Strona 1 z 1
beskid śląski dwa dni
: 11 września 2012, 12:59
autor: Anonymous
witam
na najblizszy weekend zaplanowałem sobie wycieczkę po beskidzie slaskim. dzień pierwszy : wjazd na skrzyczne i dalej piechtą do baraniej góry nastepnie nocleg ( stecówka lub gdzies na przełęczy kubalonka ). dzień drugi : kiczory, dalej czerwonym szlakiem do czantorii, zjazd kolejką do ustronia i powrót do domu.
tyle teorii
a teraz praktyka : co sadzicie o tej trasie i pokonaniu jej w dwa dni ? czy zna ktoś ( poza google ) jakiś sprawdzony nocleg na kubalonce ?
z góry dzięki za odpowiedź
ps. zapomnialem dodac że ide z 10 letnia córą
: 11 września 2012, 13:04
autor: Anonymous
Jak na dziesięciolatkę to może być troszkę za dużo kilometrów, ale to zależy, jaka to jest dziesięciolatka
Bo ogólnie to fajnie zaplanowałeś traskę. Na Stecówce coś tam stoi, ala prywatne schronisko, poszukaj może jakiegoś telefonu i spróbuj zadzwonić.
ewentualnie masz Przysłop pod Barania - schronisko.
: 11 września 2012, 13:07
autor: Anonymous
w stecówce nocleg kosztuje 40 zł ze sniadaniem ( dzwonilem ), ale wolałbym podzielić trase mniej wiecej na dwa równe odcinki dlatego pytanie o kubalonkę . bardziej sie martwie o moje kolano niz o córe
: 11 września 2012, 13:28
autor: Anonymous
Stecówkę masz mniej więcej w połowie. Stamtąd spacerem do Stożka masz 3 godziny, na Czantorię 6, do Polany 7.
: 11 września 2012, 14:05
autor: Lucy
Nie wiem jak jest teraz, ale Stecówkę ominęłabym szerokim łukiem. Nieco poniżej jest gospodarstwo agroturystyczne, nocleg też jest tańszy, a właściciele uczynni
http://www.u-kukuczkow.wbeskidy.pl/
: 11 września 2012, 16:40
autor: Mirek
sokół pisze:Jak na dziesięciolatkę to może być troszkę za dużo kilometrów, ale to zależy, jaka to jest dziesięciolatka
Bo ogólnie to fajnie zaplanowałeś traskę. Na Stecówce coś tam stoi, ala prywatne schronisko, poszukaj może jakiegoś telefonu i spróbuj zadzwonić.
ewentualnie masz Przysłop pod Barania - schronisko.
Sokół proszę ,tylko nie ten betonowy przybytek.
: 11 września 2012, 20:51
autor: Anonymous
przysłop odpadł w przedbiegach
sorry ze drążę temat ale chodzi mi o to aby w jeden dzień nie zakończyć wędrówki o 16 czy 17 a w drugi zarwać nocki. dlatego kubalonka wg moich obliczeń byłaby w sam raz. coś takiego jak podrzuciła lucy ( dzięki ) ewentualnie zawsze mozna poszukac na miejscu
: 01 października 2012, 12:46
autor: Anonymous
sorki za post pod postem ale chciałem zamknac temat. trasa zaliczona w miniony weekend, kolano wytrzymało, dzisieciolatka też ( pozostały zakwasy
). z perspektywy czasu skorzystalbym z noclegu poleconego przez lucy, ja jednak uparty jak osioł postanowiłem brnąć na tę kubalonke a tam wcale nie tak łatwo o spanie. dopiero po dwóch godzinach znaleźliśmy pokój ( za cenę dwójki z gołębiowskiego ;> )
o stecówce tez mozna zapomnieć ( nie mozna nawet skorzystać z toalety !!! ). jednak szlak na dwa dni super, polecam.
dzięki za pomoc.
: 01 października 2012, 15:15
autor: heathcliff
blind jak tam wyglądało Skrzyczne? Podobno ostro rozkopane? Zauważyłeś jakieś buldożery? Ciekawi mnie czy dobrali się do matki ziemi
: 01 października 2012, 15:52
autor: Anonymous
buldożerów nie widziałem, jednak odnosze wrazenie ze cały beskid sląski to jeden wielki plac budowy. dzwiek pił słychać nawet w niedzielę o 9.00 rano - czy oni nie spią ?! szlak na malinowska skałę wyglada jakby mieli asfalt kłaść. "przemyslana gospodarka" polega na tym ze drzewa zamiast w pionie powinny lezeć w metrowych kawałkach w poziomie ? troche tego nie rozumiem, no ale moze za głupi jestem
a może sie starzeje i zaczyna mi wszystko przeszkadzać
: 06 października 2012, 12:22
autor: heathcliff
blind pisze:cały beskid sląski to jeden wielki plac budowy
i to jest smutne
szykują wszystko pod narciarzy coby lepiej kesz spływał
kosztem przyrody. Tak zwana ''tylko modernizacja'' a drzewa lecą.
: 09 października 2012, 21:35
autor: Anonymous
i własnie nastepna trasa w beskidzie żywieckim tam trochę ciszej mam nadzieję