Masyw Śnieżnika a Jeseniky.
Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy
Masyw Śnieżnika a Jeseniky.
Proste pytanie:
Polacy Masyw Śnieżnika traktują jako osobny masyw, Czesi jako część Jeseników. Jak to powinno się kształtować z 'neutralnego' punktu widzenia, odrzucając chęć posiadania własnej góry itp.?
Polacy Masyw Śnieżnika traktują jako osobny masyw, Czesi jako część Jeseników. Jak to powinno się kształtować z 'neutralnego' punktu widzenia, odrzucając chęć posiadania własnej góry itp.?
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Wg mnie Masyw Śnieżnika jest osobnym pasmem patrząc jak sie kształtuje i gdzie są jego granice , chociaż na południu przechodzi w przedgórze Wysokiego Jesionika nie zmienia to faktu że geografowie bez względu na narodowość traktują ten rejon jako osobne pasmo .
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
Właśnie nie jest tak do końca. Dla Czechów /rozmawiałem z Czechem/ masyw Śnieżnika jest częścią Jeseników. Dla Czechów Jeseniky dzielą się na cztery części:
- Hruby Jesenik
- Nizky Jesenik
- Kralicky Sneznik
- Rychlebske Hory.
Rychlebskie Hory to nasze góry Bialskie i Złote /Oni nie mają podziału na te dwa pasma/. Nizky Jesenik- wiadomo. Hruby Jesenik- dwa główne gniazda: Vysokie Hole- Praded i Serak- Keprnik.
Czy zatem nasz podział nie jest nieco sztuczny?
- Hruby Jesenik
- Nizky Jesenik
- Kralicky Sneznik
- Rychlebske Hory.
Rychlebskie Hory to nasze góry Bialskie i Złote /Oni nie mają podziału na te dwa pasma/. Nizky Jesenik- wiadomo. Hruby Jesenik- dwa główne gniazda: Vysokie Hole- Praded i Serak- Keprnik.
Czy zatem nasz podział nie jest nieco sztuczny?
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
wydaje mnie się że te rozgraniczenie u nas między Bielski a Złotymi może wywodzić się z historii tzn wydobycie złota w złotym stoku? coby nie przekopać całych Bielskichjck pisze:Rychlebskie Hory to nasze góry Bialskie i Złote /Oni nie mają podziału na te dwa pasma/.
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
jck ja nie wnikam i jest mi to obojętne do jakiego pasma należy Śnieżnik wiem że jest tam ładnie i to mi wystarcza ,ale tez kilka opracowań przeczytałem i tylko podaje fakty ludzi zajmujących sie geografią i tak wg nich to wygląda : ''Centralnie usytuowany Śnieżnik od którego odchodzi sześć obszernych, spłaszczonych ramion, oddzielonych wyraźnie zarysowanymi, głębokimi dolinami erozyjnymi " . Jak dla mnie amatora stojąc na grzbiecie Karkonoszy ( a często mi się to zdarza) Izery też mogły by być częscia Karkonoszy ale mocno mnie to nie zastanawia Pozdrawiam
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
Wiem, z punktu widzenia człowieka łażącego po górach jeno takie wytłumaczenie też mi doskonale wystarcza. Został poruszony jednak ten wątek w nieco szerszym spojrzeniu więc szukam opinii. W sumie dalej nic nie wiem. Może z czasem coś wykiełkuje.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Śnieżnik leży w Masywie Śnieżnika według podziału polskiego i w Jesenikach według czeskiego cóż w tym kombinować? jest tak i tyle. takich przypadków jest przecież więcej - Wielka Racza to dla Słowaków najwyższy szczyt Beskidów Kisuckich (czyli de facto słowackiej części Żywieckiego), a Pilsko Beskidu Orawskiego - Słowacy nie mają czegoś takiego jak Żywiecki... każde państwo ma prawo do własnych podziałów geograficznych i należy to uszanować. a każde próby "neutralizacji" będą próbą narzucania swojego punktu widzenia.
