Strona 1 z 3

"Niebezpieczne Tatry" - fotogaleria onet.pl

: 08 września 2010, 8:12
autor: Elizz

: 08 września 2010, 9:32
autor: Anonymous
Śmieszą mnie te komentarze ludzi którzy być może nigdy nie byli w wysokich górach piszą jakby przeszli całe Tatry od góry do dołu

: 08 września 2010, 11:53
autor: Rafal
Ogólnie trzeba przyznać, że 90% komentarzy na portalach to syf i nic nie warta paplanina, nie warto czytać...

A tam piszą, że na szlaku z Zawratu do D5SP zdarza się także dużo wypadków śmiertelnych. Sam nie szedłem, ale czytałem, że ten odcinek nie jest trudny dla przeciętego turysty... tj. odcinek Zawrat - D5SP

: 08 września 2010, 12:00
autor: Elizz
Rafal pisze:A tam piszą, że na szlaku z Zawratu do D5SP zdarza się także dużo wypadków śmiertelnych. Sam nie szedłem, ale czytałem, że ten odcinek nie jest trudny dla przeciętego turysty... tj. odcinek Zawrat - D5SP
i może właśnie dlatego, bo jest najbardziej zatłoczony - statystycznie było tam najwięcej śmiertelnych wypadków w rejonie Orlej Perci (17)

: 08 września 2010, 12:02
autor: Anonymous
ogólnie Orla Perć ciężka jest nawet dla ludzi którzy nawet sporo chodzą po górach non stop klamry,łańcuchy,drabinki,przepaście itd a poza tym najważniejszy jest respekt dla gór oraz bardzo dobra koncentracja i myślenie

: 08 września 2010, 12:33
autor: Katarynka
Dokładnie jak mówi Stef, to nie góry są niebezpieczne, tylko brak wyobraźni i myślenia u ludzi. Trzeba mieć respekt przed górami. A góry są piękne :D

: 08 września 2010, 13:01
autor: Anonymous
Jak to już ktoś kiedyś powiedział, granica pomiędzy odwagą a głupotą jest bardzo cienka...

: 08 września 2010, 13:02
autor: tom-pi4
ecowarrior pisze:granica pomiędzy odwagą a głupotą jest bardzo cienka...
Najgorsze, że niektórzy tej granicy nie widzą...

: 08 września 2010, 14:29
autor: Pati
Elizz pisze:Rafal powiedział/-a:
A tam piszą, że na szlaku z Zawratu do D5SP zdarza się także dużo wypadków śmiertelnych. Sam nie szedłem, ale czytałem, że ten odcinek nie jest trudny dla przeciętego turysty... tj. odcinek Zawrat - D5SP

i może właśnie dlatego, bo jest najbardziej zatłoczony - statystycznie było tam najwięcej śmiertelnych wypadków w rejonie Orlej Perci (17)
17 wypadków - raczej bym to dokładniej opisała, mianowice
cytując
Zawrat, Zawratowy Żleb + zejście z Zawratu na płd.
17
Przy czym przypuszczam, że więcej było od strony Murowańca, a nie od strony DPSP.
Żródło:
http://www.wgorach.com/?id=48132&locati ... lang_id=PL
lub w pdf
http://www.wgorach.com/img/fck/6901352/ ... arasek.pdf

: 08 września 2010, 15:10
autor: Elizz
Patrycja , dokładnie to miałam na myśli, dzięki za uściślenie ;)

: 09 września 2010, 12:04
autor: Inga
Trochę mnie ta Świstówka zdziwiła... nie kojarzę tam jakiegoś specjalnie niebezpiecznego miejsca.
Inna sprawa to fakt, że sporo osób wyrusza w góry kompletnie bez przygotowania i według mnie to najczęściej jest przyczyną różnego typu wypadków- nie trzeba być ubranym od stóp do głów w markowe, typowo górskie ciuchy, ale już dobre buty to podstawa. Jeśli taka osoba wybiera się w japonkach na Giewont, to nic dziwnego, że np. skręca nogę (i dobrze, jak na tym się kończy).
To samo tyczy się ruszania na szlak, gdy wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na burze... Wiele razy mijałam takich pomysłowych prących bez względu na wszystko na Świnnicę/ Giewont...
Moim zdaniem przed górami trzeba mieć respekt i mierzyć siły na zamiary.
A że wypadki zdarzają się również bardzo doświadczonym ludziom- cóż, jesteśmy tylko ludźmi i trzeba o tym pamiętać.

: 09 września 2010, 12:22
autor: Anonymous
Rafal pisze: A tam piszą, że na szlaku z Zawratu do D5SP zdarza się także dużo wypadków śmiertelnych. Sam nie szedłem, ale czytałem, że ten odcinek nie jest trudny dla przeciętego turysty... tj. odcinek Zawrat - D5SP

:shock: :oczynoela:

Chyba, że w zimie....
Szlak z Zawratu do D5SP to kamienny chodnik...

: 09 września 2010, 12:42
autor: Elizz
Elizz pisze:
Rafal pisze:A tam piszą, że na szlaku z Zawratu do D5SP zdarza się także dużo wypadków śmiertelnych. Sam nie szedłem, ale czytałem, że ten odcinek nie jest trudny dla przeciętego turysty... tj. odcinek Zawrat - D5SP
i może właśnie dlatego, bo jest najbardziej zatłoczony - statystycznie było tam najwięcej śmiertelnych wypadków w rejonie Orlej Perci (17)
ano właśnie, ja nie doczytałam, że o 5-kę chodzi :D

: 09 września 2010, 13:04
autor: Rafal
Dzięki za wyjaśnienie.

A do Świstówki, to szlak obecny nie jest niebezpieczny, ale chodzi chyba o starą trasę, która wiodła przy przepaści. Dziś jeszcze jest widoczny stara ścieżką, którą wiódł szlak.

: 09 września 2010, 13:17
autor: Inga
Rafal pisze:A do Świstówki, to szlak obecny nie jest niebezpieczny, ale chodzi chyba o starą trasę, która wiodła przy przepaści.
Nie wiem, jak "nowa" jest nowa trasa :) ale najwyraźniej to nią szłam (jakieś 5 lat temu)