Szlaki dla początkujących.

Porozmawiasz tu o szlakach, trudnościach na nich, znajdziesz propozycje wycieczek dla początkujących i zaawansowanych. Przeczytasz także informacje dotyczące schronisk, parków narodowych i krajobrazowych znajdujących się na terenie Beskidów i Pienin. Podyskutujesz na temat Beskidu Żywieckiego, Śląskiego, Sądeckiego, Niskiego, Makowskiego, Wyspowego oraz Pienin i Gorców.

Moderator: Moderatorzy

Anonymous

Szlaki dla początkujących.

Post autor: Anonymous » 09 sierpnia 2011, 13:12

Witam! ;) Mam problem, chciałbym wybrać się ze znajomymi w góry, na szlak. Chodzić od schroniska do schroniska, ale mamy dość małe doświadczenie i trudno mi się zorientować co by było dla nas dobre. Miło by było jakby ktoś mógł doradzić jakąś ciekawą trasę tak 3-5 dniową ;)
Trasa taka spokojna (choć nie za spokojna), żeby wieczorem można było sobie usiąść, pograć na gitarze, pośpiewać. Jakieś ognisko rozpalić, czy coś :)

Ah, coś jeszcze. Żeby był dojazd z Katowic ;)
Awatar użytkownika
Ptoszek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1098
Rejestracja: 15 kwietnia 2010, 15:12

Post autor: Ptoszek » 09 sierpnia 2011, 15:28

barni132 zapraszam do działu przedstaw się. To taka już u nas tradycja. Pozdrawiam

viewtopic.php?t=4135&start=1185
"Cisza, wszędzie cisza. Jeszcze chwilę temu rozmawialiśmy ze sobą, żartowali. A teraz słyszą już tylko głuchy dźwięk kamieniającego śniegu, pod którym leżą. I czekają na pomoc. "
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 sierpnia 2011, 22:17

Zrobione! ;) No to jak, ktoś będzie skory mi pomóc ;)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8709
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 10 sierpnia 2011, 9:34

Jeżeli mogę coś zaproponować - Beskid Żywiecki:
I - Zwardoń - Skalanka - Magura - Wielka Racza - nocleg
II - Wielka Racza - Orzeł - Jaworzyna - Przełęcz Przegibek - Wielka Rycerzowa - nocleg
III - Wielka rycerzowa - Soblówka - Glinka - Krawców Wierch - nocleg
IV - Krawców Wierch - Trzy kopce - Rysianka - Romanka - Trzy Kopce - Hala Miziowa - nocleg
V - Hala Miziowa - Pilsko - Westka- Jaworzyna - Markowe Szczawiny - nocleg
VI - Markowe Szczawiny - Babia Góra - Zawoja.
To jest tydzień dobrego, acz nie zbyt forsownego marszu. Może dzień piąty jest troszkę dłuższy.
Mogę również przygotować traską na Beskid Śląski. W Beskidzie jest wiele mozliwości.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 sierpnia 2011, 12:18

A nie obraziłbym się jakby Pan mógł coś przygotować ;)
I pytanie co do poprzedniego, czy byłby jakiś dojazd w okolice Krawców Wierch albo Wielkiej Rycerzowej?
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8709
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 10 sierpnia 2011, 13:06

