Z dzieckiem w Tatry

[BRACEK]

Witam,
Wybieramy się z dzieckiem 4 letnim do Zakopanego.Proszę Was o pomoc i radę co do szlaków.Czy można coś zobaczyć z 4 letnim dzieckiem, jaki szlak wybrać, co warto zobaczyć?Mamy 6 dni.Będziemy pierwszy raz w takich górach.
Za wszelkie informację z góry dziękuję
Pozdrawiam
Rysiek B.

[Grzegorz]

Myślę, że z 4-ro letnim dzieckiem można bardzo dużo zobaczyć w Tatrach. Na pewno wszystkie doliny: Chochołowską, Kościeliską, Strążyską oraz Morskie Oko - te szlaki można bez problemu pokonać nawet wózkiem. Dolina Małej Łąki też się nadaje tylko jest trudniej dojechać więc piechotką lub nosidełko. Polecam też Rusinową Polanę która nie jest trudna do pokonania. A po zaprawieniu się w marszu i sprzyjającej pogodzie to na pewno warto iść do Doliny Pięciu Stawów Polskich lub Murowańca (Hala Gąsienicowa, Czarny Staw Gąsienicowy) przez Boczań. W miarę bezpieczny do pokonania jest też Kasprowy Wierch tylko często wieją tam silne wiatry. Powodzenia .

[tomekt]

Grzegorz ma rację, na Waszym miejscu skupiłbym się głównie na dolinach, przynajmniej na początku. Kościeliską i "deptak" do Morskiego Oka mogę polecić z czystym sumieniem - widokowo będzie na pewno super (choć warto zwrócić uwagę na prognozy pogody przed wyjściem) i mimo wszystko niezbyt męcząco, a są tam też miejsca gdzie można bez problemu z dzieckiem usiąść i odpocząć.
Udanego wyjazdu
P.S. Proponowałbym zaopatrzyć się w dobrą mapę Tatr ze szlakami, czasami potrzebnymi do ich przejścia, schroniskami itp. (np. całkiem przyjemna jest mapa turystyczna w skali 1:30000).

[Sara]

Macie rację Szlak z Palenicy do Mosrkiego ma jakieś 9km długości i będzie idealnym szlakiem spacerowym dla takiego dziecka. I na dodatek będzie mogło zobaczyć najpiekniejsze rejony Tatr jak i samo Morskie Oko, które może być jednak w tym czasie trochę przeludnione co się zdarza bardzo często. Jednak mimo wszystko polecam Wam ten szlak.

[Pete]

A ja propoonuję przejście Doliną Białego - bardzo urokliwą dolinką pełną wodospadów. Twojemu dziecku na pewno się spodoba w tym miejscu. Szlak jest łatwy i będąc już w Dolinie Białego warto wybrać się na Sarnią Skałę górującą właśnie nad Doliną Białego. Jest to świetna góra bardzo widokowa i nie trzeba jakichś specjalnych umiejętności, aby na nią wejść. Wydaje mi się, że jest to trasa bardzo ciekawa, a Twojemu dziecku droga nad Morskie Oko może wydać się monotonna i nudna.

[Minter]

Jak dla dziecka czteroletniego może mu się wydać to trochę za długie jeśli on będzie iść z Wami bo jest do przejścia 9km więc może być trochę za długo dla niego. Polecam odwiedzić Siklawę w Dolinie Pięciu Stawów dlatego polecam zielony szlak od Wodogrzmotów Mickiewicza przy szosie do Morskiego Oka przez Dolinę Roztoki (2 godz.).

[majka215]

Wybieramy się z 7 miesięcznym synkiem do Zakopanego.Nie chcemy spacerować tylko po Krupówkach i oglądać gór z Gubalówki ale chcielibyśmy 'wyjść' gdzieś dalej.Zastanawiamy się gdzie możemy pójśc aby przejechac wózkiem i jednoczesnie zobaczyć ciekawe miejsca w Tatrach??

[Pati]

Jeśli jesteście samochodem polecam podjechać do Doliny Chochołowskiej - trasa na początku asfaltem w terenie górskim, małe wzniesienia,
a potem nieduże kamyki (miejscami większe!).
Można wypożyczyć też tam rower ze specjalnym miejscem dla dziecka i trasę przejechać.
Wypożyczenie płatne na godzinę, cena była w miarę,
ale dokładnie nie pamiętam już ile.
Można też zatrzymać się na Łysej Polanie i tu drogą również asfaltową przejść pod Morskie Oko.
Względnie podjechać przejazdem konnym. Tu cena większa.
Wzniesienie lekko większe niż w Dolinie Chochołowskiej.
Tu i tu trasą dociera się prawie pod schronisko, można coś zjeść, odpocząć.
W schroniskach trzeba jednak się liczyć z większą kwotą za posiłek.
Droga dalej tylko dla osób przygotowanych.
W obydwu przypadkach trasa na cały dzień - dziecko powinno być zadowolone
Tu i tu można być z wózkiem, jednak trzeba sie liczyć,
że miejsca te są zatłoczone, w związku z łatwiejszym dojściem.

PS. Polecam się jednak dobrze przygotować, sprawdzić siły na zamiary, niczego ważnego nie zapomnieć ze sobą zabrać!
Wyprawa w góry z dzieckiem, które ma niecały rok to też ryzyko.
Czasem trasę powinno się przejść kawałeczek i to wystarczy.
_________________

[Anonymous]

Może lepiej kupić specjalne nosidełko dla maluszka.Nosi się to tak jak plecak,niektóre modele mają nawet daszek który zabezpiecza dziecko przed słońcem.Widziałem to ostatnio kilka razy w Beskidzie Żywieckim,fajna rzecz

[tigerek]

Witam serdecznie prosze o rade. W tym roku wybieramy sie w Tatry z coreczka (nie pierwszy raz) i bedziemy tam cale 2 tygodnie. Czy ktos moglby mi polecic jakies szczyty na ktore moge z nia pojsc -w nosidelku oczywiscie - kupilismy w zeszlym roku porzadne i noszenie 15 kg na plecach nie sprawia trudnosci. W zeszlym roku bylismy na Malolaczniaku, Giewoncie, nad Czarnym Stawem pod Rysami i to tyle (4 dni urlopu tylko). Maz z kolegami w tym roku maja ambitne plany Orla Perc, Rysy, Gerlach a mi pozostaje ... no wlasnie co? Gdzie moge z nia pojsc zeby ktos nie posadzil mnie o szalenstwo ale jednoczesnie zeby widoki byly zapierajace dech w piersiach bo przeciez na Orla z nia nie pojde. Prosze o rade.

[Pete]

To koniecznie udaj się z córką nad Dolinę Pięciu Stawów koniecznie zielonym szlakiem Roztoką, bo po drodze jest Siklawa - największy, zapierający dech piersiach wodospad, a i z Pięciu Stawów widoki niczego sobie...

[Anonymous]

Gdzie moge z nia pojsc zeby ktos nie posadzil mnie o szalenstwo ale jednoczesnie zeby widoki byly zapierajace dech w piersiach

Wbrew pozorom nawet w dolinach są widoki zapierające dech w piersiach. Moją ulubioną jest Dolina Gąsienicowa (2,5h z Kuźnic),i tą polecę Ci na początek. Dojść można szlakiem przez Boczań, ale omijaj Jaworzynkę - bardzo stroma i przeze mnie nie lubiana . Myślę, że nie będzie szaleństwem, jak wejdziesz na Mały Kościelec od zachodnie strony, bo od wschodniej podejście jest strome.
Bezpieczne, chociaż strome, jest podejście na Kasprowy Wierch od doliny Gąsienicowej, stąd też można dużo zobaczyć.
Możesz też zwiedzić okolice Doliny Chochołowskiej.

Ps: Ni cholery nie znam się na dzieciach, ale (zaryzykuję to stwierdzenie) bardziej je męczy długość trasy niż jej trudność, bo o bezpieczeństwo i tak dorośli muszą zadbać.

[Anonymous]

Ni cholery nie znam się na dzieciach, ale (zaryzykuję to stwierdzenie) bardziej je męczy długość trasy niż jej trudność, bo o bezpieczeństwo i tak dorośli muszą zadbać.

W moim przypadku to się zgadza. 6-letnia córeczka potrafi przejść 3 godziny bez większego narzekania.
Muszę ją tylko jakoś "zmotywować"

[moniqa]

No to jeśli już mówimy o dzieciach to też mam problem, bo mam siostrę, która ma 13 lat i w lipcu ma do mnie przyjechać jak będę w Zakopanem, na jakieś 5 dni i tez szczerze mówiąc nie wiem gdzie z nią chodzić... Jestem przerażona bo ona nigdy nie była w Tatrach a jak ostatnio była w Sandomierzu to mówiła że było ciężko wejśc na Góry Pieprzowe (o zgrozo). Więc czasem mieć na plecach małe dziecko, które nie marudzi że się boi wejść pod małą górkę niż taką 13 siostrzyczkę:)

[moniqa]

To koniecznie udaj się z córką nad Dolinę Pięciu Stawów koniecznie zielonym szlakiem Roztoką, bo po drodze jest Siklawa - największy, zapierający dech piersiach wodospad, a i z Pięciu Stawów widoki niczego sobie...

No i tędy moja siostra by nie dała rady mogę sobie dać rękę uciąć, zwłaszcza jeśli chodzi o okolice Siklawy, tam gdzie trzeba iść po wysokich, śliskich kamienny stopniach, w dodatku stromych.