Jaskinia Mylna - Wiosna

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Anonymous

Jaskinia Mylna - Wiosna

Post autor: Anonymous » 30 marca 2010, 14:31

Orientujecie sie moze (koledzy i kolezanki :D ) jak wyglada o tej porze jaskinia mylna ?? Tzn. czy jest tam mokro, zimniej niz na zewnatrz itd ?? Nie wiem za bardzo w jakich butach mam sie tam wybrac - moje letnie treingowe lubia sie z woda, i wole wczesniej zapytac :D
Tymuś

Post autor: Tymuś » 30 marca 2010, 14:36

u góry może być miejscami zaśnieżone, oblodzone. więcej wody niż latem
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Re: Jaskinia Mylna Wiosna

Post autor: Dariusz Meiser » 30 marca 2010, 14:38

Generalnie w Mylnej jak w większości jaskiń tatrzańskich przez cały rok panuje raczej stała temperatura - kilka stopni powyżej zera. Jednakże w niektórych częściach Mylnej, ze względu na przebicie sztucznego otworu w zimie jest mróz, co powoduje tworzenie się ciekawych nacieków lodowych. Zdecydowanie należy się więc ciepło ubrać.
Podobnie też jak w większości jaskiń jest dość duża wilgotność i miejscami sporo błota (szczególnie na wiosnę).
Zatem najlepiej zaopatrzyć się w "gumowce" :)
No i najważniejsza sprawa - kask, czołówka i zapasowa latarka.
Bez tego lepiej się nie ruszać.

neolukas pisze:Orientujecie sie moze (koledzy i kolezanki :D ) jak wyglada o tej porze jaskinia mylna ?? Tzn. czy jest tam mokro, zimniej niz na zewnatrz itd ?? Nie wiem za bardzo w jakich butach mam sie tam wybrac - moje letnie treingowe lubia sie z woda, i wole wczesniej zapytac :D
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 marca 2010, 14:51

Dariusz Meiser pisze:Zatem najlepiej zaopatrzyć się w "gumowce" :)
A ja pamiętam taką jedną wycieczkę "pod ziemię", gdzie mnie i Adasiowi świetnie sprawdziły się sandały z membraną goretexową :twisted:
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 30 marca 2010, 15:03

Wiem nawet co masz na myśli:

Mooliczek pisze:
Dariusz Meiser pisze:Zatem najlepiej zaopatrzyć się w "gumowce" :)
A ja pamiętam taką jedną wycieczkę "pod ziemię", gdzie mnie i Adasiowi świetnie sprawdziły się sandały z membraną goretexową :twisted:
Załączniki
Błotko_0002.jpg
(68.91 KiB) Pobrany 605 razy
Błotko_0005.jpg
(70.83 KiB) Pobrany 605 razy
Tolerancja dla niejednoznaczności.
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 30 marca 2010, 15:19

Ja byłem w Mylnej latem. Choć jak wyszedłem to i tak wyglądałem jak bym był na walkach w błocie. Trzeba się przygotować na to, że będzie mokro, błotniście i czyści to wy raczej nie wyjdziecie. Szedłem wtedy głównym szlakiem przez jaskinię, nie zwiedzałem żadnych dodatkowych korytarzy ale i tak dało się to nam ostro we znaki. W kilku miejscach mieliśmy problem z przeciśnięciem się z dużymi plecakami. Obowiązkowo czołówka i dodatkowa latarka tak jak napisał Darek. Bez tego ani rusz. Buty mieliśmy zwykłe trekkingowe, takich jakich używamy na co dzień w górach. Polecam jednak serdecznie tą jaskinię. Kawał fajnej zabawy we wnętrzu Tatr.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 marca 2010, 15:29

Zdjecia powyzej mi wystarcza - jesli tak to wygladalo latem, to teraz trzeba przed wejsciem rozebrac sie do kapielowek :D
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 30 marca 2010, 15:36

Nie bój żaby :)
To nie było w Mylnej, tylko w podziemiach w Tarnowskich Górach - jeszcze większy hardcore.
neolukas pisze:Zdjecia powyzej mi wystarcza - jesli tak to wygladalo latem, to teraz trzeba przed wejsciem rozebrac sie do kapielowek :D
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 marca 2010, 17:51

Darek a wiesz, że ja tych butów nie domyłem do dziś? Glinka powłaziła w zakamarki na zewnątrz i w środku :D
Ciekawe, czy Adaś doprał sandały :lol:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 marca 2010, 18:09

igi pisze:Ciekawe, czy Adaś doprał sandały :lol:
Moje sandałki są jak nowe, ja je specjalnie ubłociłem żeby nie było widać firmy ;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 marca 2010, 18:11

Noel pisze:
igi pisze:Ciekawe, czy Adaś doprał sandały :lol:
Moje sandałki są jak nowe, ja je specjalnie ubłociłem żeby nie było widać firmy ;)
Uuu to (ocenzurowano) poszerzyła też działalność o produkcję sandałków jaskiniowych? ;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 marca 2010, 18:52

to ja ide w sandalkach, te sie przynajmniej da doprac :D
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 marca 2010, 18:56

neolukas pisze:to ja ide w sandalkach, te sie przynajmniej da doprac :D
W Tatrach podobno jeszcze zima, koniecznie muszą być ocieplane - paseczki podbite futerkiem ;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 31 marca 2010, 0:51

co tam paski, musze znalezc takie pod raki :D
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 31 marca 2010, 7:20

Pożycz od jakiejś Koleżanki "raki jednozębowe" czyli szpilki - są idealne na błotko :)
neolukas pisze:co tam paski, musze znalezc takie pod raki :D
Tolerancja dla niejednoznaczności.
ODPOWIEDZ