Dojazd w Tatry i pod szlak

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 11 lipca 2010, 10:35

Powinni zwracać "opłatę klimatyczną" :twisted:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 11 lipca 2010, 12:30

rojekk pisze:A zanosi się, że za 2 tygodnie będę musiał sam te koszty ponieść
W tym przypadku około 70 - 80 % kosztów wycieczki, to cena paliwa (u mnie benzyny, wiem z własnego doświadczenia).

Belissima pisze:A ludzie do czystego powietrza w Zakopanem się pchają
Bardzo ładnie granicę między czystym a zanieczyszczonym powietrzem widać na tym zdjęciu (bodajże z Wołowca lub Łopaty):
Obrazek

A najlepsze jest to, że widać ją dopiero po wyjściu na odpowiednią wysokość (1700 m. n. p. m. i więcej). Poniżej, jak i z samego Zakopanego jej nie widać.

Powinni zwracać "opłatę klimatyczną"
No, coś Ty. Jak już wymyślili nową metodę obdzierania ludzi z pieniędzy, nie ważne jak absurdalną, to tak łatwo jej nie zlikwidują. Prędzej zaczną zbierać opłaty do, jakże zaszczytnej "walki ze smogiem".
Anonymous

Post autor: Anonymous » 13 lipca 2010, 17:51

Mnie dojazd z poznania w obydwie strony wyszedł 180 zł. Bilety normalne. Tlk do krakowa a później autobus do Zakopca. Jakbym autkiem jechał to napewno by więcej wyszło. Chyba żeby w 5 jechać.
Master
Turysta
Turysta
Posty: 407
Rejestracja: 29 września 2008, 15:23

Post autor: Master » 18 lipca 2010, 11:39

Generalnie jestem za tym, ażeby w tatry jeździć komunikacją publiczną (Bus, PKP), głównie ze względu na zanieczyszczenia, ale też aut po porostu jest tam za wiele! Z drugiej jednak strony przewoźnicy publiczni (a zwłaszcza PKP) nie specjalnie starają się o to, by ich usługi były w jakikolwiek sposób konkurencyjnie do podróży autem.
W poprzednich latach do Zakopanego jeździło się pociągiem, bo w sumie było to wygodniejsze. W tym roku zaczęliśmy się zastanawiać między pociągiem a autem. Dlaczego ?
A bo przeładowany pociąg o 3:40, który do celu dojeżdża o 12, jakoś nie bardzo nas przekonuje. Nie dość, że człowiek się nie wyśpi, to jeszcze pierwszy dzień idzie w zasadzie w odstawkę. Co prawda mamy też trasę alternatywną - z Łodzi osobowym do Ostrowa Wielkopolskiego, po czym TLK 'Podhalanin' do Zakopanego i na miejscu jesteśmy ok 7:50. Ale to jest na około, dłużej i drożnej niż autem.
Więc aut spodziewam się raczej wielu.
Wg mnie PKP (zarówno IC jak PR) powinno przeorganizować swoje rozkłady jazdy, bo jak narazie jest marnie. Inna sprawa, że zawsze znajdą się tacy, co autem będą jeździć nawet "po bułki do sklepu".
Anonymous

Post autor: Anonymous » 20 lipca 2010, 9:52

Ja nie jestem zmotoryzowany i to mi dużo utrudnia,ale do zakopca taniej i szybciej niż PKP jeżdżę busikami,ale za to dużo przesiadek :lol: :lol: najpierw za darmo autobusem z gołonoga do centrum DG,potem busikiem za 4PLN do olkusza tam mam odrazu busik również za 4 zyla do krk. W krk z buta 10 min na pks i tam za 17 do zakopca. Na szczęscie połączenia są dobre i nigdzie nie czekam dłużej niż pół godz :D :D :D no ale tak jak napisał master pierwszy dzień idzie mi w odstawke
Anonymous

Post autor: Anonymous » 20 lipca 2010, 10:09

A tam marudzicie. Ja zawsze jeżdżę PKP i podróż zajmuje mi średnio 13-17 godzin z przesiadkami, a pierwszy dzień nie ma prawa iść w odstawkę :D
Anonymous

Post autor: Anonymous » 20 lipca 2010, 10:37

W odstawke to chodzi mi o to że w góry się nie wybieram ale na pewno nie jest to dzień stracony bo zawsze jest ciekawie :D :D
Anonymous

Post autor: Anonymous » 20 lipca 2010, 11:01

Waldek pisze:Bardzo ładnie granicę między czystym a zanieczyszczonym powietrzem widać na tym zdjęciu (bodajże z Wołowca lub Łopaty):
Waldku przecie to pikny wyż a jak wyż to i pogoda radiacyjna a w zimie w takim ustrojstwie ładnie widać warstwy powietrza niekoniecznie zanieczyszczone a tylko o zmiennej gęstości.
Paweld

Post autor: Paweld » 20 lipca 2010, 11:55

pon3ek ja do zakopca jeżdżę zawsze o 2 w nocy pks z katowic około 7 rano na miejscu małe przepakowanko i w góry. A jeżdżę z Sosnowca.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 20 lipca 2010, 12:18

Paweld pisze:pon3ek ja do zakopca jeżdżę zawsze o 2 w nocy pks z katowic około 7 rano na miejscu małe przepakowanko i w góry. A jeżdżę z Sosnowca.
a czym do k-ce? musiałbym o 22\23 wyjechać z dg jakąś osiemsetą i tam czekać ponad dwie godz . Ale dzięki może w sierpniu już skorzystam :D
Master
Turysta
Turysta
Posty: 407
Rejestracja: 29 września 2008, 15:23

Post autor: Master » 20 lipca 2010, 12:59

A jak wyglądają drogi na odcinku mniej więcej od Krakowa do Zakopanego, ale w godzinach wczesnorannych ? Mamy bowiem plany, ażeby wyjechać w nocy (z Łodzi ok 12-1). Jak wtedy wyglądają drogi?
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 20 lipca 2010, 13:08

Master pisze:A jak wyglądają drogi na odcinku mniej więcej od Krakowa do Zakopanego, ale w godzinach wczesnorannych ? Mamy bowiem plany, ażeby wyjechać w nocy (z Łodzi ok 12-1). Jak wtedy wyglądają drogi?
Bez żadnego problemu przejedziecie :) My w czwartek wyjechaliśmy z Łodzi około północy. W Krakowie byliśmy dość późno bo dopiero o 6 rano (parę osób po drodze jeszcze do zabrania). Na wylocie na Zakopiankę jest tylko małe zwężenie na odcinku kilkuset metrów ale rano nie ma tam korka. Ty będziesz pewnie o wiele wcześniej w Krk także bez problemu przejedziecie :)
Master
Turysta
Turysta
Posty: 407
Rejestracja: 29 września 2008, 15:23

Post autor: Master » 20 lipca 2010, 16:48

Dzieki za info, ale spokojnie wystarczy jak będziemy na 6-7 rano. A jak jechaliście? Przez Częstochowę może?
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 20 lipca 2010, 20:22

Tak przez Częstochowę, Katowice, Kraków i Zakopianką. W nocy i nad ranem bez żadnych problemów. Jak wracaliśmy w niedzielę, było trochę gorzej, zwłaszcza pod Krakowem.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 20 lipca 2010, 20:59

mosquitos heaven pisze:przecie to pikny wyż
A no tak. Przecież widać to nie tylko na Zakopanem, ale i dużo dalej.
mosquitos heaven pisze:widać warstwy powietrza niekoniecznie zanieczyszczone a tylko o zmiennej gęstości
Człowiek uczy się przez całe życie. Dzięki.
tom-pi4 pisze:Jak wracaliśmy w niedzielę, było trochę gorzej, zwłaszcza pod Krakowem.
Droga od Zakopanego korkuje się najczęściej w Poroninie, przed tym skrętem na przejazd kolejowy. Co do Krakowa, to czasem słyszę na cb-radio, że się korkuje choć w różnym stopniu.
ODPOWIEDZ