Dojazd w Tatry i pod szlak
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
Jadąc od Witowa trzeba skręcic w prawo znaki są z tego co pamiętam.
Dalej to tą drózką do samego końca na wyznaczony parking, od tego miejsca dalej już nie wjedziesz.
Dalej to tą drózką do samego końca na wyznaczony parking, od tego miejsca dalej już nie wjedziesz.
Ostatnio zmieniony 18 sierpnia 2010, 13:08 przez heathcliff, łącznie zmieniany 1 raz.
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
..a nie czasami w prawo???heathcliff pisze:Jadąc od Witowa trzeba skręcic w lewo
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.
https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums
https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
kłopoty z błędnikiem tak w prawo już to korygujeninik pisze:..a nie czasami w prawo???heathcliff pisze:Jadąc od Witowa trzeba skręcic w lewo
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
to samo busy jadące z Żywca do Zawoji, zgniecione twarze na przedniej szybie może i śmiesznie wyglądają, ale skutki ostrego hamowania mogą być opłakane
każdy chce jechać i jak to pogodzić
każdy chce jechać i jak to pogodzić
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
Dokładnie. Ja miałam przyjemność jechać takim busemheathcliff pisze:to samo busy jadące z Żywca do Zawoji, zgniecione twarze na przedniej szybie może i śmiesznie wyglądają, ale skutki ostrego hamowania mogą być opłakane
każdy chce jechać i jak to pogodzić
z Krakowa do Zawoi. Oprócz totalnego ścisku, dochodził
do tego ponad 30 stopniowy upał. Miałam myśli, że
zaraz nas ten kierowca zabije.
Było już naprawde nieciekawie.
Kiepskim żartem prawnym jest mandat 150 zł za przeładowanie busa (porównując taryfikator za niewłączenie świateł do 200 zł). Ciężko namówić taksiarza na jazdę ponad stan, natomiast busiarzowi po wpadce pozostaje zrobić dodatkowy przeładowany kurs i jest na zero. Kontrole zielonych są nieciekawym doświadczeniem. Skończyć się mogą zatrzymaniem pojazdu do przybycia właściciela i wykupienia wielotysięcznej grzywny za pojazd, a tu taki bubel. W pogoni za dudkami przeładowane busy gnają na złamanie karku przez Zakopiec i okolice, nic nie robiąc sobie z pieszych turystów i innych, często niedzielnych kierowców. Niestety Polak musi się uczyć na błędach i pozostaje pytanie czy jedna tragedia coś zmieni
Dlatego mimo , że dłużej zawsze jeżdżę z Krakowa do Makowa P. pociągiem ... wolniutko ale spokojnie i jak trafisz na miejscowych to pogadać można . ...camoscio pisze: Ja miałam przyjemność jechać takim busem
z Krakowa do Zawoi. Oprócz totalnego ścisku, dochodził
do tego ponad 30 stopniowy upał. Miałam myśli, że
zaraz nas ten kierowca zabije.
Było już naprawde nieciekawie.
A z Makowa do Zawoi to już "rzut beretem" .
Do Zakopanego też z Krakowa wolę PKP mimo,że to 2 razy dłużej (prawie 4 h) ale nie grozi mi kilkugodzinny postój na zakopiance ani ,że uduszę się w przepełnionym busie.
A autkiem to ze Sląska do Zakopanego bliżej i fajniej rzeczywiście przez Zawoję ale w zimie ciężko bo trzeba podjechać na Krowiarki (przełęcz) ale od wiosny do jesieni super traska...
Już jestem przerażona, ciekawe czy pozostał ten 8:15 z Warszawy Centralnej do Zakopanego.
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Absurdy PKP: w Zakopanem udzielają informacji przy stoliku
Wychodząc na przeciw oczekiwaniom pasażerów kolejarze z zakopiańskiego dworca, otworzyli na terenie poczekalni... mobilne centrum informacji. Wygląd tego miejsca zaskakuje. Jest to - ciężkie do zlokalizowania - małe biurko-stolik, za którym zasiada, miła pani w odblaskowej kamizelce. Udziela ona informacji o odjazdach pociągów. Takie eldorado nie potrwa długo. 2 stycznia 2011 r. "informacja" zostanie zamknięta. Wówczas wszyscy podróżni będą radzić sobie sami.
http://www.gazetakrakowska.pl/podhale/z ... ,id,t.html
Re: Absurdy PKP: w Zakopanem udzielają informacji przy stoli
a to zaszaleliKRK pisze:lTakie eldorado nie potrwa długo. 2 stycznia 2011 r. "informacja" zostanie zamknięta. Wówczas wszyscy podróżni będą radzić sobie sami.
"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry