: 20 czerwca 2009, 18:05
A nie, bo wchodziliśmy od piątki tuż za Kozim.
Góry - Szlaki to forum o tematyce górskiej i podróżniczej. Tematyka forum to: góry, podróże, wspinaczka, via ferraty, sprzęt turystyczny, fotografia, schroniska, kajaki i wiele więcej. Zapraszamy na najlepsze forum górskie.
http://forum.gory-szlaki.pl/
Na Orlej jest więcej drabinek, ale tylko ta robi największe wrażenie.Mariusz pisze:przed osławioną drabinką, jak ją zobaczyłem to trochę byłem rozczarowany, okazało się że strach miał wielkie oczy.
Stoisz na drabince, a pod sobą masz przepaść, o której wiesz, tyle, że jakbys spadł to wiele z Ciebie nie zostanie. Jak dla mnie nie jest to zbyt komfortowa sytuacja, mimo iż nie odczuwam żądnych symptomów lęku wysokości. A ta drabinka jeszcze na dodatek się chwieje:)Oscar pisze:Nie rozumiem tego strachu przed drabinką. Jak ktoś się boi wejść na drabinę to w ogóle nie powinien wchodzić na Orlą. Przecież ta drabinka to jest mega ułatwienie. Jak tak się wszyscy jej boją to może lepiej żeby ją zdemontowali, wtedy to by dopiero się zaczęło sranie po gaciach
ONA się chwiała! I nie zgodze sie, Orlą przeszedłem i w niewielu miejscach jestem tak bezposrednio narażony na taką przepaść. Są miejsca dużo trudniejsze do pokonania ale nie bede zgrywał cwaniaka i mówił że na drabince nie czułem pewnego dyskomfortu.Oscar pisze:No jak idziesz na Orlą to przepaśc masz prawie wszędzie i gdzie byś nie spadł to efekty będą takie same, więc nie rozumiem dlaczego akurat na drabince się bać, a gdzie indziej nie.
No i nie wiem co piłeś albo wciągałeś jak ci się drabinka chwiała. Może to nie była ta na Orlej tylko w ogródku i dlatego takie lęki ;-)
Bo ogólnie to technicznie nie jest trudny fragment, on tylko deprymuje:)Mosorczyk pisze: Gdyby drabinka była taka sama jak na Granatach to byłby to jeden z bezpieczniejszych fragmentów z ekspozycją.
Gdzie na Granatach jest drabinka? Wiem o jednej przy Orlej Baszcie.Mosorczyk pisze:Gdyby drabinka była taka sama jak na Granatach to byłby to jeden z bezpieczniejszych fragmentów z ekspozycją.
Na Granatach w zimie nie widziałem drabinki, ale za to zgubiłem kapsel od TyskiegoMazio pisze:Gdzie na Granatach jest drabinka? Wiem o jednej przy Orlej Baszcie.Mosorczyk pisze:Gdyby drabinka była taka sama jak na Granatach to byłby to jeden z bezpieczniejszych fragmentów z ekspozycją.