TRASA - 10 dni w Tatrach Słowackich
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
Powiem tak- to co napisałeś to w zasadzie jedyna możliwość by zwiedzić to wszystko w jeden dzień/ ewentualnie dwa. Przy załamaniu pogody nie jest tak źle bo możecie się ratować zarówno w Chacie Teryego jak i Zbójnickiej. Plus też taki, że w każdej z nich możecie się zatrzymać /bądź zejść dolinami w dół/ w przypadku gdy uznacie, że nie jesteście na siłach czy też innego losowego powodu. Opcja z noclegiem daje Wam jeszcze możliwość wejścia np na Polski Grzebień i Małą Wysoką- przy dobrej pogodzie widoki na Gerlach rewelacyjne. Wszystko było pięknie oprócz jednego detalu, aczkolwiek mówię z góry, że to moje osobiste odczucie: podejście Doliną Jaworową na Lodową Przełęcz jest potwornie nudne i strasznie się dłuży, schodząc natomiast Doliną Białej Wody gdy będziecie już zmęczeni i będzie późno ominiecie jedne z najpyszniejszych widoków w całych Tatrach. Szkopuł zatem tkwi w tym, że lepiej byłoby tą trasę zrobić 'pod włos', jest to jednak niemożliwe, ze względu na Czerwoną Ławkę...
Co do opcji, którą podałeś na końcu: moim zdaniem nie ma to sensu. Schodząc Doliną Białej Wody lądujesz na Łysej Polanie- nie ma możliwości przekrczenia Białki by dostać się do Roztoki omijając dolną część doliny. Z Łysej Polany już lepiej jechać do Zakopanego.
Moja konkluzja: ja bym się na tą trasę nie wybrał, rozbiłbym ją na więcej wycieczek. Ale to osobiste odczucie.
Co do opcji, którą podałeś na końcu: moim zdaniem nie ma to sensu. Schodząc Doliną Białej Wody lądujesz na Łysej Polanie- nie ma możliwości przekrczenia Białki by dostać się do Roztoki omijając dolną część doliny. Z Łysej Polany już lepiej jechać do Zakopanego.
Moja konkluzja: ja bym się na tą trasę nie wybrał, rozbiłbym ją na więcej wycieczek. Ale to osobiste odczucie.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Możesz w ten sposób- albo w dwa dni:
Łysa Polana- Dolina Białej Wody- Polski Grzebień- Mała Wysoka- Smokowiec- nocleg
Smokowiec- Mala Studena Dolina- Chata Teryego i teraz zależnie od swoich preferencji: Lodowa Przełęcz i Jaworową Doliną do Javoriny albo Czerwona Ławka i Studeną Doliną do Smokovca.
Jeśłi zdecydujesz się na wariant z Lodową Przełęczą wtedy na pierwszy dzień możesz wybrać tą trasę, którą podałeś: Łysa Polana- Polski Grzebień- Mała Wysoka- Polski Grzebień- Rohatka- Zbójnicka Chata- Smokowiec z racji, że Dolina Staroleśna jest ładniejsza niż Wielicka.
Masz jeszcze czas- może coś jeszcze przyjdzie Ci do głowy.
Powodzenia.
Łysa Polana- Dolina Białej Wody- Polski Grzebień- Mała Wysoka- Smokowiec- nocleg
Smokowiec- Mala Studena Dolina- Chata Teryego i teraz zależnie od swoich preferencji: Lodowa Przełęcz i Jaworową Doliną do Javoriny albo Czerwona Ławka i Studeną Doliną do Smokovca.
Jeśłi zdecydujesz się na wariant z Lodową Przełęczą wtedy na pierwszy dzień możesz wybrać tą trasę, którą podałeś: Łysa Polana- Polski Grzebień- Mała Wysoka- Polski Grzebień- Rohatka- Zbójnicka Chata- Smokowiec z racji, że Dolina Staroleśna jest ładniejsza niż Wielicka.
Masz jeszcze czas- może coś jeszcze przyjdzie Ci do głowy.
Powodzenia.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Myślę że podana przez Ciebie opcja z noclegiem w Smokovcu jest najlepsza. W sumie można to sobie zostawić na koniec wyjazdu. Przedostatni dzień na Małą Wysoka i do Smokovca, tam ostatni nocleg wyjazdu i z powrotem przez lodową lub czerwoną do łysej i prosto na PKP. Jakoś to nabiera kształtu ale... daleki czas jeszcze jak napisałeś. Dzięki za pomoc:>
w tym roku robiłem trasę z Grzesia na Rysy..
całość granią zachodnią, również przez kamienistą i dalej do tomanowej, ciemniak przez stoły, całe czerwone wierchy, świnica, orla perć, dolina 5, świstowa i rysy. Całość zajęła mi 3 i pół dnia, ale zasuwaliśmy ostro.
W 5 dni jest to rewelacyjna wyprawa. Polecam i służę radą, jakby coś
pozdrawiam
całość granią zachodnią, również przez kamienistą i dalej do tomanowej, ciemniak przez stoły, całe czerwone wierchy, świnica, orla perć, dolina 5, świstowa i rysy. Całość zajęła mi 3 i pół dnia, ale zasuwaliśmy ostro.
