Babia Góra - propozycje szlaków
Moderator: Moderatorzy
Babia Góra - propozycje szlaków
[color=red]gotowe[/color]
MAM PYTANIE DO WSZYSTKICH KTÓRZY MAJĄ WEJŚCIE NA BABIĄ GÓRĘ ZA SOBĄ . JAKIE WEJŚCIE POLECACIE DLA EKIPY WŚRÓD KTÓREJ SĄ DZIECIAKI W WIEKU OD 10 DO 12LAT.POZDRAWIAM I Z GÓRY DZIĘKUJE ZA RADY. SUPER ŻE JEST TAKA STRONKA.
MAM PYTANIE DO WSZYSTKICH KTÓRZY MAJĄ WEJŚCIE NA BABIĄ GÓRĘ ZA SOBĄ . JAKIE WEJŚCIE POLECACIE DLA EKIPY WŚRÓD KTÓREJ SĄ DZIECIAKI W WIEKU OD 10 DO 12LAT.POZDRAWIAM I Z GÓRY DZIĘKUJE ZA RADY. SUPER ŻE JEST TAKA STRONKA.
Mazio a co Ty taki zdziwiony jesteś ?Mazio pisze:z dziećmi w tym wieku?
to tylko z lotną asekuracją chyba
też przecież mogą chodzić po górach.IRKUS pisze:DZIECIAKI W WIEKU OD 10 DO 12LAT
IRKUS z dziećmi w tym wieku to tylko dwie drogi:
1. z Markowych Szczawin przez przełęcz Brona
lub
2. z przełęczy Krowiarki przez Sokolicę
warunek niezbędnie konieczny: super, super pogoda.
Radzę sprawdzić pogodę na dwa trzy do przodu, bo na "Królowej" lubi się zmieniać niespodzianie, oj lubi.
Możesz też dryndnąć na Markowe Szczawiny do GOPR-u to powiedzą dokładnie jaka pogoda się zapowiada i jakie warunku turystyczne.
Pozdro.
Dokładnie tak. Odradzam trasę z Lipnicy oraz oczywiście Perć Akademicką.Królik pisze:IRKUS z dziećmi w tym wieku to tylko dwie drogi:
1. z Markowych Szczawin przez przełęcz Brona
lub
2. z przełęczy Krowiarki przez Sokolicę
A czy wiesz IRKUSie skąd chcecie wyruszyć? Na Babiej można fajne pętelki skombinować...
Chodziłem po Tatrach jak miałem 7 lat na dłuższe i trudniejsze wycieczki niż szlak z Lipnicy... Także bez przesady.Królik pisze:Michał, ale wg. mnie to za długi czasowo szlak dla dzieci 10-12lat.Mosorczyk pisze:Z Lipnicy Wielkiej szlak dla dzieci 10-12 lat nie będzie żadnym problemem
Ale mogę się mylić...
Mosorczyk, ja akurat myślałem o czymś nieco innym. Szlak z Lipnicy idzie równo pod górę. Pod tym względem jest monotonny i męczący dla dzieci. Słabiutko pamiętam trasę od Lipnicy jak Ojciec wziął mnie gdy miałem 6 lub 7 lat. Dla mnie wtedy trasa była męcząca ze względu na długie podejście. Od Krowiarek jest trochę "płaskich" terenów. Ja tu przedstawiam moje podejście i to jak ja jako dziecko odczuwałem trasę z Lipnicy. Dziecko dziecku nierówne, a charaktery różne. Rodzic to najlepiej oceni.
Bardzo wielkie dzięki, mam już jakiś punkt wyjścia.Jeszcza małe pytanko,w zeszłym roku te dzieciaki same się wczłapały na Kasprowy-zazanaczam wczłapały a nie wiechały.Czy to się da jakoś porównać pod względem wysiłkowym?Czy są jakieś trudniejsze fragmenty? Czy w razie czego są na trasie jakieś schroniska?Dzieciaki są względnie obyte z górami ale o Babiej Górze trochę się nasłuchałem .POZDROWIENIA !!!