Z Doliny Kościeliskiej na Czerwone wierchy

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

szok

Z Doliny Kościeliskiej na Czerwone wierchy

Post autor: szok » 09 czerwca 2010, 8:50

Witam, mam pytanie planuje za miesiąc jak będę w górach wyruszyć z Doliny Kościeliskiej na czerwone wierchy. Możecie mi opisać jak mniej więcej wygląd ten szlak? Oraz jaką droga się schodzi?

Proszę o wyrozumiałość, nie znalazłem nic w googlach, albo po prostu źle szukałem
Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1945
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 09 czerwca 2010, 9:11

Tutaj masz trasę: Gronik - Przysłop Miętusi- Ścieżką nad Reglami do D.Kościeliskiej - czerwonym szlakiem na Ciemniak-Czerwone Wierchy-Zachód na Giewoncie- Powrót Doliną Małej Łąki do Gronika. W Groniku miałem samochód i tam zaczynałem, a nie w Kościelisku, bo chciałem skrócić powrót po zachodzie słońca. Trasa właściwie spacerowa.


http://picasaweb.google.pl/zbigniew523/ ... ie26092009#
instagram: @zbigniewzbig984
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 czerwca 2010, 9:14

http://www.gory-szlaki.pl/czerwone_wierchy_2.htm - tu w 2 czesci masz opisana trase przez doline koscieliska :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 czerwca 2010, 9:15

szok wystarczy mapę kupić, na szlaku google Ci nic nie pomogą...
szok

Post autor: szok » 09 czerwca 2010, 9:18

Dziękuje za tak szybkie odpowiedzi, mam mapę, ale ... będę drugi raz w górach więc wole się spytać doświadczonych ludzi niż samemu coś wymyślać.

Pozdrawiam serdecznie.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 czerwca 2010, 9:24

szok pisze:będę drugi raz w górach więc wole się spytać doświadczonych ludzi niż samemu coś wymyślać.
Ok to rozumiem, rację masz, przepraszam w takim razie za mój przytyk :)
szok

Post autor: szok » 09 czerwca 2010, 9:30

A dołączę się jeszcze do mojego poprzednio pytania, jakie trasy polecacie dla osoby która jedzie drugi raz?
będę miał do dyspozycji 4 dni w Zakopanem.

Byłem już na Morskim oku, Dolinie kościeliskiej, Kasprowym Wierchu.

Pozdrawiam :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 czerwca 2010, 9:36

Tatry Zachodnie i Grześ-Rakoń-Wołowiec oraz okolice Doliny Chochołowskiej, fajny też jest Wąwóz Kraków. Bardzo ładne widoki na Rohacze.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 czerwca 2010, 11:58

Osobiście na Czerwone wolę wchodzić Doliną Kondratową. Ten czerwony od Kościeliskiej ciągnie się niemiłosiernie długo i mozolnie w górę lasem- jak dla mnie okropność...
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 09 czerwca 2010, 12:26

szok pisze:będę miał do dyspozycji 4 dni w Zakopanem.
Jak najbardziej trasa Dolina Chochołowska-Grześ-Rakoń-Wołowiec. Trasa łatwa i przyjemna, prócz podejścia na Grzesia to samą granią się idzie. Do tego może jeszcze coś w Tatrach Zachodnich np. Ornak.
Jeśli chcesz wyskoczyć w Tatry Wysokie to na początek może jakieś dolinki, na przykład Pięć Stawów. Stąd można spróbować na Zawrat, droga łatwa i przyjemna. Jak na początek proponowałbym powrót z Zawratu tą samą drogą, chyba że masz doświadczenie z łańcuchami to wtedy można zejść na Halę Gąsienicową.
szok

Post autor: szok » 16 czerwca 2010, 22:00

Witam, wymyśliłem sobie coś takiego:

Pierwszy dzień:
Drogą do morskiego oka, zaraz za Wodogrzmotami Mickiewicza odbić do Doliny Roztoki i Doliny pięciu stawów, powrót tą sama drogą

2 dzień: Z Kuźnic Dolina Kondratową na Czerwone wierchy i widziałem na mapie że można z czerwonych wierchów przejść Mnichowym Upłazem na Giewont i powrót drogą Dolina Małego szerokiego do kuźnic,

3 dzień Z kuźnic do doliny gąsienicowej.