a po za tym można się jeszcze pochwalić, że zdobyło się szczyt dwóch pasm górskich
a po za tym można się jeszcze pochwalić, że zdobyło się szczyt dwóch pasm górskich
Ja w ogóle w to nie wnikam to nie moje wywody tylko polskich geografów i z resztą u nich tez nie ma jednomyślności bo nie którzy do Masywu Śnieżnika zaliczają też Krowiarki i wtedy granica Masywu Śnieżnika się zmienia tylko tylejck pisze:Wiem, z punktu widzenia człowieka łażącego po górach jeno takie wytłumaczenie też mi doskonale wystarcza
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
Problem z Masywem śnieżnika jest taki sam jak dziesiątki innych niejasności terytorialnych czy narodowościowych jak choćby granica południowo-wschodnia Europy. Czy Kaukaz, czy obniżenia stoków północnych, czy grzbietem głównym czy też jak w geografii polskiej a za tym i zachodniej obniżeniem Kumy i Manyczu czyli sporo na północny zachód od Kaukazu. Niestety wszystko tak naprawdę sprowadza się do polityki kto ma silniejszy wpływ ten ustala. Podział Polski na regiony fizycznogeograficzne jest w zasadzie dziełem Jerzego Kondrackiego a ostatnio modyfikowany przez Andrzeja Richlinga. I to właśnie oni generalnie proponują Masyw Śnieżnika jako osobną jednostkę. Ale żeby to wszystko było legalne to takie zmiany i podziały muszą być akceptowane przez różne organizacje ponadnarodowe i tak to na Międzynarodowym Kongresie Geograficznym w Londynie w 1964 podział ten został zaakceptowany i uznany przez opinie światową. Propozycje regionalizacji Polski zostały zmodyfikowane 2 lata później w czasie międzynarodowego sympozjum zorganizowanego przez PTG i Zakład Geografii Fizycznej UW. W 1987 poprawiono i zmodyfikowano podział regionalny i standaryzowano go przez Komisję Ustalania Nazw Miejscowości i Obiektów Fizjograficznych przy URM. I tak lub podobnie dzieje się z podziałem dla każdego z Państw. To że Czesi maja Masyw śnieżnika zaklasyfikowany do Jeseników to ich narodowe prawo bo jest to masyw graniczny tak jak wspomniana Wielka Racza. Co innego gdyby Masyw Ślęży chcieli do Jeseników przyłączać to by wtedy był jakowyś rewizjonizm ;-))
A podziały, jak to podziały to sprawa umowna i dlatego wynikają różnice.
Sorki za przydługawe
A podziały, jak to podziały to sprawa umowna i dlatego wynikają różnice.
Sorki za przydługawe
A ja mam taką ciekawostkę bardziej hydrologiczną niż związaną z górami (i z tematem). W masywie Śnieżnika znajduje się szczyt o nazwie Trójmorski Wierch, na któym spotykają się działy wodne trzech zlewisk - Morza Bałtyckiego, Morza Czarnego i Północnego. Jak tam będę to wyleje całe wiadro wody na stronę M.Bałtyckiego, ażeby się nasze polskie morze wzbogaciło, a co . Wiedzieliście o tym? Swoją drogą to ciekawe .
- Norbert124
- Członek Klubu
- Posty: 469
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008, 21:58
No cóż lodowiec plejstoceński wycofując się utorował drogę naszym rzekom generalnie w stronę dzisiejszego Bałtyku ale jest kilka perełek które nie pokorne pomykają do Morza Czarnego lub Północnego ale to ok 0,2% wszystkich cieków więc mini, mini wody spod opiekuńczych skrzydeł Bałtykowi ucieka. Ale kończmy już tego offtopa. Jak ktoś zainteresowany to można pogadać w osobnym wątku w NaKażdyTematmar_alpin pisze: Wiedzieliście o tym? Swoją drogą to ciekawe .