Oscadnica-Wielka Racza.

Porozmawiasz tu o szlakach, trudnościach na nich, znajdziesz propozycje wycieczek dla początkujących i zaawansowanych. Przeczytasz także informacje dotyczące schronisk, parków narodowych i krajobrazowych znajdujących się na terenie Beskidów i Pienin. Podyskutujesz na temat Beskidu Żywieckiego, Śląskiego, Sądeckiego, Niskiego, Makowskiego, Wyspowego oraz Pienin i Gorców.

Moderator: Moderatorzy

Mirek

Oscadnica-Wielka Racza.

Post autor: Mirek » 14 października 2011, 11:59

Mam zamiar w przyszłym tygodniu rypnąć się niebieskim i dalej zielonym szlakiem Oscadnica-W,Racza.Szedł ktoś tą trasą ostatnio?Jakiś opis by się przydał.
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3056
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 14 października 2011, 12:14

ostatnio nie, ale chyba od ubiegłego roku niewiele się tam zmieniło.

Nużące, długie i monotonne podejście z widokiem na dolinę Kysucy, a potem głównie lasem. W sumie nic specjalnego, ale może uda Ci się przy wyciągach kupić piwo - piszę MOŻE, bo bywało tam zamknięte...
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Mirek

Post autor: Mirek » 14 października 2011, 12:17

Zastanawiam sie czy może skrócić trasę i starować z Lalikovici? A na Hladkiej jest pensjonat i gospoda,czynne w tygodniu?
Ostatnio zmieniony 14 października 2011, 12:24 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3056
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 14 października 2011, 12:24

na Hladkiej akurat nie, tam jest tylko górna stacja wyciągu - budynki turystyczne są nieco niżej, tam gdzie zielony się zaczyna. Są tam z trzy budynki, które można zakwalifikować jako gospodo-pensjonaty, ale... szedłem tam dwukrotnie we wrześniu w piątek i raz było wszystko zamknięte (pani wytłumaczyła nam, że po sezonie letnim i przed zimowym, więc ewentualnie tylko sobota-niedziela), a raz facet jak nas zobaczył to zamknął drzwi, ale ostatecznie sprzedał nam piwo

na pewno jest restauracja w samej Oscadnicy - szlak ze stacji dochodzi do drogi przelotowej, on idzie prosto, a Ty odbijasz w prawo i po jakiś 200-300 metrach jest lokal. Jedzenie smaczne, w miarę tanie (a przynajmniej było), są zestawy obiadowe. Więc jeśli chcesz się posilić przed drogą to w sam raz.
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Mirek

Post autor: Mirek » 14 października 2011, 12:25

A Lalikovici?
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3056
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 14 października 2011, 12:40

tam to nie wiem - myślałem, że chcesz iść tym niebieskim, co się zaczyna przy stacji kolejowej. Tędy nie szedłem, ale w tygodniu bym się nie nastawiał na coś otwartego
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Mirek

Post autor: Mirek » 14 października 2011, 12:44

mirek pisze:A Lalikovici?
W,g mapy tam są hotele.Może zostanę przy opcji niebieskiego szlaku z Oscadnicy.
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3056
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 14 października 2011, 12:56

to raczej nie hotele a właśnie pensjonaty, nastawione na narciarzy

szlak z centrum Oscadnicy ma jeden problem - trzeba do niego dojść. Kiedyś z Kaprem szedłem asfaltem od pociągu do centrum wsi - długo i męcząco, jeszcze przyczepił się jakiś gadatliwy Słowak i musiałem z nim konwersować. Można oczywiście podjechać autobusem, ale chyba najlepszą opcją jest ten bezpośrednio od pociągu
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Mirek

Post autor: Mirek » 14 października 2011, 13:13

Pudelek pisze:to raczej nie hotele a właśnie pensjonaty, nastawione na narciarzy

szlak z centrum Oscadnicy ma jeden problem - trzeba do niego dojść. Kiedyś z Kaprem szedłem asfaltem od pociągu do centrum wsi - długo i męcząco, jeszcze przyczepił się jakiś gadatliwy Słowak i musiałem z nim konwersować. Można oczywiście podjechać autobusem, ale chyba najlepszą opcją jest ten bezpośrednio od pociągu
I przy tej opcji zostanę,nigdzie mi się nie spieszy.Na W,Raczę zdążę przed zmrokiem.Pudelek dzięki. :>
Mirek

Post autor: Mirek » 14 października 2011, 13:33

Pudelek pisze:to raczej nie hotele a właśnie pensjonaty, nastawione na narciarzy

szlak z centrum Oscadnicy ma jeden problem - trzeba do niego dojść. Kiedyś z Kaprem szedłem asfaltem od pociągu do centrum wsi - długo i męcząco, jeszcze przyczepił się jakiś gadatliwy Słowak i musiałem z nim konwersować. Można oczywiście podjechać autobusem, ale chyba najlepszą opcją jest ten bezpośrednio od pociągu
Jeszcze ostatnie pytanie, czasowo to ile wyniesie? Wg, mapy ok5-6 h.
ODPOWIEDZ