Jak Słowacy dbają o swoje Tatry.

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1421
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 27 kwietnia 2010, 19:35

niestety rozumiem, o co Ci chodzi, ja na tych ludzi znajduje jedynie określenie typu: plebs, pospólstwo itp.
Nie no, bez przesady...Niech każdy prowadzi taki tryb życia jaki chce. To jego sprawa. Można się dystansować , ale gardzić nie wolno.
Naszą sprawą jest natomiast to , żeby polskie góry zachować przynajmniej w takiej formie jak do tej pory . Jeśli już nie da się jej polepszyć. Czyli robić wszystko aby nie dopuścić tam qadów , motocrosu, paralotni z silnikami, nowych wyciągów , rowerów w każdym możliwym miejscu ( raz na mnie taki jeden wpadł ), hałaśliwych festynów ze śmierdącymi budami z fast foodem i fatalną i głośną "muzyką". Mam na myśli oczywiście rezerwaty. Mam poważne obawy , że nasi Gąsienice , Bachledy , Bułecki, Synusie , Córusie , itp. wymyślą sobie , za przykładem Słowaków , coś w rodzaju lunaparku w Tatrach. Dutki Panie...Dutki ! :zly:
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Anonymous

Post autor: Anonymous » 27 kwietnia 2010, 19:37

Mariusz G. pisze:Dla takich jak my , którzy kochamy nasze Tatry liczy sie to , że możemy w nich być , nawet w spartańskich warunkach , ale część obecnego młodego pokolenia myśli już innymi kategoriami.
A starsze pokolenie w całości myślało prawidłowo i nie było "lansiarzy" i innych niebieskich ptaków? :kukacz:
Co innego kreowanie głupich pomysłów i tworzenie "rynku badziewia"
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8705
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 27 kwietnia 2010, 19:49

A ja chcę McDonalda na Chochołowkiej lub hotel**** przy Moku. :D
A tak poważnie to kto to napędza, kto wymaga coraz to lepszych kwater, hoteli?
Kto tam tłumnie zjeżdża? :zly:
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Tymuś

Post autor: Tymuś » 27 kwietnia 2010, 21:37

Poznań, Łódź..co Wy ludzie możecie powiedzieć o mentalności górali?
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 27 kwietnia 2010, 22:27

Tymuś,czy Ty jesteś rodowitym góralem?
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1946
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 27 kwietnia 2010, 22:33

Tymuś pisze:Poznań, Łódź..co Wy ludzie możecie powiedzieć o mentalności górali?
Jest dokładnie inaczej niż myślisz. Właśnie z pewnego oddalenia najłatwiej dostrzec różnicę. Góral nie powie nic o "mentalności Górali" bo dla niego traktowanie gór jako własności, która ma służyć jego interesom jest najzupełniej normalne i oczywiste. Przysłowiowej pazerność na dutki mało kto zaprzeczy.
Tymuś

Post autor: Tymuś » 27 kwietnia 2010, 23:29

HalinkaŚ pisze:Tymuś,czy Ty jesteś rodowitym góralem?
tak. jestem
zbig9 pisze: Jest dokładnie inaczej niż myślisz. Właśnie z pewnego oddalenia najłatwiej dostrzec różnicę. Góral nie powie nic o "mentalności Górali" bo dla niego traktowanie gór jako własności, która ma służyć jego interesom jest najzupełniej normalne i oczywiste. Przysłowiowej pazerność na dutki mało kto zaprzeczy.
tak. oczywiście. to tylko górale są pazerni. to tylko górale są niewychowanymi chamami etcetera
Anonymous

Post autor: Anonymous » 27 kwietnia 2010, 23:53

Tymuś, z tymi niewychowanymi chamami to lekko przesadziłeś, przecież Zbig9 nie powiedział nic takiego :) Prawda, że siebie samych ocenia się najtrudniej. Ale że zależy im na zarobkach? Oczywiste- bo komu nie? Od morza aż po Tatry, trzeba za coś żyć...
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1946
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 27 kwietnia 2010, 23:54

Tymuś pisze:
HalinkaŚ pisze:Tymuś,czy Ty jesteś rodowitym góralem?
tak. jestem
zbig9 pisze: Jest dokładnie inaczej niż myślisz. Właśnie z pewnego oddalenia najłatwiej dostrzec różnicę. Góral nie powie nic o "mentalności Górali" bo dla niego traktowanie gór jako własności, która ma służyć jego interesom jest najzupełniej normalne i oczywiste. Przysłowiowej pazerność na dutki mało kto zaprzeczy.
tak. oczywiście. to tylko górale są pazerni. to tylko górale są niewychowanymi chamami etcetera
Pazernych i chamów nie brakuje nigdzie. Ale coś tam na rzeczy jest. Maksymalnie wycisnąć kasy, wybudować, gdzie się da, jak najwięcej pensjonatów, zarobić i budować następne (obserwuję ten obłęd od bardzo wielu lat) - ale już pozwolić na wybudowanie normalnej drogi ...... nie, na moim nigdy.... I nagle zaczynają się dziwić, że coś za mało turystów przyjechało... winnego nawet szukali ....
Tymuś

Post autor: Tymuś » 27 kwietnia 2010, 23:58

Szarlotka pisze:Tymuś, z tymi niewychowanymi chamami to lekko przesadziłeś, przecież Zbig9 nie powiedział nic takiego :)
wybacz ale na forum jestem już 2 lata i nie raz wyzywało się górali
Szarlotka pisze: Ale że zależy im na zarobkach? Oczywiste- bo komu nie? Od morza aż po Tatry, trzeba za coś żyć...
do nie których to nie dociera.
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 28 kwietnia 2010, 0:24

Tymuś pisze:wybacz ale na forum jestem już 2 lata i nie raz wyzywało się górali
To znaczy, że trzeba dowalić tym, którzy piszą teraz, za tamtych sprzed lat???? :8)


Nigdy nie miałam jakiejś szczególnej opinii o góralach, ale niedawno miałam ciekawe doświadczenie.

