Strona 9 z 10

: 08 października 2012, 8:59
autor: Dzwonek
zima znowu wróciła albo już się zaczęła...
http://kamery.topr.pl/kamery.html

: 08 października 2012, 9:11
autor: Anonymous
No to mieliśmy szczęście, w sobotę udało nam się wejść na Rysy przy pięknej słonecznej pogodzie, cały rok planowaliśmy ale zawsze coś stawało na przeszkodzie, w końcu się udało i to chyba w ostatnim możliwym terminie :hura:

: 08 października 2012, 15:12
autor: Ptoszek
Nie tylko w Tatrach mamy snieg, z tego co z pracy widze to Tatry biale i szczyt Babiej Gory tak samo pokryty sniegiem

: 08 października 2012, 15:50
autor: Zbychu
Śniegiem z deszczem sypało wczoraj wieczorem i dzisiaj nawet w Kirach przy wylocie Doliny Kościeliskiej, czyli na wysokości 927 m. npm. Jak by rzekli starzy górale - "Dziś śnieg na górach, a za miesiąc na dachu" ;) :lol:

: 08 października 2012, 18:49
autor: PiotrekP
Śnieżka już też w bieli :) .

: 08 października 2012, 18:52
autor: Grzegorz
Zbychu pisze:"Dziś śnieg na górach, a za miesiąc na dachu"
Zbychu weź no nie strasz ;)
Ale potwierdzam i na Babiej Górze i w Tatrach nieźle posypało i mimo, że ładnie szczytom w białych barwach to bardzo się cieszę że zdążyliśmy w ostatni pogodny dzień wejść na Jagnięcy i dzięki temu nie mieliśmy dodatkowego zjazdu zimowego, a prawdziwy jesienny :)

: 28 października 2012, 14:44
autor: Ptoszek
Nie z Tatr ale...

My się zimy nie boimy i na spacer wychodzimy :lol:


Obrazek

: 28 października 2012, 21:41
autor: Zbychu
Grzegorz pisze:Zbychu weź no nie strasz
A nie mówiłem :lol: :P .. niecały miesiąc ;)

: 25 stycznia 2013, 11:26
autor: Anonymous
Słowacy prowadzą fajne kursy zimowe, tylko trzeba się zebrać, dowiedziałam się przypadkiem że kurs taki kosztuję 35 Euro

http://www.svts.sk/index.php?a=519

Grześ

: 20 grudnia 2013, 16:39
autor: Anonymous
Hej zadam pytanie tutaj no bo gdzie..?:P Mianowicie co powiecie o wejściu na Grzesia zimą dla gościa który zimą wędrował niewiele i tylko po beskidzie żywieckim: Babia Góra, Wielka Racza od strony Zwardonia i takie tam:) Są tam potrzebne raki itd? Z góry dzięki za info czy moge puścić sie na tą góre zimową porą:)

: 20 grudnia 2013, 18:22
autor: janek.n.p.m
logan pisze:Hej zadam pytanie tutaj no bo gdzie..? Mianowicie co powiecie o wejściu na Grzesia zimą dla gościa który zimą wędrował niewiele i tylko po beskidzie żywieckim: Babia Góra, Wielka Racza od strony Zwardonia i takie tam:) Są tam potrzebne raki itd? Z góry dzięki za info czy moge puścić sie na tą góre zimową porą
sopoko loko dasz radę najważniejsze to mieć termos;)

: 20 grudnia 2013, 18:31
autor: Zły Porucznik
janek.n.p.m pisze:sopoko loko dasz radę najważniejsze to mieć termos;)
Takie teksty to lekki przerost formy nad treścią. Skąd można wiedzieć czy ktoś nieznajomy da radę wejść tam czy tam ?
Najprościej to po prostu tam pójść i przekonać się samemu.

: 20 grudnia 2013, 19:32
autor: GosiaB
Zły Porucznik pisze:janek.n.p.m powiedział/-a:
sopoko loko dasz radę najważniejsze to mieć termos;)

Takie teksty to lekki przerost formy nad treścią. Skąd można wiedzieć czy ktoś nieznajomy da radę wejść tam czy tam ?
skoro gość napisał, że był na Babiej Górze to i na Grzesia powinien dać radę wejść - Babia jest bardziej kapryśna ;)
logan pisze:Są tam potrzebne raki itd?
mogą się przydać :)

: 20 grudnia 2013, 19:35
autor: Zrzęda
logan pisze:co powiecie o wejściu na Grzesia zimą dla gościa który zimą wędrował niewiele i tylko po beskidzie żywieckim: Babia Góra
Jeśli zimą dałeś radę Babiej, to i z Grzesiem sobie poradzisz.
Czy raki są konieczne, trudno powiedzieć - mnie tam zawsze wystarczyły najwyżej raczki, ale wiadomo - zależy od pogody, ilości śniegu... Stromizny nie ma :)

: 20 grudnia 2013, 19:42
autor: Ardaryk
Zły Porucznik pisze: Skąd można wiedzieć czy ktoś nieznajomy da radę wejść tam czy tam ?
Najprościej to po prostu tam pójść i przekonać się samemu.
No i niestety, albo i stety muszę się zgodzić ze Złym... Chociaż ciężko mi to przychodzi :P Niewiele wiemy o tym gdzie i jak logan chodził i jak czuje się w zimowych warunkach.
Moja rada taka jak i Złego... Jedź, wstrzel się w ładną pogodę, wejście nie jest jakoś specjalnie trudne a jak Ci się spodoba to goń aż na Wołowiec :)
Relacji z zimowych wejść na te szczyty znajdziesz na forum bez liku. I na pewno oddadzą wiele, czego możesz się spodziewać przy wejściu na tę górę w różnych warunkach...

Powodzenia ode mnie, bo wierzę, że Ci się spodoba :)