barni132 pisze:A nie obraziłbym się jakby Pan mógł coś przygoto
Na forum nie ma "Panów" i nie zmieniajmy dobrych zwyczajów i nie obraże się.
barni132 pisze:I pytanie co do poprzedniego, czy byłby jakiś dojazd w okolice Krawców Wierch albo Wielkiej Rycerzowej?
W pobliże Rycerzowej to Rycerka Dolna, a w okolice Krawców Wierch to Ujsoły.
Beskid Śląski:
I - Biellsko Biała - Kozi Wierch - Kołowrót - Szyndzielnia - Klimczok - Błatnia - nocleg
II - Błatnia - Równica - Wielka Czantoria - Szoszów - nocleg
III - Szoszów - Wielki Stożek - Przełęcz Kubalonka - Przysłop - nocleg
IV - Przysłop - Barania Góra - Magurka Wislańska - Malinowe Skały - Skrzyczne - nocleg
V - Skrzyczne - Szczyrk - Siodło pod Klimczokiem - Polana - Równia - Bielskko Biała.
To są tylko takie przykładowe traski, zwsze mozna coś pozmieniać, beskidy mają to do siebie, że zawsze można coś zmienić, możliwości jest tu dużo - gęsta sieć szlaków. W razie dodatkowych pytań jesteśmy gotowi coś podpowiedzieć.
Ostatnio zmieniony 10 sierpnia 2011, 13:14 przez PiotrekP, łącznie zmieniany 1 raz.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 sierpnia 2011, 13:12

@ barni132 
Taka mała rada (z własnego doświadczenia) najlepsze są trasy które sam wymyślisz :D weź mapę i spróbuj wyznaczyć trasę - fajna zabawa i duża frajda.

barni132 pisze:Trasa taka spokojna (choć nie za spokojna),
Ciężko wyczuć jaka ma być ale zobaczmy.


Trasa
Wadowice :arrow: Bielsko - Biała


Wadowice [0 km] :arrow: Łysa Góra [6.9] :arrow: Leskowiec/Groń JP2*[6.3] :arrow: Łamana Skała [4.7] :arrow: Potrójna (Chatka pod Potrójną) [3.5]

21.4


Potrójna [0] :arrow: Przełęcz Kocierska [4.2] :arrow: Wlk. Cisowa Przełęcz [3.9] :arrow: Żar [3.6] :arrow:Porąbka Zapora* [4.2] :arrow: Hrobacza Łąka [4.5]

* - możecie zahaczyć o ruiny w Kozubniku

20.4

Hrobacza Łąka* [0 km] :arrow: Przełęcz U Panienki [1.2] :arrow: Przełęcz miedzy Gaikami a Groniczkami [2.1] :arrow: Przełęcz Przegibek [1.9] :arrow:Schronisko PTTK Magurka Wilkowiecka [1.8] :arrow: Łysa Przełęcz (Siodło) [3.1] :arrow:PKP Bielsko-Biała Mikuszowice [4.1]

* - w pobliżu znajduje się kamieniołom

14.2

Łącznie: 56 km
Suma podejść ok. 2400 m zejść podobnie :8)

Nie sypiam w schroniskach więc nie wiem czy działają niech inni "bardziej obeznani" się wypowiedzą.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 11 sierpnia 2011, 19:32

Dzięki wielkie!
A teraz kolejne pytanie, jako że Wy jesteście już wprawieni.
Ile po górach jest się w stanie przejść z pełnym wyposażeniem?
Ktoś kto ma średnią kondycję? Bo w zasadzie na mapach jest pokazane w godzinach ile się idzie? To ile mniej więcej godzin? Bo to jest pokazane w najtrudniejszych warunkach, nie?


(Jep, ale poplątałem)
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 11 sierpnia 2011, 19:39

barni132 pisze:Ile po górach jest się w stanie przejść z pełnym wyposażeniem?
A co rozumiesz przez "pełne wyposażenie" ?
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8709
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 11 sierpnia 2011, 19:45

To jest już indywidualna sprawa. W górach średnia prękość poruszania się to okolo 2-2,5 km/h. Inaczej jest w terenie trudnym czy jakieś ekstremalne podejścia. pogoda też ma znaczenie. Musisz sam to przetestować. Czasy przejść napisane na szlakach są różne i należy to traktować bardzej orientacyjnie.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3056
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 11 sierpnia 2011, 20:00

PiotrekP pisze:Czasy przejść napisane na szlakach są różne i należy to traktować bardzej orientacyjnie.
traktuj je jako "co najmniej tyle, ile tam napisano". Oczywiście wielokrotnie można czas skrócić, zwłaszcza (przynajmniej u mnie) na podejściach, ale w końcu lepiej być gdzieś przed czasem niż za późno :)
A co rozumiesz przez "pełne wyposażenie" ?
to przecież jasne - skrzynka piwa w plecaku, a w kieszeni piersiówka na zimne chwile ;)
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 11 sierpnia 2011, 22:30

Ja wiem po sobie, że zwykle chodzę "tabliczkowo" (wiem, wiem, część osób może w to nie uwierzyć :oops: ), natomiast jak miałam na plecach 15kg-owy plecak, to czas wydłużył mi się dwukrotnie.
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Awatar użytkownika
Tomek.P
Turysta
Turysta
Posty: 507
Rejestracja: 01 maja 2010, 15:01

Post autor: Tomek.P » 12 sierpnia 2011, 0:27

barni132, trudno ocenić jak czas tabliczkowy sprawdza się w praktyce. Najlepiej wychodźcie z rana, aby mieć zapas czasu i się nigdzie nie spieszyć (bo nie o to chodzi w górach) i po 2-3 dniach będziesz wiedział jak się ma czas w rzeczywistości do czasu na tabliczkach (w Waszym przypadku).

Trasa (rejony) jaką zaproponował PiotrekP jest idealna jak na pierwszą, kilkudniową wycieczkę. Jest mnóstwo wariantów skrócenia lub przedłużenia trasy o kilka godzin, a tereny idealne, żeby zakochać się w górach... :D Też właśnie tam zaczynałem samodzielne górskie wędrówki ;)

Żeby nie było, że polecam tylko Beskid Żywiecki, to wspomniany wcześniej Beskid Śląski i Mały, także warte odwiedzenia (jak każde pasmo górskie i nie tylko ;) ). A z dojazdem w tamte rejony (z Katowic) nie ma problemu.

Zacytuje jeszcze Passworda "najlepsze są trasy które sam wymyślisz". 100% racji :spoko: Warto czasem posiedzieć nad mapą (szczególnie, że to też sprawia frajdę) i pokombinować nad trasą :)

Powodzenia i do zobaczenia na szlaku! ;)
"It is hard to fail, but it is worse never to have tried to succeed." Theodore Roosevelt

http://tomaszplaszczyk.pl/
Anonymous

Post autor: Anonymous » 12 sierpnia 2011, 13:24

Dzięki za porady ;) Już trasa ustalona, mniej więcej po swojemu. Wyruszamy dziś w nocy, żeby rano być i w góry! :)

Tylko mam problem ze spaniem w Markowych Szczawinach, są miejsca, no ale bądźmy szczerzy jest dość drogo, a w zasadzie babka powiedziała, że niema jakotakiego spania na ziemi... Macie coś do polecenia, w Zawoi czy gdzieś w okolicy żeby zdążyć dojść?


@edit
aa dobra ogarnąłem, są pola namiotowe w Zawoi jak widzę i tam w okolicy ^^
Awatar użytkownika
Tomek.P
Turysta
Turysta
Posty: 507
Rejestracja: 01 maja 2010, 15:01

Post autor: Tomek.P » 12 sierpnia 2011, 14:41

Masz też po drodze bazę namiotową na Głuchaczkach, myślę, że tam może być ciekawiej niż na polach namiotowych w Zawoji (bardziej górski klimat). Blisko Głuchaczek jest także Bacówka Victoria. Idąc czerwonym szlakiem z Pilska na Mędralową jest sporo tabliczek informujących o tej bacówce.

Mam nadzieję, że jak wrócisz, to wrzucisz jakąś relacje i fotki z tej wycieczki ;)
"It is hard to fail, but it is worse never to have tried to succeed." Theodore Roosevelt

http://tomaszplaszczyk.pl/
ODPOWIEDZ