Pierwszy wyjazd w Tatry
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
Pierwszy wyjazd w Tatry
Witam
Planuję w lipcu lub w sierpniu wybrać się na kilka dni w Tatry
ale jeszcze nigdy nie chodziłem po nich(po za wędrówką do Morskiego
Oka) . Chodziłem już po Beskidach, Karkonoszach no ale jeszcze
nigdy w życiu nie zaliczyłem większej wysokości od 1800 metrów.
Bardzo mi zależy na tym żeby przekroczyć w końcu te 2-tysiące
no ale jak narazie to Tatr nieznam ani szlaków.Chciałbym się
czegoś dowiedzieć jak się przygotować,jakie buty , gdzie z centrum
Zakopanego dojeżdzać busami żeby jak najlepiej wykorzystać
każdy dzień,chodzi mi o dobre widoki,nie za trudne szlaki i tak by
na nockę wracać do Zakopanego(albo gdzieś blisko)
Jeżeli Ktoś może mi odpowiedzieć ,polecić odpowiednie trasy
na wycieczki dla początkującego turysty to bardzo będę wdzięczny
za informacje. Pozdrawiam
Planuję w lipcu lub w sierpniu wybrać się na kilka dni w Tatry
ale jeszcze nigdy nie chodziłem po nich(po za wędrówką do Morskiego
Oka) . Chodziłem już po Beskidach, Karkonoszach no ale jeszcze
nigdy w życiu nie zaliczyłem większej wysokości od 1800 metrów.
Bardzo mi zależy na tym żeby przekroczyć w końcu te 2-tysiące
no ale jak narazie to Tatr nieznam ani szlaków.Chciałbym się
czegoś dowiedzieć jak się przygotować,jakie buty , gdzie z centrum
Zakopanego dojeżdzać busami żeby jak najlepiej wykorzystać
każdy dzień,chodzi mi o dobre widoki,nie za trudne szlaki i tak by
na nockę wracać do Zakopanego(albo gdzieś blisko)
Jeżeli Ktoś może mi odpowiedzieć ,polecić odpowiednie trasy
na wycieczki dla początkującego turysty to bardzo będę wdzięczny
za informacje. Pozdrawiam
A ja polecam trasy:
- Zazadnia (jedzie się jak na Morskie Oko) - Wiktorówki - Rusinowa Polana i stamtąd ew. Gęsia Szyja albo do Palenicy;
- Dolina Białego - Sarnia Skała - Dolina Strążyska;
- Hala Gąsienicowa z Kuźnic przez Jaworzynkę (albo Boczań) + Czarny Staw Gąsienicowy + może Kasprowy Wierch i Beskid (będzie ten 2tysięcznik)
- Dolina Pięciu Stawów
To są bardzo łatwe trasy, które przejdziesz na pewno i zdążysz na spokojnie wrócić na kwaterę do Zakopanego
Jeżeli chodzi o transport, to polecam spod dworca PKS, tam jest najwięcej busów.
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania, to wal śmiało
- Zazadnia (jedzie się jak na Morskie Oko) - Wiktorówki - Rusinowa Polana i stamtąd ew. Gęsia Szyja albo do Palenicy;
- Dolina Białego - Sarnia Skała - Dolina Strążyska;
- Hala Gąsienicowa z Kuźnic przez Jaworzynkę (albo Boczań) + Czarny Staw Gąsienicowy + może Kasprowy Wierch i Beskid (będzie ten 2tysięcznik)
- Dolina Pięciu Stawów
To są bardzo łatwe trasy, które przejdziesz na pewno i zdążysz na spokojnie wrócić na kwaterę do Zakopanego
Jeżeli chodzi o transport, to polecam spod dworca PKS, tam jest najwięcej busów.
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania, to wal śmiało
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Ja to bym polecił Czerwone Wierchy z Kir i powrót do Kuźnic albo taką pętelkę typu Kuźnice - Kopa Kondracka - Kasprowy - Beskid - Liliowe - Murowaniec - Kuźnice A ogólnie sugeruję się tym, że już po górach chyba trochę chodziłeś, więc kondycyjnie powinieneś dać radę, bo trasy są w miarę proste i wiele czasu spędziłbyś właśnie na wysokości około 2000 metrów z pięknymi widokami
Ostatnio zmieniony 15 maja 2012, 23:32 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
Pewnie mapę już masz, więc możesz policzyć czas każdej trasy. 6 godzin to lajtowa wycieczka, 8 godzin przyzwoita trasa (potrafi zamęczyć słabego zawodnika), 10 godzin - bardzo męcząca. Są tacy, co chodzą 12-13 godzinne trasy... ale na razie o tym nie myśl. Wychodząc z Zakopanego i wracając tam robi się dość długie trasy, warto więc pomyśleć o noclegu w schronisku, latem pewnie będzie to gleba-dodatkowa atrakcja na pierwszy raz.
Osobiście uważam, że przy dobrej pogodzie nie ma w Tatrach dla zdrowego i silnego człowieka zbyt trudnych tras, są tylko zbyt długie. Moja pierwsza trasa w Tatrach to było: Kuźnice-Dolina Gąsienicowa, Zawrat-Schronisko w 5 Stawach. Padał deszczi było zimno, dobrze, że miałem rękawiczki, przydają się na łańcuchach.
Oczywiście jest opcja dołączenia do wyprawy GS-ów.
Latem polecam Tatry Słowacjie, nie ma tłoku:
http://www.tatry.info/przewodnik/trasy/index.html
Osobiście uważam, że przy dobrej pogodzie nie ma w Tatrach dla zdrowego i silnego człowieka zbyt trudnych tras, są tylko zbyt długie. Moja pierwsza trasa w Tatrach to było: Kuźnice-Dolina Gąsienicowa, Zawrat-Schronisko w 5 Stawach. Padał deszczi było zimno, dobrze, że miałem rękawiczki, przydają się na łańcuchach.
Oczywiście jest opcja dołączenia do wyprawy GS-ów.
Latem polecam Tatry Słowacjie, nie ma tłoku:
http://www.tatry.info/przewodnik/trasy/index.html
Moim zdaniem opcji w Tatrach jest naprawdę mnóstwo, chodziłeś już po górach więc pojęcie i doświadczenie posiadasz, a na spróbowanie się z tymi górami to zacząłbym od Zachodnich (no chyba, że podkusi to można uderzyć na Wysokie), są tam dwutysięczniki, polecam Bystrą nawyższy szczyt Tatr Zachodnich, do zrobienia na spokojnie z polskiej strony, obuwie jak najwygodniejsze, dobrze trzymające się skały, na grubym protektorze, no i najlepiej za kostkę, no i dobrze jakby było wcześniej rozchodzone, to chyba powinno zmiejszyć ryzyko urazu, pęcherzy na stopach i odcisków Tak po za tym to mogę polecić to co poprzednicy, warto wziąć zaopatrzyć się w mapkę i wcześniej przeanalizować sobie czasowo czasy przejść plus uwzględnić czas na przesiadówki, bo nie sposób sobie siąść tam w górze i ponapawać się widokami. Jak masz ustalony dokładny termin wyjazdu to zrób sobie rezerwację w schronisku, chyba najlepszy wariant żeby wykorzystać cały dzień na wycieczkę i spokojnie wrócić na nocleg, nie lecąc na złamanie karku na busa.
Dziękuję za odpowiedzi , - ja jestem na samym początku
przygotowań i widzę że muszę nieco " Przyśpieszyć"
Ja byłem kilka razy na Pilsku, raz na Babiej, również na Śnieżce
no, lubię chodzić,szybko chodzę bywało że miałem 3 dni z rzędu
w Beskidach wędrówki od rana do wieczora i za każdym razem
wracałem na nockę do Węgierskiej Górki np. w ciągu takiego 1 dnia
ok. 6;00 wychodziłem z Węg. Górki-na nogach kilka km. do szlaku-
słowianka-Romanka-Rysianka i dalej -Do Lipowskiej- z tamtad
skoczyłem na Pilsko- powrót -z Pilska do Rysianki tak samo,od Rysianki
do Żabnicy szlakiem zielonym do PKS-u którym już do Węg. Górki-i
to zmieściłem przez dzień.Ale od paru lat jestem mało w górach,
a Tatry to już sprawa poważniejsza,muszę pilnie zdobyć mapę i uczyć
się Zakopanego i połączeń PKS do najlepszych szlaków .
