Pytanie o Czerwoną Ławkę
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
Pytanie o Czerwoną Ławkę
Witajcie, nie znam Tatr Słowackich więc bardzo proszę znawców tematu o podpowiedź.
Planujemy pod koniec czerwca przejść trasę: Stary Smokvec, Hrebienok następnie szlakiem czerwonym i zielonym do Chaty Teryho (koniec 1 dnia i nocleg), a w kolejny dzień dalej żółtym do Zbójnickiej Chaty a stamtąd na Małą Wysoką i powrót do Zbójnickiej Chaty na nocleg.
Sprawdzając w necie, czytam o 'przerażającym' podejściu na Czerwoną Ławkę, że to gorsze od Orlej Perci, że z plecakami i ekwipunkiem nie ma się tam co wybierać itd. a my będziemy wędrować na pewno z plecakami.
Jak to wygląda w rzeczywistości? Będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi
a i jeszcze jedno: może orientujecie się jak w tych Chatach z noclegami? czy duże jest obłożenie 'w sezonie'? i jakie są ceny w Zbójnickiej, bo nie mogę tego nigdzie znaleźć. dzięki
jeszcze jedno przyszło mi do głowy: mamy do dyspozycji 3 dni i zakładamy że zrobimy pętlę, ale może lepiej spać gdzieś na dole np.w Starym Smokovcu (czy gdzieś) i chodzić bez ekwipunku?
Planujemy pod koniec czerwca przejść trasę: Stary Smokvec, Hrebienok następnie szlakiem czerwonym i zielonym do Chaty Teryho (koniec 1 dnia i nocleg), a w kolejny dzień dalej żółtym do Zbójnickiej Chaty a stamtąd na Małą Wysoką i powrót do Zbójnickiej Chaty na nocleg.
Sprawdzając w necie, czytam o 'przerażającym' podejściu na Czerwoną Ławkę, że to gorsze od Orlej Perci, że z plecakami i ekwipunkiem nie ma się tam co wybierać itd. a my będziemy wędrować na pewno z plecakami.
Jak to wygląda w rzeczywistości? Będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi
a i jeszcze jedno: może orientujecie się jak w tych Chatach z noclegami? czy duże jest obłożenie 'w sezonie'? i jakie są ceny w Zbójnickiej, bo nie mogę tego nigdzie znaleźć. dzięki
jeszcze jedno przyszło mi do głowy: mamy do dyspozycji 3 dni i zakładamy że zrobimy pętlę, ale może lepiej spać gdzieś na dole np.w Starym Smokovcu (czy gdzieś) i chodzić bez ekwipunku?
impossible is nothing
-
- Członek Klubu
- Posty: 1192
- Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22
Myślę, że trudności na Czerwonej Ławce są mocno przereklamowane. Ja przeszedłem bez żadnych problemów, problemem może być to, że pod koniec czerwca mogą być jeszcze łaty śniegu gdzieniegdzie.
Jeśli to coś pomoże to tutaj moje zdjęcia z Czerwonej:
https://picasaweb.google.com/1091508489 ... ka02102011
Jeśli to coś pomoże to tutaj moje zdjęcia z Czerwonej:
https://picasaweb.google.com/1091508489 ... ka02102011
--->>>flickr<<<---
Trasa jak na jeden dzień niezła:
Chata Teryho - Czerwona Ławka - Zbójnicka Chata - Rohatka - Polski Grzebień - Mała Wysoka - Polski Grzebień - Rohatka - Zbójnicka Chata
choć tylko 13 km
jak będziecie wracać do Zbójnickiej to warto zostawić niepotrzebny bagaż w Chacie i iść na luźno
obłożenie w chatach zawsze jest duże, ale na glebę przyjmują
spałem tak w Zbójnickiej - rozkładają dla każdego materace
cena w Zbójnickiej coś koło 20-24 euro (z Alpenverein 12) w cenie jest śniadanie lub obiadokolacja. Ceny są takie same, niezależnie czy w pokoju czy na glebie.
uwaga:
- w Therego polecam wybrać śniadanie a w Zbójnickiej obiadokolację
- w Zbójnickiej jest kuchnia turystyczna z gazem, można gotować (w Therego nie wiem)
Chata Teryho - Czerwona Ławka - Zbójnicka Chata - Rohatka - Polski Grzebień - Mała Wysoka - Polski Grzebień - Rohatka - Zbójnicka Chata
choć tylko 13 km
trochę ciężkie podejście ale bez przesady, do pokonania z plecakamiBreti pisze:czytam o 'przerażającym' podejściu na Czerwoną Ławkę, że to gorsze od Orlej Perci
jak będziecie wracać do Zbójnickiej to warto zostawić niepotrzebny bagaż w Chacie i iść na luźno
obłożenie w chatach zawsze jest duże, ale na glebę przyjmują
spałem tak w Zbójnickiej - rozkładają dla każdego materace
cena w Zbójnickiej coś koło 20-24 euro (z Alpenverein 12) w cenie jest śniadanie lub obiadokolacja. Ceny są takie same, niezależnie czy w pokoju czy na glebie.
uwaga:
- w Therego polecam wybrać śniadanie a w Zbójnickiej obiadokolację
- w Zbójnickiej jest kuchnia turystyczna z gazem, można gotować (w Therego nie wiem)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
śnieg może zawsze spaść świeży - rok temu spadło 25 czerwca ponad 20 cmBreti pisze:tylko ten śnieg... będziemy nad tym myśleć
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Adamek, ale że przesadziłam? czy że niezła bo niezła ...adamek pisze:Trasa jak na jeden dzień niezła:
Chata Teryho - Czerwona Ławka - Zbójnicka Chata - Rohatka - Polski Grzebień - Mała Wysoka - Polski Grzebień - Rohatka - Zbójnicka Chata
choć tylko 13 km
bo ja tylko mapą się wspomagam, a wg niej wychodzi jakieś 6,5 godz. drogi czyli zakładam, że nawet jak się będziemy mazgaić i robić dużo zdjęć i dużo się zachwycać to damy radę.
dzięki za wszystkie inne informację, przydadzą się bardzo
impossible is nothing
https://picasaweb.google.com/1046104993 ... ka12072009#
To moja Czerwona Ławka, jak widać leży jeszcze trochę śniegu. Ciekawe, że żelastwo wygląda trochę inaczej, czyżby coś dołożyli? Co do schronisk: koniec czerwca to jeszcze nie sezon, bywa luźniej nawet po polskiej stronie.
To moja Czerwona Ławka, jak widać leży jeszcze trochę śniegu. Ciekawe, że żelastwo wygląda trochę inaczej, czyżby coś dołożyli? Co do schronisk: koniec czerwca to jeszcze nie sezon, bywa luźniej nawet po polskiej stronie.
no nie, trasa do zrobienia, nie będzie tak źleBreti pisze:Adamek, ale że przesadziłam? czy że niezła bo niezła ...
mam prośbę - napisz relację lub przynajmniej daj znać jak Wam poszło
pamiętaj że oprócz podejścia na Czerwoną Ławkę będziesz musiała podejść na Małą Wysoką i na Rohatkę i to z dwóch stron
moje fotki:
https://picasaweb.google.com/1042360904 ... iernik2011
i z Rohatki
https://picasaweb.google.com/1042360904 ... erpien2011
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Adamek chyba mi sugerujesz, że to będzie hardkor? ...adamek pisze:no nie, trasa do zrobienia, nie będzie tak źle
mam prośbę - napisz relację lub przynajmniej daj znać jak Wam poszło
zbig9 dzięki też za foty, zaraz biorę się za przeglądanie zdjęć, studiowanie mapy i kolejną realną ocenę sytuacji
Ostatnio zmieniony 07 czerwca 2012, 22:53 przez Beti, łącznie zmieniany 1 raz.
impossible is nothing
spokojnie trasa wg. moich danych na ok.6 godz. + popasy do zrobienia bez problemu, byleby pogoda była ładna to widoki będą superBreti pisze:chyba mi sugerujesz, że to będzie hardkor?
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Ceny noclegów.
http://www.teryhochata.sk/htm/teryhochata.htm
http://www.zbojnickachata.sk/index.php?id=pricelist
Na Alpenverein Słowacy nie udzielają 50% zniżki, ale znacznie mniej.
http://www.teryhochata.sk/htm/teryhochata.htm
http://www.zbojnickachata.sk/index.php?id=pricelist
Na Alpenverein Słowacy nie udzielają 50% zniżki, ale znacznie mniej.
Podejście na Czerwoną Ławkę (szlak jednokierunkowy) jest bardzo dobrze ubezpieczone i nie sprawia trudności technicznych; jedyne co tam może być "przerażającego" to ekspozycja.Breti pisze:czytam o 'przerażającym' podejściu na Czerwoną Ławkę, że to gorsze od Orlej Perci, że z plecakami i ekwipunkiem nie ma się tam co wybierać
Dla mnie trudniejsza była słabiej ubezpieczona Rohatka.
Na wszystkich 3 przełęczach (+Polski Grzebień) dużo kamienno-piarżystych osuwisk.
Ja mam pytanie, czy ktoś robił jednego dnia trasę Jaworzyna Spiska - Lodowa Przełęcz - Czerwona Ławka - Rohatka - Łysa Polana, wg przewodnika to około 13 h, długość i trudności mnie nie przerażają, często robię takie długości tras w górach, zastanawiam się tylko czy jest to do zrobienia na spokojnie jednego dnia, uwzględniając powrót do Zakopca. Do Łysej zamierzam dojechać samochodem i zostawić go na parkingu, stamtąd do Jaworzyny z kapcia (3 km) i na szlak, myślę, żeby z Łysej starowć około 5.00 rano, żeby mieć czas na dłuższe popasy. Może ktoś robił taki wariant i podzieli się wrażeniami.
Pozdrawiam
Pozdrawiam