Gorce start z Rabki (pytanie jak obrać trase na 5 dni i co warto zobaczyć).

Porozmawiasz tu o szlakach, trudnościach na nich, znajdziesz propozycje wycieczek dla początkujących i zaawansowanych. Przeczytasz także informacje dotyczące schronisk, parków narodowych i krajobrazowych znajdujących się na terenie Beskidów i Pienin. Podyskutujesz na temat Beskidu Żywieckiego, Śląskiego, Sądeckiego, Niskiego, Makowskiego, Wyspowego oraz Pienin i Gorców.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 10 lutego 2012, 15:36

STIG pisze:planujemy wypad w czterech GSB startując z Rabki
STIG, nie pamiętam przebiegu GSB, ale najpierw pisałeś o Gorcach, a nie GSB i wydaje mi się, że wcześniejsze porady to nie jest przebieg tego szlaku. Co więc Was interesuje? Gorce, czy Główny Szlak Beskidzki?

STIG pisze:Buty,jakie polecicie początkującym na GSB (nie za drogie na początek)?
Tutaj szukaj czegoś dla siebie (niekoniecznie od pierwszej strony ;) ) : viewtopic.php?t=63&start=600

STIG pisze:Polary,czytałem na ten temat ale wiem że polar nie oddycha i trzyma pot więc nie jestem pewny co do tej rady.
Polar jest doskonały!
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 lutego 2012, 15:42

Dżola Ry pisze:najpierw pisałeś o Gorcach, a nie GSB i wydaje mi się, że wcześniejsze porady to nie jest przebieg tego szlaku. Co więc Was interesuje? Gorce, czy Główny Szlak Beskidzki?
Przepraszam źle sprecyzowałem. :oops:

GSB ale ze startem w Rabce i chcemy jak najdalej dojść.
Anonymous

Re: GSB - Start z Rabki ( co zabrać,jak dobrać sprzęt,prowia

Post autor: Anonymous » 10 lutego 2012, 15:43

STIG pisze:Cześć to znowu ja :D

...Polary,czytałem na ten temat ale wiem że polar nie oddycha i trzyma pot więc nie jestem pewny co do tej rady.
-> zmien poradnik, bo co to znaczy 'trzyma pot'? - takiego polara nie spotkalem, podrobki owszem. I dobrze by bylo wiedziec co rozumiesz pod pojeciem 'oddycha'?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 lutego 2012, 16:06

STIG pisze:GSB ale ze startem w Rabce i chcemy jak najdalej dojść.
Po pieciu dniach to juz w Niskim...
1. Rabka - Turbacz (lub Studzionki, dodatkowe 4h)
2. Turbacz - Kroscienko lub Prehyba
3. Kroscienko - Rytro (Cyrla)
4. Rytro - Krynica
5. Krynica - Mochnaczka lub Banica lub Ropki (zalezy, kiedy powrot)
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3056
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 10 lutego 2012, 17:06

Tomcio pisze:2. Turbacz - Kroscienko lub Prehyba
powiedziałbym, że to może być za daleko dla osób mało chodzacych po górach. Zresztą nawet ja bym się na taką trasę nie pisał (w sensie na Prehybę)
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 lutego 2012, 19:15

Stig strasznie mieszasz i gubisz się w zeznaniach :!: Chyba sam nie wiesz czego chcesz...
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 10 lutego 2012, 19:34

STIG pisze:Przepraszam źle sprecyzowałem. :oops:

GSB ale ze startem w Rabce
STIG pisze:(pytanie jak obrać trase na 5 dni i co warto zobaczyć).
Jeśli chcecie iść GSB, to pytanie o trasę nie ma sensu przecież ;) Trasa jest "odgórnie ustalona" ;)

STIG, taki1gość ma rację - strasznie mieszasz :8p: , ale i tak mi się podoba Twój entuzjazm i czynione przygotowania! Takie przygotowania to już jakby początek przygody :spoko: :D
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 lutego 2012, 21:02

Przepraszam za zamieszanie. :oops:
Trasę już mamy wstępnie ustaloną i motyw by zajść jak najdalej a to już zależy od pogody i mojej ekipy,ja naprawdę potrafię daleko iść i znam swoje możliwości,nie wiem jak moja ekipka się sprawdzi :D

Z początku liczyliśmy na krótszy wypad 5 dni,ale się zastanowiliśmy i zadaliśmy sobie pytanie,przyjeżdżamy na 14 dni,na 5 dni planujemy iść w góry a jak dopiszę pogoda i chęci to czemu nie wykorzystać więcej dni?
Z tond zmiana.

