi dość piaszczyste, więc nie wiem, czy na cienkie opony. Ale pewnie można też zaplanować trasę tylko asfaltem.
Dorzucę też jeden sprawdzony nocleg (mamy miłe wspomnienia przed kilku lat):
http://www.jura.turist.pl/partyzantow8/
Myślę, że teraz problemów z noclegami na Jurze chyba by nie było-jest dużo prywatnych kwater. Pieszymi szlakami trochę spacerowaliśmy. Z wyjątkiem miejsc z tzw. atrakcjami w postaci zamków czy skałek, to są raczej mało uczęszczane a leśne drogi dość piaszczyste, więc nie wiem, czy na cienkie opony. Ale pewnie można też zaplanować trasę tylko asfaltem.
Dorzucę też jeden sprawdzony nocleg (mamy miłe wspomnienia przed kilku lat):
http://www.jura.turist.pl/partyzantow8/
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
Hej!
W Olsztynie powinieneś coś znaleźć na nocleg. Od strony Częstochowy są koszmarne fragmenty szlaku (rozumiem, że chodzi o Orlich Gniazd?), że nie da się jechać, bo ścieżka to piasek, w którym grzęzną opony. Ponadto sporo wiatrołomów było, które trudno było omijać, ale to było kiedyś, może teraz będzie lepiej. Całej trasy nie zrobiłam, ale większość tak. Warto, choć, jak mówię, ten piasek i powalone drzewa dosyć nas swego czasu wykończyły.
W Olsztynie powinieneś coś znaleźć na nocleg. Od strony Częstochowy są koszmarne fragmenty szlaku (rozumiem, że chodzi o Orlich Gniazd?), że nie da się jechać, bo ścieżka to piasek, w którym grzęzną opony. Ponadto sporo wiatrołomów było, które trudno było omijać, ale to było kiedyś, może teraz będzie lepiej. Całej trasy nie zrobiłam, ale większość tak. Warto, choć, jak mówię, ten piasek i powalone drzewa dosyć nas swego czasu wykończyły.
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
www.kuzniapodrozy.pl
Jechałam rowerowym, dojechaliśmy do Krzeszowic koło Krakowa. Jechałam na zwykłym miejskim rowerze z normalnymi oponami (miejski rower firmy Mexller, typ Holiday). Cienkich opon raczej bym nie polecała na te piaskowe drogi.
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
www.kuzniapodrozy.pl
My nie mieliśmy też noclegów rezerwowanych. Byliśmy w weekend czerwcowy (Boże Ciało). W Olsztynie udało się coś znaleźć, ale w Podlesicach bodajże chodziliśmy od domu do domu i wszystko było zajęte. Ewentualnie proponowano nam nocleg "na sianie", bo poza tym wszędzie byli turyści. W sumie jak jedziesz teraz na majówkę, to i tak pewnie ci, którzy chcieli zarezerwować, zrobili to już wcześniej, więc na miejscu będziesz kombinował i w taki oto sposób będziesz niezależny od konkretnej miejscowości.
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
www.kuzniapodrozy.pl
Nie pamiętam już, ale chyba wzięliśmy jakieś cienkie.
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
www.kuzniapodrozy.pl