Szpiglasowy Wierch - Wiosna
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
Szpiglasowy Wierch - Wiosna
Witam jestem tu nowy wiec proszę o wyrozumiałość.
Za tydzień majówka i wraz z moją luba chcemy wybrać się w góry , problem w tym że ostatni raz w Tatrach byłem dobre 3 może 4 lata temu na obozie i to latem.Wiem że troszkę porywam się z motyką na słońce ale myślę że podołamy, z kondycja u mnie bdb troszkę gorzej u partnerki. Tutaj rodzi się pytanie jak warunki na szlaku o tak wczesnej porze czego się spodziewać? Oprócz dobrej odzieży i obuwia nie mamy sprzętu typu czekany lub raki wiem że wysoko zalegać będzie śnieg będzie ślisko itp. ale uważam że jeśli warunki będą złe zawsze można zawrócić a spróbować nie szkodzi.
Proszę o rady i jakieś słuszne uwagi a jeśli ktoś ostatnio tam był lub mieszka w okolicy o konkretna sytuacje na szlaku w tamtym czasie.
Z góry dzięki
Za tydzień majówka i wraz z moją luba chcemy wybrać się w góry , problem w tym że ostatni raz w Tatrach byłem dobre 3 może 4 lata temu na obozie i to latem.Wiem że troszkę porywam się z motyką na słońce ale myślę że podołamy, z kondycja u mnie bdb troszkę gorzej u partnerki. Tutaj rodzi się pytanie jak warunki na szlaku o tak wczesnej porze czego się spodziewać? Oprócz dobrej odzieży i obuwia nie mamy sprzętu typu czekany lub raki wiem że wysoko zalegać będzie śnieg będzie ślisko itp. ale uważam że jeśli warunki będą złe zawsze można zawrócić a spróbować nie szkodzi.
Proszę o rady i jakieś słuszne uwagi a jeśli ktoś ostatnio tam był lub mieszka w okolicy o konkretna sytuacje na szlaku w tamtym czasie.
Z góry dzięki
Ostatnio zmieniony 26 kwietnia 2010, 22:29 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Wczoraj jak byłem na Rysach to prało w wielu miejscach lawinami. Do południa śnieg jest twardy a więc raki trzeba, później robi sie syf i lawiniasto. Jeśli chodzi o szpiglasowy to ktoś gadał wczoraj pod schronem w morskim że i ze szpiglasa coś wyjechało. Śniegu jest bardzo dużo, mieliśmy wczoraj robić Pośrednią Grań ale że i z niej prało lawinami to poszliśmy na rysy.
Śnieg leży mniej więcej od 1400 mnpm - weź mapę i popatrz, jakie masz zatem możliwości, jeżeli chodzi o "zasięg" wzwyż. Szpiglas - pomyłka. Rysy też odradzam, jeśli nie chodziłeś zimą po Tatrach i nie masz sprzętu. Oczywistymi wydają się być dolinki oraz polanki różniaste, typu Rusinowa na przykład - ale nie wiem, czy Ciebie to satysfakcjonuje. Możesz powalczyć w Zachodnich (Iwaniacka-Ornak lub Grześ-Rakoń), ale tam będą tłumy. Możecie też spróbować podejść na Kasprowy od Gąsienicowej.neophyte pisze:w miarę czysty szlak
Kurde, coś mało kreatywna jestem...
Może być.neophyte pisze:Co wy na to jak na początek sezonu ?
Raczej na pewno. I raczej na pewno będzie tam full, przynajmniej do samego Moka. O ile dobrze pamiętam, to rok temu zabrakło podczas majówki miejsc parkingowych na Palenicy. To trzeba jednak lubić, żeby w coś takiego, świadomie .... Powodzenianeophyte pisze:Pewnie będą zaludnione
do Oczka w weekend majowy to jak wybrać się na pielgrzymkę do Częstochowy:) ma się wrażenie, że wszyscy idą w jednej wycieczce:)
Jednak prawdę powiedziawszy wszystkie niższe partie będą totalnie oblężone. Jak kiedyś szłam na Trzydniowański, to zaczynaliśmy szlak z Chochołowskiej z dziewięćdziesięciokilkusobową grupą emerytów:) (do tego każdy chciał mieć swój własny bilet i nie rozumieli, czemu pan w okienku chce im nabić tylko jeden zbiorczy )
Jednak prawdę powiedziawszy wszystkie niższe partie będą totalnie oblężone. Jak kiedyś szłam na Trzydniowański, to zaczynaliśmy szlak z Chochołowskiej z dziewięćdziesięciokilkusobową grupą emerytów:) (do tego każdy chciał mieć swój własny bilet i nie rozumieli, czemu pan w okienku chce im nabić tylko jeden zbiorczy )
"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
Jak już jestem skazany na tłok, to wolę przynajmniej normalna górską ścieżkę. Dla mnie ten asfalt nie ma żadnej rekreacyjnej wartości. I te tłumy nad stawami... Moim zdaniem każdy inny pomysł jest lepszy. W Zachodnich tłok się rozkłada po trasie i jakoś to wygląda, trasy nie powinny być niebezpieczne. Ale będzie sporo mokrego śniegu i trzeba sie ubabrać.neophyte pisze:Palenica-> Wodogrzmoty M.->Morskie ->Czarny
Co wy na to jak na początek sezonu ? Pewnie będą zaludnione lecz myślę że zbytnio nam to nie przeszkodzi