Zostawmy temat trasy,proszę o porady odnośnie prowiantu,odzieży?
Co możecie doradzić nowicjuszom?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 lutego 2012, 21:13

Szykujesz się na wrzesień i dobrze. Ale dobra rada jest taka, żeby jechać wcześniej na mały rekonesans. Niekoniecznie w Gorce, byleby w góry. Weź to co masz, co zamierzasz kupić i zobaczysz czego używałeś, co było zbędne a co by się przydało. Teoria jedno, praktyka drugie. A z tym drugim u Ciebie odnoszę wrażenie jest naprawdę kiepsko...
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 11 lutego 2012, 12:27

STIG pisze:ja naprawdę potrafię daleko iść i znam swoje możliwości,nie wiem jak moja ekipka się sprawdzi
Bedziecie działali w ekipie więc Twoje możliwośi i tak bedziesz musiał dostosować do najsłabszego jej ogniwa,
a wywieranie presji nan nim może skączyć się rozłamem i zepsuciem całej przygody.
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Anonymous

Post autor: Anonymous » 11 lutego 2012, 14:19

heathcliff pisze:
STIG pisze:Bedziecie działali w ekipie więc Twoje możliwośi i tak bedziesz musiał dostosować do najsłabszego jej ogniwa
A to to wiem hehe. :D
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 11 lutego 2012, 15:52

A ja w ogóle się nie dziwię, że STIG już planuje wyjazd, zwłaszcza jeśli musi uzupełnić zasoby sprzętowe ;) Swoją drogą, może to taka domena osób, które w góry mają niemiłosiernie daleko, wtedy planowanie na całego, by wszystko było zapięte na ostatni guzik.
STIG pisze:Buty,jakie polecicie początkującym na GSB (nie za drogie na początek)?
Wg mnie w Beskidy będą nadawać się buty z dosyć miękką podeszwą (są dużo wygodniejsze do noszenia, milej dla stóp, gdy buty są miękkie) - oczywiście wciąż mam na myśli podeszwę firmy Vibram. Pytanie tylko czy planujesz chodzić również po innych górach? W Tatrach lepiej, kiedy podeszwa nie jest taka miękka, bo bolą stopy od kamieni, które będziesz czuć pod nogami. Jednak nie potrafię Ci polecić konkretnego modelu buta, wg mnie taniej niż 400zł nie kupisz, jednak masz tak dużo czasu, że możesz pochodzić po sklepach (koniecznie popołudniu, wieczorem, gdy stopa jest już zmęczona i wtedy już lekko spuchnięta) i kup jakieś wygodne.
STIG pisze: Polary,czytałem na ten temat ale wiem że polar nie oddycha i trzyma pot więc nie jestem pewny co do tej rady.
Są polary oddychające, wykonane z polartecu, wg mnie spełniają swoją rolę, ale niestety trochę kosztują. Ja z własnego doświadczenia wiem, że nie warto oszczędzać, bo potem kupujesz 2 razy, nie raz się tak przejechałam.
STIG pisze: Kurtka,jaką wybrać i na co zwrócić uwagę,na wrzesień chyba nie musi być za gruba?
Na wrzesień wystarczy lekka kurtka, jeżeli będzie chłodno, to ciepło da Ci polarek pod spodem. W skrócie, kurtka powinna być: wodoodporna, oddychająca, mieć wywietrzniki pod pachami, kaptur najlepiej z daszkiem. Polecam kurtki Alviki, TNF z membraną HyVent (koszt ok. 400zł), ale są też tańsze Campusa itd.

Jeśli chodzi o odzież, jeżeli nie masz zbyt dużego budżetu, to czasami można tanio kupić odzież firmy Hi-Tec (ja widziałam jej najwięcej w Macro).

STIG pisze:Spodnie chyba bojówki najlepsze nie krępujące ruchów,a do tego dużo kieszeni
Jeżeli zakup butów, kurtki i polaru już Cię wykończył, to ja spodnie bym sobie darowała (mam na myśli specjalne trekkingowe), bo po górach da się chodzić w każdych spodniach. W jeansach o tyle problematycznie, że są ciężkie, długo schną, krępują ruchy (przynajmniej damskie ;) ) Także jeśli masz jakieś bojówki, to mogą być.

Mam nadzieję, że moje wypociny troszkę otworzyły Ci oczy na ten temat ;) Powodzenia w dalszym planowaniu. Pomysł naprawdę super.
Pozdrawiam :aniolek:
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Anonymous

Post autor: Anonymous » 11 lutego 2012, 18:46

Dziękuję ci Malgo2malgo za rady,bardzo się przydadzą i cieszę się że mnie rozumiesz.
Niestety jak wcześniej wspomniałem dopiero zaczynamy i ze sprzętu nie mam nic oprócz kompasu i kuchenki,nawet map jeszcze nie mam bo czekam aż dojdą poczta. :D
Pozdrawiam.
Kamil.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 lutego 2012, 15:54

Cześć.
Mam ponowne pytanie tym razem odnośnie naboi do kuchenek gazowych,chodzi mi o te nakręcane czy ktoś może mi doradzić jakie jest zużycie takiego naboju przy 4 osobach i standardowych posiłkach dziennych?
Chciałbym mniej więcej wiedzieć ile by trzeba było zabrać na wyprawę tych naboi?
Awatar użytkownika
gaza
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1641
Rejestracja: 21 marca 2010, 19:27

Post autor: gaza » 17 lutego 2012, 16:53

STIG pisze:jakie jest zużycie takiego naboju przy 4 osobach i standardowych posiłkach dziennych?
to zależy od kartusza,mianowicie jaka jest jego pojemność,a druga sprawa na jak długo się wybierasz :?:
http://allegro.pl/kartusz-gazowy-230g-o ... 31115.html
najlepiej kup sobie 450g,starczy na kilka dni,ja noszę 230g na jedną ,dwie osoby,mam go 5 miesięcy,a ubyło może1/4 gazu ,co prawda używałem go tylko do gotowania wody kilka razy :)
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
ODPOWIEDZ