Palennica Białczańska ---> parking
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
Palennica Białczańska ---> parking
Hej wszystkim.
Mam takie głupkpwate, ale pilne dość pytanie. Od której jest szansa wjechać na parking na Palennicy? Chodzi mi o godziny nocne. Nie mam za bardzo ochoty koczować do siódmej pod szlabanem.
Ma ktos jakieś sprawdzone info?
Mam takie głupkpwate, ale pilne dość pytanie. Od której jest szansa wjechać na parking na Palennicy? Chodzi mi o godziny nocne. Nie mam za bardzo ochoty koczować do siódmej pod szlabanem.
Ma ktos jakieś sprawdzone info?
Oni tam chyba w ogóle nie śpią tylko czatują na zmotoryzowanych
Przy okazji polecam zostawić auto na parkingu ośrodka straży granicznej, tuż obok. Tam kasują tylko dychę
Przy okazji polecam zostawić auto na parkingu ośrodka straży granicznej, tuż obok. Tam kasują tylko dychę
"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
Ale tam trochę dodatkowego asfaltui84 pisze:Przy okazji polecam zostawić auto na parkingu ośrodka straży granicznej, tuż obok. Tam kasują tylko dychę
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
jakieś 20 m więcejMalgo2malgo pisze:Ale tam trochę dodatkowego asfaltui84 pisze:Przy okazji polecam zostawić auto na parkingu ośrodka straży granicznej, tuż obok. Tam kasują tylko dychę
"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
Parking ogólnie jest czynny całą dobę z tego co mi wiadomo, jak szlaban jest zamknięty, to musisz po prostu gościa obudzić, żeby Ci otworzył
Teraz nie mam tego paragonu, ale nie wiem czy czasem na nim nie ma numeru telefonu, który może trochę ułatwić sprawę w razie czego...
Teraz nie mam tego paragonu, ale nie wiem czy czasem na nim nie ma numeru telefonu, który może trochę ułatwić sprawę w razie czego...
Ostatnio zmieniony 29 sierpnia 2012, 0:52 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
Parking jest raczej czynny całą dobę. Obsługa organizuje ustawianie aut tak, by te zostające na noc stały blisko ich 'czatowni', więc można odnieść wrażenie, że nawet trochę pilnują Kiedyś zajechałem późnym wieczorem i w pośpiechu zapomniałem schować antenę CB - przetrwała tak bezpiecznie kilka dni i nocy.
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |