Orla Perć w 1 Dzień. Kilka pytań + zaproszenie.

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 15 sierpnia 2012, 17:27

na spokojnie w zeszłym roku byłem :)

chciałem przejść kawałek a zrobiłem całość :P
~6 - start przy rondzie w Kuznicach (bez busa)
~8:20 - przy stawie gasienicowym
~10 - Zawrat
~16 - Krzyzne
~20:30 na dole

zaznaczam że było dużo ludzi, a ja kompletnie bez formy bo chciałem tylko lekko sie poruszać robiąc kawałek OP.

W tym roku sprobuje jeszcze raz sie wybrac :)
Awatar użytkownika
xVRoBVx
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 224
Rejestracja: 28 kwietnia 2010, 20:47

Post autor: xVRoBVx » 15 sierpnia 2012, 18:10

adamek pisze:
thegentleman pisze:Będę musiał wyjść z Kuźnic ot i tyle filozofii. Ogolnie będzie mała rozgrzewka przed Orlą
równo rok temu (18 sierpnia) zrobiłem tak samo
do zrobienia bez problemu

ja startowałem z Zakopca o 3, Murowaniec 5 (spotkanie z resztą grupy śpiącej w schronie), Zawrat 7, Krzyżne 14, Murowaniec 17, Zakopane 19

(zaznaczam że nie spieszyliśmy się, mieliśmy długie popasy po drodze, a nawet na Krzyżnych urządziliśmy sobie ponad godzinną drzemkę)

powodzenia
ja wybieram się tam we wrześniu
Ładnie to już rok temu było z chęcią bym powtórzył tamten wypad w tym gronie plus żona i Antosia:)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 sierpnia 2012, 5:16

Jak dobrze pójdzie to po sierpniu też będę się "chwalił" przejściem Orlej. Jedyny raz w tym roku w tatrach będę a drugi w ogóle w górach.
Paweld

Post autor: Paweld » 17 sierpnia 2012, 0:25

HalinkaŚ pisze:thegentleman podał zaproszenie i prosi o kilka informacji, a nie prosi o ocenę swojej osoby i charakteru wycieczki.
Tak to jest jak ktoś chce przejśc Orlą w jeden dzień to tak jakby zazdrościł że sam nie może tego zrobić. Tatromaniak trochę powściągliwości w swoich wypowiedziach. My własnie miedzy innymi rok twemu z Ekipą Łódzką zrobilismy w jeden dzień. Nie oglądaliśmy ani czubków swoich butów ani rąk. Jezeli ma taki plan i mu wypali to sukces jak nie trudno.
Trzeba też wiedzieć kiedy dać spokój, a tutaj raczej każdy jest rozważny a nie oceniać jak sie kogos nie zna.
Troszkę spokoju w wypowiedziach, bo któs może byc troszke wiecej doświadczony. To tyle.
thegentelman powodzenia :spoko:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 sierpnia 2012, 8:04

hmm... nie widzę tu powodów do zazdrości, no chyba, że szedłby z Catherine Zeta Jones :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 sierpnia 2012, 9:27

Paweld pisze:Tak to jest jak ktoś chce przejśc Orlą w jeden dzień to tak jakby zazdrościł że sam nie może tego zrobić.
Wodzu - długo nad tym tekstem myślałeś ?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 sierpnia 2012, 18:08

Adamku i Gosiu :-)
Ślicznie dziękuję za podniesienie mnie na duchu.
Trochę się zmartwilem po zobaczeniu prognozy pogody ale będę myślał pozytywnie.
Mam nadzieję że zrobi się cieplej na koniec września bo jak na razie zapowiadają nawet przymrozki w wyższych partiach gór.
Pozdrawiam serdecznie ;-)
adrians_osw
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1192
Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22

Post autor: adrians_osw » 22 sierpnia 2012, 18:42

Przebrnąłem cały temat więc i ja coś odpiszę.

Można Orlą przejść w jeden dzień i można spokojnie przy tym zrobić dwie, trzy przerwy. Nie trzeba biec nie trzeba oglądać butów. Na szlaku w trudniejszych miejscach robią się zatory więc i tak ich się nie przeskoczy.

Ważne, żebyś nie zapomniał czołówki bo może się zdarzyć powrót po ciemku. Można też zrobić to od piątki, wtedy dojście jest dłuższe, ale przy zejściu z Krzyżnego masz bliżej schronisko i w odróżnieniu do Murowańca tam na glebę zawsze przyjmują.

Tak, że próbuj ale pamiętając, że nic na siłę. Zawsze można zejść i wrócić innym razem. Góry nie uciekają :)
--->>>flickr<<<---
ODPOWIEDZ