Odwiedziliśmy zaprzyjaźnione z moim bratem małżeństwo z Zakopanego (oboje urodzeni w Zakopanem) i w rozmowie nazwaliśmy ich góralami. Zareagowali na to prośbą o nienazywanie ich tak, bo górale to (ich słowa) mściwi, małostkowi, pazerni ludzie i oni się od tego odcinają.

Przypuszczam, że to może trochę wynika z takich waśni regionalnych (jak np. Śląsk i Zagłębie), ale trochę coś musi być na rzeczy ...

No i oczywiście takie uogólnienia, jak zawsze, nie dotyczą całej społeczności.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 28 kwietnia 2010, 0:51

Mam szwagra ze Słowacji, więc coś o tym wiem (całe szczęście, że nie zagląda na to forum) zbijaja kasę na czym się tylko da, głównie wykorzystując walory ekologiczne swojego pięknego kraju...jak na razie!!!
Wycinają spod Babiej Góry co się tylko da i w konsekwencji za kilka lat nie będzie tam już porządnego drzewka...
Jezeli chodzi o rozbudowę hoteli to robią to oczywiście z myślą o turystach-Polakach, oferując im nawet specjalne zniżki na wyciągach narciarskich...tak jak to było w tym roku, bo wiadomo sezon się u nas nie udał...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 28 kwietnia 2010, 7:40

To ja dla odmiany powiem, że znam fantastyczną rodzinę górali, którzy żyją skromnie, od lat maja te samą w zasadzie cenę za kwaterę (zaskakująco niewielką), podzielą się, pomogą i kasy ze mnie nie wyciskają...

Jeśli chodzi o niszczenie środowiska naturalnego kosztem zwiększenia swoich zarobków, to przecież WSZĘDZIE praktycznie tak się dzieje, spójrzmy np. na morze, czy na mazury... To nie górale są tacy, to ludzie są tacy niestety.
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1421
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 28 kwietnia 2010, 8:13

Szarlotka pisze:To ja dla odmiany powiem, że znam fantastyczną rodzinę górali, którzy żyją skromnie, od lat maja te samą w zasadzie cenę za kwaterę (zaskakująco niewielką), podzielą się, pomogą i kasy ze mnie nie wyciskają...

Jeśli chodzi o niszczenie środowiska naturalnego kosztem zwiększenia swoich zarobków, to przecież WSZĘDZIE praktycznie tak się dzieje, spójrzmy np. na morze, czy na mazury... To nie górale są tacy, to ludzie są tacy niestety.
10/10 Szarlotka. Pęd do zdobycia dóbr materialnych jest wszędzie taki sam. Co do Górali , to ja ich akurat lubię. Jako ludek oczywiście , bo pewne cechy czasem drażnią .Ale tak jest wszędzie.
Np. o nas , poznańskich pyrkach , mówią , że jesteśmy chytrzy itd. My nazywamy to zapobiegliwością (!).
To , jakimi cechami wyróznia się ludek w skali regionalnej zależy od tego jakie czynniki kształtowały jego rozwój. Jeśli choć trochę wiemy o historii ludów Podhala , to przestaniemy się dziwić temu , jakie znaczenie maja dla Górali dutki.
Nie ma się o co obrażac Tymuś . Są ludzie i ludziska . Zależy na kogo sie trafi. Jesteś Góralem , to pracuj nad poprawą góralskiego wizerunku , a Ty od razu za ciupagę...
Master
Turysta
Turysta
Posty: 407
Rejestracja: 29 września 2008, 15:23

Post autor: Master » 28 kwietnia 2010, 8:58

Mariusz G. pisze:Nie no, bez przesady...Niech każdy prowadzi taki tryb życia jaki chce. To jego sprawa. Można się dystansować , ale gardzić nie wolno.
OK, ale po co im hotele w górach? Do tego w samych górach...?
Bo oni chcieli by otworzyć okno i mieć przed nim widok na wszystkie szczyty z bliska, potem chcieli by wyjść z pokoju, wsiąść w wyciąg i już tam być!
Ja też nie gardzie "luksusem", fajnie jest wrócić z wyprawy do wygodnego pokoju z łazienką i ciepłą wodą, a w niepogodne dni wyjść do karczmy, tudzież zaznać innych rozrywek. Ale jest różnica pomiędzy **** czy ***** hotelem w samych górach (oczywiście z całą infrastrukturą) a zwykłą kwaterą, gdzieś kawałek dalej.
Tymuś pisze:Poznań, Łódź..co Wy ludzie możecie powiedzieć o mentalności górali?
Nie wiem jak to jest w Poznaniu, ale w Łodzi też istnieje pazerność, dziadostwo i przede wszystkim głupota...ale nie możesz zaprzeczyć, że i u was nie jest tak kolorowo, jak mogło by być.
Ale być może to właśnie wina samych turystów i ich ilości...
ODPOWIEDZ