Strona 1 z 16

Giewont i jego magia...

: 11 stycznia 2007, 21:41
autor: Giewont
Chyba istotnym czynnikiem, który wpływa na popularność Giewontu jest sam jego widok z Zakopanego. Pólnocna ściana bądź co bądź prezentuje się bardzo atrakcyjnie :D .

: 13 stycznia 2007, 11:16
autor: Anonymous
No i tu chyba masz rację. Ta północna ściana naprawdę robi wrażenie :shock: .

: 13 stycznia 2007, 11:33
autor: Anonymous
A moim zdaniem to góra "klapkowiczów". Idą na nią bo jest najbliżej Zakopanego. I za bardzo się nie chcą przemęczać.

: 13 stycznia 2007, 13:07
autor: Anonymous
Hanka pisze: Idą na nią bo jest najbliżej Zakopanego. I za bardzo się nie chcą przemęczać.
Choć przewyższenie czy z Kondratowej czy Małej Łąki wcale nie jest takie małe i wysiłku jednak trochę trzeba włożyć.

: 13 stycznia 2007, 14:40
autor: Anonymous
W Tatrach nie ma gór "bezwysiłkowych" :) . Ale Giewont należy do łatwiejszych z tych większych.

: 14 stycznia 2007, 15:40
autor: Anonymous
Moim zdaniem Giewont jest tak zdeptany :) bo jest najbliżej Zakopca.

: 20 stycznia 2007, 18:42
autor: Anonymous
Ja na Giewont się nigdy nie wybrałem bo jak sami zauważyliście trzeba tam czekać 1,5 godziny w kolejkach na szczyt. W Tatrach godzina czekania to już za długo :D. Ja w Tatrach nie znalazłem tego magnesu przyciągającego na Giewont i nie wiem co może przyciągać takie tłumy :D.

: 21 stycznia 2007, 14:07
autor: Anonymous
Myślę że chodzi tu o wysokość bo tak jak Zombie napisał w innym temacie
Zombie pisze:czym wyżej tym lepiej
a Giewont można w miarę szybko zdobyć od strony technicznej (nie licząc tych kolejek :D).

: 21 stycznia 2007, 14:41
autor: Anonymous
comin pisze:Giewont można w miarę szybko zdobyć od strony technicznej (nie licząc tych kolejek :D).
Może nie tak szybko bo trzeba odstać swoje ale tym "magnesem" jest z pewnością widok na Zakopane i bliskość tej góry od miasta.

: 21 stycznia 2007, 15:14
autor: Anonymous
W tej naszej Polsce wystarczy postawić krzyż na górze i tłumy załatwione :D. Zobaczcie ilu turystów odwiedza Kubalonkę, Okrąglicę i Tarnicę w ciągu roku. Tym "magnesem" jest krzyż :D.

: 22 stycznia 2007, 9:51
autor: Anonymous
Trudno mi cokolwiek powiedzieć na ten temat. Nigdy nie zdobyłem tej góry i na pewno co wiem to, to że w Wiśle ten magnes już nie działa :mrgreen:. Kiedyś pewnie się tam zabiorę i więcej będę mógł powiedzieć na ten temat :mrgreen:.

: 22 stycznia 2007, 11:17
autor: Minter
Na Giewoncie byłem trzy razy tylko dlatego żeby rozruszać moje stare kości :) przed trudniejszymi szlakami.

: 22 stycznia 2007, 11:43
autor: Anonymous
Częściowo macie rację. Zaawansowani turyści robią sobie kondychę na kolejne dni a "klapkowicze" idą "po" krzyż :D.

: 22 stycznia 2007, 12:47
autor: Anonymous
Minter pisze:Na Giewoncie byłem trzy razy tylko dlatego żeby rozruszać moje stare kości :) przed trudniejszymi szlakami.
Ja też tak muszę zrobić ale jak nie będzie tłumów :D.

: 25 stycznia 2007, 22:29
autor: Anonymous
A to taki magnes :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: