Kask na Orlej Perci

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Anonymous

Kask na Orlej Perci

Post autor: Anonymous » 31 maja 2011, 14:42

Witam ! Mam pytanie odnośnie kasku mianowicie czy jest konieczność używania kasku na Orlej Perci ? Wiem że zawsze to bezpieczniej ale (odpukać) i tak jakbym spadł np. 300 m w dół to po mnie !


Przeniosłem do odpowiedniego działu - RafalS
Awatar użytkownika
Mariusz
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 623
Rejestracja: 28 lutego 2009, 16:58

Post autor: Mariusz » 31 maja 2011, 14:52

Raczej nikt nie chodzi tym szlakiem w kasku i nie ma takiego obowiązku, ale jak masz to możesz wziąć, jak będzie sporo ludzi to co chwilę ktoś coś strąca, sam ocenisz czy go zakładać czy nie.
Kumpel kiedyś na tej trasie oberwał w głowę malutkim kamyczkiem, wielkości dużego paznokcia z wysokości ok 10m, skończyło się na pokaźnej śliwce, gdyby kamień był większy to miałby dziurę wielkości tego kamienia. :)
Tu króluje zeszłoroczny czas
Na posłaniu z liści buczynowych
Stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 31 maja 2011, 14:54

TomekCe pisze:Mam pytanie odnośnie kasku mianowicie czy jest konieczność używania kasku na Orlej Perci ?
Nie ma konieczności przynajmniej prawnej :)
TomekCe pisze:Wiem że zawsze to bezpieczniej ale (odpukać) i tak jakbym spadł np. 300 m w dół to po mnie !
Trzeba liczyć się z taką możliwością, lub trwałym kalectwem.
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Awatar użytkownika
Kovik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2118
Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59
Kontakt:

Post autor: Kovik » 31 maja 2011, 18:17

jak spadniesz te 300 m (nie życzę oczywiście)to kask nie pomoże Ci
http://gorolotni.blogspot.com

Życie zaczyna się po trzydziestce
Anonymous

Post autor: Anonymous » 02 czerwca 2011, 23:38

Oczywiście nikt nie nakazuje używać kasków ale na tym szlaku nie trudno się pośliznąć więc przyda się jak najbardziej. Dalsza sprawa , jak będą na Ciebie inni spoglądać.... :shock:
Pati

Post autor: Pati » 03 czerwca 2011, 8:12

Na tym szlaku zawsze może ktoś zrzuć coś na Ciebie jak będzie na górze.
Kask jest nieobowiązkowy, ale można go mieć.
Inna sprawa, że ludzie którzy tam idą w większości po prostu nie posiadają kasku,
więc nie będą go kupować tylko na OP - wychodzi się z takiego założenia.
Z tego co wiem to najczęściej go noszą tam obcokrajowcy.
Hrynek pisze:jak będą na Ciebie inni spoglądać
A to jest najmniejszy problem.
To tylko Twoja decyzja - czy go masz czy nie, ale z nim na pewno bezpieczniej.
Kovik pisze:jak spadniesz te 300 m (nie życzę oczywiście)to kask nie pomoże Ci
Choć i to prawda ;-)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 03 czerwca 2011, 8:31

Patrycja pisze:Hrynek powiedział/-a:
jak będą na Ciebie inni spoglądać

A to jest najmniejszy problem.
To tylko Twoja decyzja - czy go masz czy nie, ale z nim na pewno bezpieczniej.
To tak jak kilka lat temu było z kaskami na stoku narciarskim, niektórzy patrzyli na nas jak UFO. Teraz to już prawie wszyscy w kaskach śmigają na nartach. Za jakiś czas również na Orlej będzie większość śmiagać w kaskach, to jest dla naszego bezpieczeństwa.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Kask

Post autor: Anonymous » 03 czerwca 2011, 10:07

No to trochę głupio by to wyglądało, ale zawsze bezpieczniej :-) Dzięki za rady ! Pozdrawiam
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 03 czerwca 2011, 13:31

TomekCe pisze:No to trochę głupio by to wyglądało, ale zawsze bezpieczniej
A co ludzie powiedzą to olać . Ważne , żebyś ty miał komfort. Tak więc się nie pękaj spojrzeniami.
Jest jeszcze jedna alternatywa . Kumpel , który siedzi od lat w USA chwalił się , że nabył takie dziwo : coś co z zewnątrz wygląda jak zwykła czapka ( no może troche bardziej wyprasowana :D ) , ale warstwa wewnętrzna jest z jakiegoś splotu włókien węglowych , tak że spełnia rolę mini kasku. Jak dostaniesz w łeb głazem to i tak ci nie pomoże :( , ale przed małymi kamieniami chyba może zabezpieczyć :) Ja wkażdym razie jeszcze czegoś takiego u nas nie spotkałem.
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Awatar użytkownika
Chmielo
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 381
Rejestracja: 03 maja 2010, 13:26

Post autor: Chmielo » 03 czerwca 2011, 15:33

Kask waży niewiele,a brak jego jak na Orlej Perci może narobić wiele szkód "przypadkiem" strąconym kamieniem.......zawsze będziesz lepiej postrzegany przez prawdziwych turystów.
Nie bój się obierać trudniejszych dróg,często nimi łatwiej dojdziesz na szczyt....
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 czerwca 2011, 13:30

Dzięki wszystkim ! Oczywiście nie planuje kupić kasku na jeden raz bo w planach na przyszłe lato mam zamiar spróbować wspinaczki :)
Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku !
Anonymous

Post autor: Anonymous » 01 maja 2012, 0:56

Kovik pisze:jak spadniesz te 300 m (nie życzę oczywiście)to kask nie pomoże Ci
Jak czołowo zderzy się z tirem przy prędkości 200km/h to poduszka powietrzna tez zbytnio nie pomoże :zoboc:

Jeśli ktoś ma kask to warto go wziąć zawsze istnieje jakaś szansa że oberwiemy tam kamieniem :)
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6291
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 01 maja 2012, 19:13

PIWO zapraszam do działu "Przedstaw się..."
Taka tradycja na tym forum :spoko:
Awatar użytkownika
GosiaB
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1411
Rejestracja: 01 sierpnia 2010, 20:11
Kontakt:

Post autor: GosiaB » 01 maja 2012, 22:00

PIWO pisze:Jeśli ktoś ma kask to warto go wziąć zawsze istnieje jakaś szansa że oberwiemy tam kamieniem :)
ja na Orlej oberwałam kamieniem pod oko więc najlepszy byłby taki kask jak mają motocykliści z osłoną na całą twarz :)
Nie możesz zatrzymać
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.

https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
Anonymous

Post autor: Anonymous » 02 maja 2012, 13:46

Chętnie bym zobaczył takiego turystę na szlaku z takim kaskiem :D
ODPOWIEDZ