Na Luboń Wielki z dziećmi

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 18 sierpnia 2010, 10:47

Chciałabym zapytać się doświadczonych forumowiczów czy jest szansa na podejście którymś ze szlaków na Luboń Wielki z dwójką dzieci w wieku 2,5 i 3,5 roku? Dodam, że moje dziewczynki są bardzo żywiołowymi dziećmi a 3-4 godzinne wycieczki po mniej lub bardziej nierównych terenach nie są im obce i sprawiają im dużo frajdy

Post autor: **heathcliff** » 18 sierpnia 2010, 11:55

Szansa jest zawsze, praktycznie każdym szlakiem tam sie dostaniesz z dziecmi. Jedynie żółty szlak z okolic Rabki Zaryte może stanowić ale nie musi jakis tam problem, a to ze wzgledu na odconek niezbyt długi składający się z luznych kamieni, głazów:

Obrazek

Maluchy też tam chodzą jednak trzeba je baczniej pilnować, sam miałem możliwośc takiego podziwiać. Końcowy odcinek dość stromy bez kamieni liście i korzenie.

Natomiast szlaki niebieskie i zielony raczej spacerowe bez utrudnień.

Czerwonego nie znam.

Post autor: **heathcliff** » 18 sierpnia 2010, 12:12

jeszcze tylko dodam link do naszego zjazdu w tym miejscu.
viewtopic.php?t=3963&postdays=0&postorder=asc&start=15
są tam fotki które Ci pomogą podjąć decyzje.
zaglądnij do galeri uczestników tam jest tego więcej, polecam dla Ciebie galerie klubowicza Daku

tom-pi4 · Post autor: **tom-pi4** » 18 sierpnia 2010, 12:59

Faktycznie jedynie żółty szlak może przysporzyć troszkę kłopotów maluchom ale to raczej kwestia odpowiedniego ich pilnowania i pomocy rodziców. To zdjęcie które wrzucił heatcliff to coś a`la gołoborza. Pozostały odcinek szlaku bez problemów.

Post autor: **ninik** » 18 sierpnia 2010, 13:08

Po przejściu tego miejsca ktore jest na zdjeciu bedzie jeszcze jedno które przysporzy troche problemów, trzeba kawałek przejśc po półce skalnej, i zrobic dwa duze kroki w dół, tam trzeba było pomóc Antkowi podczas Zjazdu asekurujac go, ale można to miejsce bez problemu obejsc bokiem.

http://picasaweb.google.pl/ninik31/25Zj ... 3036064610

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 20 sierpnia 2010, 8:28

Dziękuję wszystkim za pomoc

I mam jeszcze jedno pytanko odnośnie auta: czy da się je zaparkować gdzieś niedaleko Przełęczy Glisne czy też może bezpieczniej zaparkować je w Mszanie?