4 dzień: DO doliny Strążyskiej na Sarnia skałę i powrót drugą stroną przez Kuźnice.

Możecie coś mi o moich pomysłach powiedzieć?

Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuje za pomoc :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 czerwca 2010, 22:32

Bardzo dobry plan choć ja bym sobie go jeszcze pozmieniał troszeczkę do pierwszego dnia dodał bym jeszcze może zamiast z piątki się wracać to poszedł bym jeszcze na twoim miejscu do Morskiego Oka niebieskim szlakiem to jest koło 1.30h zawsze to więcej sobie zwiedzisz :) i potem powrócił tą samą trasą, co do trzeciego dnia to bym to troszeczkę zmienił plan mój to taki na trzeci dzień Kuźnice - Czarny Staw Gąsiennicowy - Karb (jeżeli będziesz mógł to polecam Kościelec) - z Karbu na stawy - Kasprowy - Kuźnice (taki był by mój pomysł na trzeci dzień) odnośnie drugiego dnia nie podoba mi się trasa Kuźnice Dolina Kondratowa weź pod uwagę że to będzie sezon letni i będzie naprawdę wielu pseudoturystów i wyprawa tą trasą sprawi Ci tylko męczarnie o Giewoncie bym zapomniał gdyż kolejka może być ogromna :)
szok

Post autor: szok » 16 czerwca 2010, 22:42

bunio0107 Dziękuje za tak szybką odpowiedź.

DO pierwszego dnia, faktycznie na morskie oko moglibyśmy się udać :)

3 dzień faktycznie moje marzenie jest wejść na Kasprowy wierch zamiast wjechać :)

Co do Giewontu, to hm, osobiście nie pchał bym się na szczyt, słyszałem że sporo się stoi w kolejce, ale np jak bym nie wchodził na giewont tylko obok Giewontu zszedł na dół? tam też są duże kolejki czy już jest luźniej?

Takie pytanie z innej beczki, Ma ktoś z was może buty firmy hanzel? I co o nich sądzą. Kupiłem miesiąc temu takie, jestem na etapie chodzenia co drugi dzień po 15km, i dopiero dziś mam lekki odcisk.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 czerwca 2010, 0:03

Ja na Twoim miejscu zrobiłbym tak:
1 dzień Dolina Strążyska-Sarnia Skała-Dolina Białego
2 dzień Czerwone Wierchy. Z Kościeliskiej faktycznie podejście trochę mozolne i dłuży się.
Nie szedłem, jeszcze osobiście, ale podobno najfajniejsze podejście jest z Doliny Małej Łąki niebieskim szlakiem na Małołączniak. Najbardziej malownicze
3 dzień Kuźnice-Hala Gąsienicowa-Czarny Staw Gąsienicowy-Karb-i zejście na drugą stronę-Zielony Staw
4 dzień Dolina Chochołowska Grześ-Rakoń-Wołowiec (albo w odwrotnej kolejności)
Skoro byłeś na Morskim Oku, to odpuściłbym sobie.
Wejście na Kasprowy prze Myślenickie Turnie (zielony szlak) długie, i trochę nudne :(
Awatar użytkownika
Kovik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2118
Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59
Kontakt:

Post autor: Kovik » 17 czerwca 2010, 19:35

jesli cztery dni to tak:
1) wierchporoniec - rusinowa - gesia szyja - wagsmundzka rówień - polana pod wołoszynem - rusinowa - wierchporoniec

2) koniecznie chcesz na kasprowy to wię z kuźnic do gąsienicowej - csg - karb - kasprowy - myślenickie - kuznice

3) grzes rakoń i wołowiec

4) kuznice - kondratowa - czerwone i za czerwonymi znakami z ciemniaka do kościeliskiej marsz tylko to jest długie i nudne zejscie

a ja polecam prześć na sam koniec doliną białej wody do litworowego stawu. tam jest przepieknie ludzi jak na lekarstwo tylko powrót cię wk... ta dolina jest naprawde dluga
http://gorolotni.blogspot.com

Życie zaczyna się po trzydziestce
ODPOWIEDZ