Beskid Zywiecki koniec kwietnia
Moderator: Moderatorzy
Beskid Zywiecki koniec kwietnia
Witam!
Jestem tutaj nowa, liczę na wsparcie :-)
Uwielbiam góry i co roku jesienią jeżdżę przeważnie w Tatry. W tym roku dla odmiany i z powodu przymusowego urlopu, w góry jadę po 20kwietnia. W Tatrach o tej porze przeważnie jest śnieg, wyższe partie są do tego skaliste i trzeba mieć doświadczenie, sprzęt i wiedzę o wspinaczce w takich warunkach. Ja posiadam jedynie nienajgorszą kondycję;-) ale nie porywam się na Tatry o tej porze roku. Chciałabym pojechać w Beskid Żywiecki. Nie mam jednak zielonego pojęcia, jak pod koniec kwietnia w tym rejonie wyglądają góry. Nie obawiam się śniegu, długiego chodzenia. Interesuje mnie, czy warunki na szlakach są na tyle dobre, że w odpowiednim obuwiu, nawet przy śniegu, da się przemaszerować większość szlaków. Chciałabym powłazić na wyższe partie gór, nie wiem, jak wyglądają szlaki. W Tatrach często jest bardzo stromo, skalisto, ślisko, wejścia przy pomocy łańcuchów.
Jeśli ktoś ma doświadczenia z wędrowania po Beskidach o tej porze roku, będę wdzięczna za wszelkie informacje! Bardzo dziękuję. Pozdrawiam!
Jestem tutaj nowa, liczę na wsparcie :-)
Uwielbiam góry i co roku jesienią jeżdżę przeważnie w Tatry. W tym roku dla odmiany i z powodu przymusowego urlopu, w góry jadę po 20kwietnia. W Tatrach o tej porze przeważnie jest śnieg, wyższe partie są do tego skaliste i trzeba mieć doświadczenie, sprzęt i wiedzę o wspinaczce w takich warunkach. Ja posiadam jedynie nienajgorszą kondycję;-) ale nie porywam się na Tatry o tej porze roku. Chciałabym pojechać w Beskid Żywiecki. Nie mam jednak zielonego pojęcia, jak pod koniec kwietnia w tym rejonie wyglądają góry. Nie obawiam się śniegu, długiego chodzenia. Interesuje mnie, czy warunki na szlakach są na tyle dobre, że w odpowiednim obuwiu, nawet przy śniegu, da się przemaszerować większość szlaków. Chciałabym powłazić na wyższe partie gór, nie wiem, jak wyglądają szlaki. W Tatrach często jest bardzo stromo, skalisto, ślisko, wejścia przy pomocy łańcuchów.
Jeśli ktoś ma doświadczenia z wędrowania po Beskidach o tej porze roku, będę wdzięczna za wszelkie informacje! Bardzo dziękuję. Pozdrawiam!
Cześć, witaj na forum
Masz rację, polskie góry to nie tylko Tatry, więc dobrze, że wybrałaś Beskidy.
Kwiecień jest taką nieprzewidywalną pora roku i może być różnie na szlakach. Jeżeli śnieg, to raczej rozmiękły, a nie zmrożony, często błoto i płynące szlakami potoki. Beskid Żywiecki to Hala Boracza, Przegibek, ale także Pilsko czy wreszcie Babia więc w drugiej połowie kwietnia przekrój pogodowy może być różnorodny. Jednak z nie najgorszą kondycją (jak piszesz) dasz sobie radę spokojnie.
Powodzenia i do zobaczenia na szlaku
Masz rację, polskie góry to nie tylko Tatry, więc dobrze, że wybrałaś Beskidy.
Kwiecień jest taką nieprzewidywalną pora roku i może być różnie na szlakach. Jeżeli śnieg, to raczej rozmiękły, a nie zmrożony, często błoto i płynące szlakami potoki. Beskid Żywiecki to Hala Boracza, Przegibek, ale także Pilsko czy wreszcie Babia więc w drugiej połowie kwietnia przekrój pogodowy może być różnorodny. Jednak z nie najgorszą kondycją (jak piszesz) dasz sobie radę spokojnie.
Powodzenia i do zobaczenia na szlaku
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
(J. Tuwim)
Witam!
Widzę, że nie tylko ja wieczorami siedzę przy kompie;-). Dziękuje za odpowiedz.
Właśnie o to chodzi, że kwiecień jest takim miesiącem, że trzeba się nastawić na każdą pogodę, a w górach tym bardziej! W Tatrach jest dość niebezpiecznie w taką pogodę. Chodzi mi przede wszystkim, jakie są szlaki, podejścia w Beskidach: strome, skaliste, wąskie granie, czy bardziej łagodniejsze podejścia, że tak powiem przestrzenne a nie wąskie ścieżki tuż przy stromej skale:-)? Oczywiście chciałabym przypomnieć sobie Babią Górę ( byłam tam ze 20lat temu), który szlak najlepiej wybrać?
Pozdrawiam!
Widzę, że nie tylko ja wieczorami siedzę przy kompie;-). Dziękuje za odpowiedz.
Właśnie o to chodzi, że kwiecień jest takim miesiącem, że trzeba się nastawić na każdą pogodę, a w górach tym bardziej! W Tatrach jest dość niebezpiecznie w taką pogodę. Chodzi mi przede wszystkim, jakie są szlaki, podejścia w Beskidach: strome, skaliste, wąskie granie, czy bardziej łagodniejsze podejścia, że tak powiem przestrzenne a nie wąskie ścieżki tuż przy stromej skale:-)? Oczywiście chciałabym przypomnieć sobie Babią Górę ( byłam tam ze 20lat temu), który szlak najlepiej wybrać?
Pozdrawiam!
Witam.przy dobrej pogodzie wszystkie szlaki w Beskidach są przyjemne i łatwe do przejscia (no może poza percia akademików na Babiej Górze ).Jeśli masz dobrą kondycję to wg mnie na Babią Góre najpiękniejszy jest szlak z Koszarawy.Oprócz tego polecam wejście na niedocenioną a piękną Romankę . Do zobaczenia na szlaku.
W kwietniu w Beskidzie Żywieckim bywa różnie, tu nasz nasze wędrówki po Beskidzie z 2012 roku.
viewtopic.php?t=7046
i link do fotek :
https://plus.google.com/photos/10033055 ... b3G_bK5_gE#
Jak byś chciał dokładne opisy tras to służę pomocą.
viewtopic.php?t=7046
i link do fotek :
https://plus.google.com/photos/10033055 ... b3G_bK5_gE#
Jak byś chciał dokładne opisy tras to służę pomocą.
PiotrekP pisze:viewtopic.php?t=7046
A tak se zacytowałem, bo to miłe jest i sympatyczne...PiotrekP pisze:Pragniemy (...) podziekować (...) Królikowi za perfekcyjne przygotowanie zjazdu
kasa70 jak będziesz już znała dokładniejszy termin Twej wyprawy, daj znać. Może się dołączę do wędrowania
Tylko uprzedzam - jestem reprezentantem typów o dość specyficznym poczuciu humoru
kasa70 jak będziesz już znała dokładniejszy termin Twej wyprawy, daj znać. Może się dołączę do wędrowania
Rozpatrzę Twoją kandydaturę na współwędrowca. Jakieś referencje posiadasz??? :>
Tylko uprzedzam - jestem reprezentantem typów o dość specyficznym poczuciu humoru [/quote]
Może się zdarzyć, że trafił "swój na swego", mówię oczywiście o poczuciu humoru.
Rozpatrzę Twoją kandydaturę na współwędrowca. Jakieś referencje posiadasz??? :>
Tylko uprzedzam - jestem reprezentantem typów o dość specyficznym poczuciu humoru [/quote]
Może się zdarzyć, że trafił "swój na swego", mówię oczywiście o poczuciu humoru.
PiotrekP pisze:Wielkie , ale musiałem czegoś nie doczytać.
Wstawaj, kolana sobie pozdzierasz :-), nic się nie stało. Ja nie zauważyłam. Ale macie skrupulatnego "księgowego" u siebie, wszystko wypatrzy
Pozostaje dale do Twojej dyspozycji jak będziesz coś potrzebowała w sprawie tras, choć są tu typowi "beskidolubni" oni mają większą wiedzę.
Jeszcze raz dziękuję!
O łaskawa Pani, dziękuję za obietnicę rozpatrzenia kandydaturykasa70 pisze:Rozpatrzę Twoją kandydaturę na współwędrowca
Referencja 1, Referencja 2, Referencja 3, ...dalej nie chce mi się szukać w Relacjachkasa70 pisze:Jakieś referencje posiadasz???
Oj, czuję, że wtedy będzie wesoła kompanija :>kasa70 pisze:Może się zdarzyć, że trafił "swój na swego", mówię oczywiście o poczuciu humoru.
Bardzo różniście - zależy od aury. Jak już będzie po zimie i wiosna w Beskidy zawita to będzie można bardziej precyzyjnie na Twoje pytania odpowiedzieć i jakieś konkretne trasy zaproponować. W styczniu nie da radykasa70 pisze:Nie mam jednak zielonego pojęcia, jak pod koniec kwietnia w tym rejonie wyglądają góry.
Słusznie. Moja referencja wystarczy za resztęKrólik pisze:kasa70 powiedział/-a:
Jakieś referencje posiadasz???
Referencja 1, Referencja 2, Referencja 3, ...dalej nie chce mi się szukać w Relacjach
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )