Planowanie wycieczek górskich

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 22 czerwca 2010, 15:37

myszonka pisze:A co powiecie mi na temat Szpiglasowego Wierchu, tzn. czy ja z malutkim strachem przed przepaściami mam się czego bać?
W mojej subiektywnej ocenie ten szlak to jeden z prostszych w Tatrach Wysokich, jeżeli tak jak piszesz masz już obycie z górami i doświadczenie to nie ma żadnego problemu, żeby się tam udać.
myszonka

Post autor: myszonka » 22 czerwca 2010, 15:45

tom-pi4 pisze:
myszonka pisze:A co powiecie mi na temat Szpiglasowego Wierchu, tzn. czy ja z malutkim strachem przed przepaściami mam się czego bać?
W mojej subiektywnej ocenie ten szlak to jeden z prostszych w Tatrach Wysokich, jeżeli tak jak piszesz masz już obycie z górami i doświadczenie to nie ma żadnego problemu, żeby się tam udać.
Jakoś nigdy przedtem nie pytałam o trudności i nawet nie szukałam informacji na ten temat, ale jak chodzi o Wysokie Tatry to wole się dowiedzieć kto coś o danym szlaku myśli. Dziękuję za odpowiedź :)
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 22 czerwca 2010, 15:49

myszonka pisze:A co powiecie mi na temat Szpiglasowego Wierchu, tzn. czy ja z malutkim strachem przed przepaściami mam się czego bać?
Ja mam takiego nie całkiem malutkiego stracha, a przeszłam (i chętnie tam wrócę) z Doliny 5 Stawów do Morskiego Oka przez Szpiglasową Przełęcz. Weszłam też na Szpiglasowy Wierch.

W ciemno mówię, że dasz sobie radę :)
Możesz popatrzeć na zdjęcia: http://picasaweb.google.pl/jolaryd/Szpi ... ch25082009#
Iwon

Post autor: Iwon » 22 czerwca 2010, 15:53

Jola R pisze:(i chętnie tam wrócę)
Jolu zapraszam w sobotę w odwrotną stronę :)
myszonka

Post autor: myszonka » 22 czerwca 2010, 16:05

Jola R pisze:Możesz popatrzeć na zdjęcia: http://picasaweb.google.pl/jolaryd/Szpi ... ch25082009#
Bardzo fajne zdjęcia i dały mi obraz tego czego mogę się spodziewać na szlaku. :)
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 22 czerwca 2010, 16:42

Iwon pisze:Jolu zapraszam w sobotę w odwrotną stronę
Tak bym chciała, a wszystko mi się rypie!
myszonka pisze:Bardzo fajne zdjęcia i dały mi obraz tego czego mogę się spodziewać na szlaku.
:D :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 czerwca 2010, 21:35

Bez większych trudności można wejść na Kopę Kondradzką, a widok jest naprawdę fajny. Ja oswajałam się z wysokością wchodząc na Kasprowy Wierch z Hali Gąsienicowej żółtym szlakiem. Bez przeszkód można udać się na Krzyżne, też nie ma się czego bać, tylko dopiero jak będzie sucho i zejdzie stary śnieg. Jeżeli chodzi o Giewont to widziałam dosłownie atak paniki u jednej osoby. Stanęła w miejscu i ani w przód ani w tył, płakała, że chce helikopter. A to było jeszcze przed samymi łańcuchami, ta osoba nawet nie zaczęła się na nich podciągać. Mogła przecież spokojnie wrócić na przełęcz, a ją dosłownie wziął silny atak paniki.
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 23 czerwca 2010, 8:27

a ją dosłownie wziął silny atak paniki.
Czasem tak bywa. Np. moja żona , która po górach chodzi niemal od dziecka i nigdy nie miała problemów z wysokością , dostała kiedyś takiego ataku na ...wyciągu krzesełkowym na Szrenicę :shock: . Nigdy wcześniej ani póżniej nic takiego się nie wydażyło. Do tej pory zastanawiamy się co się właściwie takiego stało i nie potrafimy sobie tego logicznie wytłumaczyć :oczynoela:
Lepiej po dłuzszej przerwie zaczynać od łagodniejszych stoków Tatr Zach. żeby się przyzwyczaić i aklimatyzować :)
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 czerwca 2010, 10:50

Moja dziewczyna ma lęk wysokości. Boi się balkonów,mostów a o kolejkach linowych już nie wspomne :D ale była ze mną na rysach,zawracie i świnicy,a w tym roku atakujemy orlą i wszystko co się da (czyt.co zdążymy) :D :D :D :D :D
Oscar

Post autor: Oscar » 23 czerwca 2010, 13:40

No to z Orlą bym uważał bo wlaśnie na Orlej są silne ekspozycje i kilka razy osobiście widziałem napady paniki u osób, które nie miały lęku wysokości.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 czerwca 2010, 14:39

Oscar pisze:Moja dziewczyna ma lęk wysokości. Boi się balkonów,mostów a o kolejkach linowych już nie wspomne :D ale była ze mną na rysach,zawracie i świnicy,a w tym roku atakujemy orlą i wszystko co się da (czyt.co zdążymy)
Hmm boi się balkonów i wysokości i na orlą ją zabierasz? Bardzo ciekawe :shock:
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 23 czerwca 2010, 14:55

Adam pisze:Hmm boi się balkonów
Ja też odczuwam pewien lęk przed wychodzeniem na balkon na wyższych piętrach (np. 10 u moich rodziców). Sam nie wiem czym jest to spowodowane? W każdym razie w górach nie mam z tym problemu i nie boję się wysokości :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 czerwca 2010, 17:31

tom-pi4 pisze:W każdym razie w górach nie mam z tym problemu i nie boję się wysokości :)
I lodospadów :spoko:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 czerwca 2010, 22:27

tom-pi4 pisze:W każdym razie w górach nie mam z tym problemu i nie boję się wysokości
ona też tak ma ,że w gtórach tak tego nie odczuwa
Anonymous

Post autor: Anonymous » 24 czerwca 2010, 1:04

tom-pi4 pisze:Ja też odczuwam pewien lęk przed wychodzeniem na balkon na wyższych piętrach (np. 10 u moich rodziców). Sam nie wiem czym jest to spowodowane?
Jakością wykonania. :zoboc: Matka natura na OP bardziej się przyłożyła niż etatowi budowlańcy przy balkonach.
BTW Wchodzenie po balkonach na 10p. nie jest aż tak stresujące, gorzej bywa ze schodzeniem.
ODPOWIEDZ