Strona 2 z 2

: 05 lipca 2010, 23:17
autor: Pati
TomeKSG pisze:mieliśmy okropny problem z muchami
A to nie przez zapach jaki człowiek wydzieli jak się spoci pod górkę? :lol:

: 06 lipca 2010, 9:20
autor: Anonymous
w buty bym jednak zainwestowała - przydadzą sie nie tylko w górach
góry kuszą przeokropnie, powędrujesz na wycieczkę po dolinkach ale będzie korciło by wejść wyżej i wtedy adidaski mogą zastąpić narty :zoboc:. Z resztą w dolinkach np. w Chochołowskiej czy Kościeliskiej na kamieniach też można sobie kostkę skręcić lub sie poślizgnąć (sama jako żółtodziób wybrałam się w maju nad Smreczyński Staw w adidaskach :tup: - pobiłam rekord w slalomie między drzewami :zoboc: )
co do szlaków dla nowicjuszy...
dolinki oczywiście :-)
Kościeliska - dość urozmaicona: polecam Wąwóz Kraków prowadzący do Smoczej Jamy (nawet jest drabinka i łańcuch), wspomniany wcześniej Smreczyński Staw,
Strążyska - mała Siklawa (Siklawica)
Dolina Roztoki prowadząca do 5 stawów (przeszłam tamtędy m.in. w 6 miesiącu ciąży więc trudna nie jest a w nagrodę dostaniesz Wlką Siklawę) jeśli starczy Wam sił, polecam od 5 stawów niebieski szlak na M.oko - widoki przepiękne a stopień trudności raczej średni
polecam też wjazd na Kasprowy (pod kolejką nie później niż o godz.07) i zejście do Murowańca i potem np. Jaworzynką (trasa z fajnymi widczkami) - zafundowałam ją swojej rodzinie gdy bezczelnie zacięgnęłam ją na swój ślub w Tatry (wycieczkę wspominają lepiej niż najbardziej wypasione wesele :8) )

...ale to wszystko w odpowiednim obuwiu :roll: