Zamknięte na zimę szlaki w Tatrach Słowackich
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
Nic a nic. Tylko chodzi mi o to, że w okresie "zamknięcia" na pewno bedą osoby , które będą mogły tam pójść - bo idą z przewodnikiem. Więc całe to "zamknięcie" to więcej pary w gwizdek niż rzeczywistych korzyści. Oczywiście poza korzyściami majątkowymi dla przewodników.PiotrekP pisze:A co w tym złego, że ktoś korzysta z pomocy przewodnika
-
- Turysta
- Posty: 33
- Rejestracja: 13 grudnia 2007, 20:22
Ruja u kozic ma miejsce w listopadzie i grudniu. I nie należy im w tym przeszkadzać.
http://www.moje-tatry.pl/tatrzanska-prz ... eta/kozica
http://www.moje-tatry.pl/tatrzanska-prz ... eta/kozica
I w ten sposób zostałam założycielem "gównianego" tematuPati pisze:Doczytałam posty /w końcu/ bo nie było mnie 4 dni, podzieliłam,
ogólnie temat zaczyna zalatywać 'gównem'
https://picasaweb.google.com/PartycjaS2 ... 2978049602
zawsze możesz zwalić to na mnie...ja mam tyle tych dobroci, że nie zauważę różnicy...Katarynka pisze:I w ten sposób zostałam założycielem "gównianego" tematu
grunt, że przodowi mieszacze zawartości tego kociołka na forum, jak zwykle umywają ręce, gdy tylko "gówno" się rozleje
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
Może troszkę odbiegliśmy od tematu głównego, ale sprawa załatwiania naszych potrzeb fizjologicznych okazuje się ważna. To spawa przyziemna, ale jak widać z postów wkurzająca. To też element kultury zachowania się w górach. Napewno nikt nie zaistaluje TOY-TOY na Buli pod Rysami czy Kościelcu. Dlatego każdy turysta powinien być wyposażony w toaletę przenośną, najlepiej przytroczoną do plecaka. .
A dlaczego drogi dla ceprów nie mogą być zadbane...skoro to park narodowy, to chyba można coś z tym zrobić, ale urzędasy nie mogą pracować - mają ręce zajęte, bo trzymają się stołków...i tak ze wszystkim.PiotrekP pisze:Dlatego każdy turysta powinien być wyposażony w toaletę przenośną, najlepiej przytroczoną do plecaka.
już z niecierpliwością czekam na kolejne sprzątanie Tatr, albo inny wymysł "leniwców", którzy zawsze chętnie czerpią z dobroci bliźniego...a fuj.
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
A niech tam, tak sobie pomyślałam...PiotrekP pisze:sprawa załatwiania naszych potrzeb fizjologicznych okazuje się ważna.
Nie wiem, jak jest w innych miastach, ale w Krakowie jest obowiązek sprzątania po swoich pupilach na spacerze. Wszędzie są woreczki, torebki papierowe dostępne, w parkach specjalne kosze na psie odchody...
Straż miejska, jeśli przyłapie na gorącym uczynku właściciela, który nie posprząta po swoim piesku, może nałożyć mandat 500 zł.
Coś w tym jest... Skoro umiemy sprzątać po pupilach, to może i po sobie dałoby radę? Taki zwyczaj jest przecież przyjęty w tych naprawdę wysokich górach...PiotrekP pisze:Dlatego każdy turysta powinien być wyposażony w toaletę przenośną, najlepiej przytroczoną do plecaka. .
Poza tym w Tatrach (Polskich) jest na tyle schronisk i w takich odległościach, że chyba można poczekać ze swoją potrzebą aż się zejdzie do schroniska...
Ostatnio zmieniony 05 listopada 2012, 20:11 przez Katarynka, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak, ale narodziny i perwsze miesiące życia młodych, przypadają już na szczyt sezonu turystycznego w TatrachRuja u kozic ma miejsce w listopadzie i grudniu. I nie należy im w tym przeszkadzać.
http://www.moje-tatry.pl/tatrzanska-prz ... eta/kozica