Tatry - Wyprawa 7 dniowa - Sprzet - Noclegi - Trasa

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Anonymous

Tatry - Wyprawa 7 dniowa - Sprzet - Noclegi - Trasa

Post autor: Anonymous » 18 marca 2011, 23:01

Witam serdecznie.
Nazywam się Sebastian. W sierpniu tego roku zaplanowałem wyprawę w Tatry, którą zaraz opiszę.
Wszystkich doświadczonych proszę o rady dotyczące ekwipunku (włącznie z ubraniem), prowiantu oraz noclegów, także z pomysłami na modyfikację tras w wypadku racjonalnego jej skrócenia bądź wydłużenia. Doświadczenie moje to Beskid śląski + Żywiecki.
W zeszłym roku Dolina Roztoki, Dolina 5 Stawów, Zawrat, Hala Gąsienicowa. Kasprowy wierch, Kozi Wierch z Doliny 5 Stawów.

WYPRAWA
Zaczynamy:

MAPA http://slowacja.hej.pl/map_tw100.gif


1 dzień pierwszy:
- Dojazd do dworca pkp.
- Dojazd dworca PKP do Palenicy.
Piechota:
- Z Palenicy do Łysej Polany
- Przejście graniczne
- Łysa Polana SK w górę niebieskim szlakiem (Dolina Białej Wody)
- Prielom i dojście do Zbójnickiej Chaty. NOCLEG >>tu się nasuwają pytania , czy można np nocować na glebie.

2 dzień drugi:
- Ze Zbójnicka Chata na Velicka dolina aż do Hotelu Silesky Dom
- Silezkiego Domu czerwonym szlakiem ( w kierunku batizovskiej doliny)
aż do Chaty Popradskie Pleso.
- Nocleg

3 dzień trzeci:
- Kierunek Rysy:
- niebieskim szlakiem, pózniej zejście na czerwony szlak
- Chata pod Rysami > kierunek Rysy
- Rysy do schroniska Morskie Oko /lub schronisko Dolina 5 stawów.
*Gdzie lepiej nocować, przy takiej trasie.
Lub z Morskiego Oka żółtym szlakiem przez Szpiglasówkę do schroniska Dolina 5 stawów.

4 dzień czwarty : dwa warianty ( które lepszy, ciekawszy)

I - Z Dolina 5 stawów żółtym szlakiem w kierunku Doliny Roztoki, a później Pańszczyźnianą do Schroniska w Murowańcu

II - Z Dolina 5 stawów niebieskim szlakiem do Zawrat
- Zawrat do Świnnica
Która opcja
*1- Świnicka Przełęcz aż do czarnego szlaku do schroniska Murowaniec
lub
*2- Świnicka Przełęcz do Liliowe
- Liliowe - zielonym szlakiem do Suchej Doliny
- Sucha dolina żółtym szlakiem do Murowańca
- Nocleg

5 dzień piąty:
W przypadku wybrania trasy Doliną Pańszczyźnianą
- Z Murowańca czarnym szlakiem na Świnicka Przełęcz.
- Z Świnicka Przełęcz czerwonym szlakiem do Kasprowego Wierchu.
- Kasprowy Wierch do Goryczkowa czuba, Suche czuby Suchy Wierch,
- Z Suchego wierchu zielonym szlakiem do schroniska Kondratowej.
- Nocleg

Mapa http://slowacja.hej.pl/map_tz100.gif

6 dzień szósty:
- Z Kondratowej niebieskim szlakiem Dolina Małego Szerokiego do Kondrackiej Przełęczy.
- Kondracka Przełęcz na Giewont.
- Z Giewontu na Kondrackową Kopę żółtym szlakiem.
- Przełęcz na Kondrackowej Kopie w kierunku Małołączniak ,Ciemniak
- Ciemniak zielonym szlakiem do Chuda Przełączka
- Zielonym szlakiem Dolina Tomanowa do Schroniska Ornak
- Nocleg

7 dzień siódmy
- Ornak
- Dolina Kościeliska do jaskiń ( Mylna, Smocza Jana,Mroźna Jaskinia)
- Zejście do Kir
* Jeśli transport PKP będzie później to w ramach wolnego czasu wypad do Jaszczurówki.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 marca 2011, 23:28

