Strona 2 z 2

: 01 czerwca 2012, 17:20
autor: tatromaniak
adrians_osw pisze:^^ No ale z drugiej strony czy chcemy aby na każdy szczyt na który powiedzmy trudności są do pokonania prowadził szlak? Chyba nie o to chodzi.
Tylko dlaczego mają to być szczyty komercyjne dla tych, których jedynie jest na to stać.
Jeżeli szlaban to dla wszystkich, jak u nas np. Kominiarski Wierch.

: 01 czerwca 2012, 17:35
autor: adrians_osw
Nie znam dokładnie przepisów ale chyba jak się należy do KW to nie ma problemów z wejściem np na Wysoką czy Baranie Rogi bez przewodnika. Cyrk chyba jest tylko na Gerlachu bo tam najłatwiejsza droga tylko z przewodnikiem.

: 01 czerwca 2012, 18:53
autor: adamek
adrians_osw pisze:jak się należy do KW to nie ma problemów z wejściem np na Wysoką czy Baranie Rogi bez przewodnika
oczywiście ale jak wchodzisz drogą wspinaczkową, nie pamiętam ale chyba od 3. Wyjście przewodnickie to 0 do 1

: 01 czerwca 2012, 20:43
autor: Królik
adrians_osw pisze:jak się należy do KW to nie ma problemów z wejściem np na Wysoką czy Baranie Rogi bez przewodnika.
Jak się ma Alpenverien to też.

: 04 czerwca 2012, 9:58
autor: Anonymous
tatromaniak pisze:
Zrzęda pisze:A poważnie: jak tu potem egzekwować przepisy, skoro "w czasie zakazanym" robi się za przyzwoleniem TANAP, oficjalną imprezę, z udziałem HS, TOPR, gromady przewodników, znanych gości i turystów?
Dla Słowaków góry to biznes.
Płatne wejścia na Gerlach, czy Wysoką mimo, że wystarczy dobrze oznakować te trasy i każdy przeciętnie chodzący wejdzie tam samodzielnie.
Dla nich łamanie prawa w imię prawa to normalka.
Zapłacisz odpowiednio to wszędzie u nich i w każdej porze wejdziesz.
Ochrona przyrody to czysta fikcja :twisted:
Co prawda to prawda, Słowacy są chyba mistrzami z jednej strony obkładania wszystkiego zakazami prawnymi a nastęnie wydawania zezwoleń łamiących te przepisy. Kiedyś miałem okazję podsłuchać w drodze do MO przewodnika prowadzącego jedną z wycieczek o tym jak rygorystycznie Słowacy podchodzą do ochrony dzikich zakątków Tatr, wydając przepisy prawne dotyczące ochrony środowiska, a z drugiej strony łupią Tatry z drzewa jak się da i kiedy się da.

: 04 czerwca 2012, 10:31
autor: Anonymous
Panowie i Panie - czym się tu przejmować ? Jak złapią to się ewentualnie zapłaci. Jak nie złapią - chodźmy dalej :) Tylko nie piszmy o tym oficjalnie :twisted:

P.s. W 2007 roku na Lodowym byłem z kolegą. On tam już był wcześniej, trasę znał, qnia przeszliśmy, na szczyt weszliśmy. Siedzimy we dwójkę, patrzymy a tu granią zbliża się przewodnik prowadzący na linie ... 6 osobników. Wchodzą na szczyt, Słowacy. I co ? I nic. przywitalismy się, przewodnik pogadał z nami, nie robił żadnych wtrętów i problemów.

: 04 czerwca 2012, 16:41
autor: Królik
Gavlus75 pisze:Słowacy (... ) łupią Tatry z drzewa jak się da i kiedy się da.
No teraz muszą. Po tym huraganie który przeszedł parę lat temu.
Ale fakt, faktem, że przed huraganem nie musieli, a tez to robili.

: 18 lipca 2012, 11:50
autor: Anonymous
czy ktoś wie mniej więcej ile trzeba mieć dziś przy sobie erło na taki mandat od słowackiego filanca?

: 18 lipca 2012, 11:57
autor: Dzwonek
bartek pisze:czy ktoś wie mniej więcej ile trzeba mieć dziś przy sobie erło na taki mandat od słowackiego filanca?
słyszałam o średnich kwotach 300-500 do 1000 eur za rezerwaty,
ale nie musisz mieć tyle przy sobie - zawiozą Cię pod bankomat :P

: 18 lipca 2012, 12:02
autor: adamek
Dzwonek pisze:zawiozą Cię pod bankomat
i jeszcze za transport policzą :P

: 18 lipca 2012, 12:05
autor: Anonymous
centuś spytał same centusie odpowiadają ;)

dzięki

: 18 lipca 2012, 12:09
autor: Zbychu
Królik pisze:Jak się ma Alpenverien to też.
Ale do czego upoważnia Alpenverein? Na pewno inne przepisy są dla przewodników z klientami, a inne dla osób posiadających uprawnienia wspinaczkowe. Jeżeli Alpenverein odpowiada naszym uprawnieniom taternickim, to wolno chodzić tylko na drogi wspinaczkowe powyżej 2jki. Niektóre rejony i tak są wyłączone z takiej działalności. Żeby chodzić na drogi powyżej dwójki, to trza mieć "trochę" doświadczenia i umiejętności, samo wykupienie członkostwa w Alpenverein raczej nie starczy ;) :twisted:

Ponadto trza dodać, że nie każdy przewodnik tatrzański może prowadzić klientów po za szlakami. Na pewno nie może tego robić przewodnik III klasy

: 23 marca 2014, 16:07
autor: Anonymous
Dzwonek pisze:
bartek pisze:czy ktoś wie mniej więcej ile trzeba mieć dziś przy sobie erło na taki mandat od słowackiego filanca?
słyszałam o średnich kwotach 300-500 do 1000 eur za rezerwaty,
ale nie musisz mieć tyle przy sobie - zawiozą Cię pod bankomat :P
Za wejście 3osobowe z przewodnikiem liczą od osoby 200-250 ojro, więc lepiej nad tym się zastanowić, jeżeli kary takie wysokie. No chyba, że ktoś lubi ryzyko :D

: 23 marca 2014, 21:46
autor: Anonymous
Kapitan Bomba pisze:
RafałRafał pisze:Za wejście 3osobowe z przewodnikiem liczą od osoby 200-250 ojro
Primo - nie wierz oficjalnym cennikom :spoko:
Secundo - nie od osoby, tylko za ,,turę":

http://www.tatraguide.sk/cennik-2014.html
Mój błąd - miało być za wejście 3 osobowe bez dopisku "od osoby" :P