Z Waszych odpowiedzi rozumiem że są możliwe dla mnie
takie wycieczki-atrakcyjne,żebym na noc mógł wracać do
kwatery ( bez wielkiego pośpiechu).
Pozdrawiam
przygotowań i widzę że muszę nieco " Przyśpieszyć"
Ja byłem kilka razy na Pilsku, raz na Babiej, również na Śnieżce
no, lubię chodzić,szybko chodzę bywało że miałem 3 dni z rzędu
w Beskidach wędrówki od rana do wieczora i za każdym razem
wracałem na nockę do Węgierskiej Górki np. w ciągu takiego 1 dnia
ok. 6;00 wychodziłem z Węg. Górki-na nogach kilka km. do szlaku-
słowianka-Romanka-Rysianka i dalej -Do Lipowskiej- z tamtad
skoczyłem na Pilsko- powrót -z Pilska do Rysianki tak samo,od Rysianki
do Żabnicy szlakiem zielonym do PKS-u którym już do Węg. Górki-i
to zmieściłem przez dzień.Ale od paru lat jestem mało w górach,
a Tatry to już sprawa poważniejsza,muszę pilnie zdobyć mapę i uczyć
się Zakopanego i połączeń PKS do najlepszych szlaków .
Z Waszych odpowiedzi rozumiem że są możliwe dla mnie
takie wycieczki-atrakcyjne,żebym na noc mógł wracać do
kwatery ( bez wielkiego pośpiechu).
Pozdrawiam
Kościelec - łatwa górka -to chyba żartKovik pisze:Oczywiście sa poprawne ale ode mnie propozycja na "tatrzańską górę" plus to co podaliście do wyboru to Kościelec! Niech dotknie granitu posmakuje luftu toć i tak to bardzo łatwa górka.
Nie możesz zatrzymać
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.
https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.
https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
Mój pierwszy dwutysięcznik to Zadni Granat zielonym szlakiem z Koziej Dolinki.
https://picasaweb.google.com/jolaryd/Za ... at21082009
Bardzo polecam!
(Staszku wysłałam Ci pw - spójrz do skrzynki )
https://picasaweb.google.com/jolaryd/Za ... at21082009
Bardzo polecam!
(Staszku wysłałam Ci pw - spójrz do skrzynki )
MamMalgo2malgo pisze:A ja polecam trasy:
- Zazadnia (jedzie się jak na Morskie Oko) - Wiktorówki - Rusinowa Polana i stamtąd ew. Gęsia Szyja albo do Palenicy;
- Dolina Białego - Sarnia Skała - Dolina Strążyska;
- Hala Gąsienicowa z Kuźnic przez Jaworzynkę (albo Boczań) + Czarny Staw Gąsienicowy + może Kasprowy Wierch i Beskid (będzie ten 2tysięcznik)
- Dolina Pięciu Stawów
To są bardzo łatwe trasy, które przejdziesz na pewno i zdążysz na spokojnie wrócić na kwaterę do Zakopanego
Jeżeli chodzi o transport, to polecam spod dworca PKS, tam jest najwięcej busów.
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania, to wal śmiało
No tak się zastanawiam nad tym Kasprowym, piszesz że to bardzo
łatwe trasy ale niewiem czy z tym Kasprowym bym dał radę
-Czy wchodzenie na niego jest trudniejsze niż na Babią Górę?
i jeszcze pytanie czy te wszystkie trasy, szlaki jakie polecasz mi
są po stronie Polskiej?