Tak na szybko, bo nie mam aż takiej wiedzy, ale w schroniskach na pewno w Murowańcu nie dostaniesz się schodząc ze szlaku, trzeba rezerwować duuużo wcześniej, albo z rana próbować dostać się do tych kilku rezerwowych miejsc. A na glebę w Murowańcu nie masz co liczyć - tam jest zakaz.
I wiesz mapa to fajnie to wygląda, ale rzeczywistość...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 19 marca 2011, 0:06

To racja, Murowaniec to schronisko gdzie nocleg nie jest pewny. Rzekomo większość terminów już zajęta. Natomiast gdy się pogoda załamie to nie ma co planować wszystkich noclegów i rezerwacji. Wszystko może ulec zmianie.
Na temat picia wody z górskich potoków na wysokości Doliny 5 stawów, czy jest to bezpieczna forma w zaopatrywanie się w wodę??
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6291
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 19 marca 2011, 0:12

gamerfono zapraszam do działu "Przedstaw się..."
Taka świecka tradycja tu na forum.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 19 marca 2011, 0:58

Coś nie coś napisałem o sobie w kategorii przedstaw się..
Anonymous

Post autor: Anonymous » 19 marca 2011, 9:21

Temat był juz poruszany na innym forum.
Nic nowego w tej kwestii się nie wniesie.

Wystarczy jeden dzień załamania pogody i wszystko idzie w łeb.

Tak jak laynn napisał w niektórych schroniskach nie ma szans o noclegi przy zejściu.
Tak jest z Popradzkim, Śląskim, Murowaniec, Morskie Oko trzeba rezerwować dużo wcześniej.

Weź pod uwagę że pójdziesz z dużym plecakiem i czasy które są mogą się wydłużyć a z dnia na dzień siły będzie brakowało.
Trasy są niektóre długie i dość wymagające.

Woda nie wolno pić z potoków czy stawów bo jest to poprostu woda destylowana, jedynie z dodatkiem witamin w tabletkach.


Jeszcze w jakim terminie planujesz to robić ?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 19 marca 2011, 10:30

raffi79 gamerfono pisał na początku postu o sierpniu. Ja się przyłączam do zdania raffi79 to jest ambitne, sam ze swojego doświadczenia nie pchałbym się od razu na całą trasę, jak wspominałem na mapie to wygląda fajnie a w realu już dużo gorzej.

edit.
Kiedyś w czerwcu ze znajomymi zaplanowaliśmy przejść zachodnie od Grzesia aż do Bystrej. Doszliśmy do Rakonia, tam postanowiliśmy zejść, przemoczyło nas, potem spadł śnieg i dalsza wędrówka się okazałby głupotą. Tą samą trasę chcieliśmy miesiąc później zrobić. Ale już nie daliśmy rady wejść na Bystrą, raz że pogoda się szybciej niż w prognozach popsuła, dwa mnie dopadł udar słoneczny na Starorobociańskim i ledwo zlazłem do auta.
A na mapie to spokojnie nam się wydawało do zrobienia.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 19 marca 2011, 17:22

Co do wody chodziło mi raczej o florę bakteryjną, czy nie jest jakaś skażona. Czy jest konieczne do przegotowania??? Wyprawa ma być w sierpniu. W zeszłym roku byłem w Tatrach i zdaje sobie sprawę, pogoda zmienna nie sprzyja. Idąc np od Wodogrzmotów po D5S, to no problem w deszczu, gdy nie ma burzy. Wilgoć na kamieniach już w okolicach Zawratu itd to są już przeszkody, które stanowią problem. Myślę by nic nie rezerwować, bo co w przypadku pogody?? Mija się to z celem chyba. Na forum powstaje mnóstwo topiców jaki plecak co zabrać i wałkujemy podobne zagadnienia. Myślę, że jest tu dużo doświadczonych członków co by mogli zaproponować, jaki plecak latem i zimą na 3,7 10 dni po Tatrach lub Beskidach, zrobić takie małe kompendium podstaw niż pełno wątków otwartych gdzie później nowi piszą, że buty ich uwierały,a dalej widać 290 zakładek danego wątku gdzie wartość jego stanowi 3 zakładki. Moje przygotowania będą takie, iż co dwa tygodnie idę po Beskidzie Śląskim oraz Żywieckim, wypady jednodniowe po 20 -35 km. W tygodniu bieganie dystansu 5 km/ raz tygodniowo. Sugestie na plecak 45 czy 60 litrów . Jaki dla mężczyzny oraz dla kobiety? Kobieta niska 160 cm 55 kg wagi. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1945
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 19 marca 2011, 17:47

gamerfono pisze: W tygodniu bieganie dystansu 5 km/ raz tygodniowo.
No to się nie przemęczysz. Chyba, że chciałeś napisać: codziennie.

A poważnie to taka logistyka nie ma sensu, pogoda wszystko powywraca. Trzeba zacząć jeździć na mniejsze wycieczki i zobaczyć jak to jest. Poza tym jak planujesz w domu, to masz duży apetyt na chodzenie, na miejscu po dwóch dniach motywacja siada.
instagram: @zbigniewzbig984
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 19 marca 2011, 17:57

gamerfono pisze:Co do wody chodziło mi raczej o florę bakteryjną
Wielokrotnie piłam wodę z tatrzańskich potoków (tych wyżej położonych) i napełniałam nią butelki. Dotychczas nigdy nic mi nie zaszkodziło.
raffi79 pisze:Woda nie wolno pić z potoków czy stawów bo jest to poprostu woda destylowana
:shock: raffi79, cóż to za teoria? Przecież to woda źródlana! Gdzie została przedestylowana? 

gamerfono, co do tras, to moja jedyna uwaga jest taka, że wiele z nich jest baardzo długich i wyczerpujących, szczególnie, że z całym dobytkiem na plecach. Dla mnie za mało czasu na podziwianie widoków i focenie. Ale ja to inna kategoria, niż Ty ;)
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 19 marca 2011, 18:03

zbig9 pisze:A poważnie to taka logistyka nie ma sensu, pogoda wszystko powywraca
Uważam, że ma sens, ale zawsze trzeba mieć jakieś alternatywne plany, uwzględniające niesprzyjające okoliczności.
zbig9 pisze: na miejscu po dwóch dniach motywacja siada.
Zbyszku, w ogóle tego nie zauważyłam - piszesz o sobie jedynie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 19 marca 2011, 18:38

Powiem, tak. Przyznajmy się szczerze. Większość idzie jeden dzień i z tego co było to o 18 zaczynało się 3 piwka i pół litra . Z radości, że się jest tam w naturze. D5S tak na mnie podziałała,że Goldwasser poszła i parę piw. Ja po 23 poszedłem spać natomiast inni kompani poznani dalej balowali do 2 w nocy. W takim przypadku ciężko komuś się zebrać nawet o 10 rano by iść pełnią sił. Tatry to nie Beskidy. Dlatego idea jest tak by iść spać nie później jak 21.30. By móc się obudzić o tej 6 i 7 wyruszyć. Mam pomysł by wyruszyć o 3 rano na Rysy ze schroniska z latarkami. Wtedy będzie pełnia księżyca oraz mam nadzieję że pogoda da radę, w innym przypadku odpuszczę. Ktoś poleca jakiś dodatkowy osprzęt nocą?? Oraz jaki plecak dla kobiety 160 cm 55 kg? Dziękuję wszystkim udzielającym się:)
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1945
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 19 marca 2011, 18:43

Jola R pisze:
zbig9 pisze: na miejscu po dwóch dniach motywacja siada.
Zbyszku, w ogóle tego nie zauważyłam - piszesz o sobie jedynie
Tylko o sobie. Dla Ciebie takie trasy to przecież bułka z masłem.
instagram: @zbigniewzbig984
Anonymous

Post autor: Anonymous » 19 marca 2011, 18:52

Jolu, piękne masz zdjęcia z zimowej pory:)
Awatar użytkownika
tatromaniak
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1120
Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53

Post autor: tatromaniak » 19 marca 2011, 18:54

Przy obecnej pogodzie zarówno w zimie jak i latem zaplanowanie 7 dniowej wyprawy z takim treściwym programem to tak jak rozbić pulę 6 przy kumulacji :jupi:
Jak trafisz z tej 7 dwa dni do chodzenia to będziesz szczęśliwcem :twisted:
Siedzę pod samymi Tatrami i z trudem wyłuskuję pojedyncze względne pogodowo dni :cry:
ODPOWIEDZ