W 5 dni jest to rewelacyjna wyprawa. Polecam i służę radą, jakby coś
pozdrawiam
A gdzie nocowaliście ?PiotrP pisze:w tym roku robiłem trasę z Grzesia na Rysy..
całość granią zachodnią, również przez kamienistą i dalej do tomanowej, ciemniak przez stoły, całe czerwone wierchy, świnica, orla perć, dolina 5, świstowa i rysy. Całość zajęła mi 3 i pół dnia, ale zasuwaliśmy ostro.
W 5 dni jest to rewelacyjna wyprawa. Polecam i służę radą, jakby coś
pozdrawiam
jck, gdbyś miał kilka dni więcej to pewnie już trudniej było by znaleźć tak interesujące trasy, jak te, które wymieniłeś powyżej, co?jck pisze:Królik napewno coś mądrego Ci doradzi. Ja w tym czasie napiszę Ci tą, którą kiedyś przygotowałem dla kolegi.
Dzień pierwszy:
Zdiar- Szeroka Przełęćz Bielska- Przełęcz pod Kopą- Zelene Pleso - 4h
/Jeśli będziesz wcześniej rano w Zdiarze i zostanie Ci trochę dnia możesz iść Jagnięcy Szczyt- dodatkowe- 4-4,5 h/.
Dzień drugi
Zelene Pleso- Sklanete Pleso- Chata Zamkowskiego- Chata Teryego- Czerwona Ławka- Zbójnicka Chata- 6,5-7 h
/Nieco krótki odcniek, ale następny nocleg wypadałby w Wielickiej Chacie, a to schronisko nie jest specjalnie sympatyczne/.
Dzień trzeci
Zbójnicka Chata- Rohatka- Polski Grzebień- /opcjonalnie Małą Wysoka/- Wielicki Staw- Batyżowiecki Staw- Popradzki Staw- 7 h /z Małą Wysoką 8,5 h/. Warto też wybrać na Symboliczny Cmentarz Ofiar Tatr- spacer.
Dzień czwarty:
Teraz są przynajmniej dwa warianty:
a). Popradzki Staw- Waga- Rysy- Popradzki Staw- Szczyrbskie Pleso - 7 h
b). Poprawdzki Staw- Koprowa Przełęcz+ Koprowy Szczyt- Pobańska- 8 h
/Mojemu koledze poleciłem wariant B ponieważ on mógł spędzić w górach tylko tydzień- z racji, że Ty dysponujesz większą ilością czasu, proponuję wariant A/.
Dzień piąty
Szczyrbskie Pleso- Dolina Młynicy- Bystry Przechód+ Furkot- Dolina Furkotna- Chata pod Soliskiem /opcjonalnei Skrajne Solisko/- Szczyrbskie Pleso- Tri Studniczki - 9 h
/Tu jest problem, nie wiem jak teraz z noclegiem w Trzech Studniczkach- kiedyś była Ważecka Chata- z tego co wiem nie odbudowali jej- jeśli nic nie uda się znaleść trzeba iść/jechać autobusem do Podbańskiej- pieszo dodatkowa godzina/.
Tutaj dołącza wariant A dnia czwartego.
Dzień szósty
Podbańska/Tri Studniczki- Przechyby- Krywań- Jamskie Pleso- Tri Studniczki/Podbańska 7,5 h/ 9,5 h
/Moim zdaniem przez Przechyby do góry, szlakiem Staszica w dół, ale to odczucie własne/.
Dzień siódmy
Podbańska- Dolina Kamienista- Bystra- Dolina Bystra- Przybylina 8,5-9 h
Dzień ósmy
Przybylina- Baraniec- Rohacz- Wołowiec- Rakoń- Zwierówka
Dzień dziewiąty
Zwierówka- Smutna Dolina- Smutna Przełęcz- Banówka- Brestowa- Zwierówka- 10 h
Dzień dziesiąty
Dwa warianty:
a). Zwierówka- Przełęcz w Osobitej- Grześ- Dolina Chochołowska -> Zakopane 6,5- 7 h.
b). autobusem przez Zuberec- Trstenę i Suchą Chorę do Zakopanego.
/Wiadomo, który wariant jest ciekawszy/.
Cóż, fakt jest taki, że możnaby wtedy spokojnie obrać oba warianty czyli Krywań i Koprową Przełęcz. Do tego dorzuciłbym Sławkowski Szczyt, który widoki zapewnia przepyszne. A na konieec Siwy Wierch.
Fakt, proponowana przeze mnie trasa obskakuje najbardziej charakterystyczne punkty. Myślę, że mające jeszcze parę dni zacząłbym na Łysej Polanie i Doliną Białej Wody poszedł na Rohatkę i zszedł Doliną Staroleśną. Potem tak jak pisałem. Dałoby mi to zwiedzenie jeszcze tych dwóch dolin, bo wcześniej pomijałbyś je obie, wchodząc Malą Studeną a schodząc Wielicką. A, moim skromnym zdaniem, Dolina Białej Wody nie ma sobie równych w całych Tatrach...
Fakt, proponowana przeze mnie trasa obskakuje najbardziej charakterystyczne punkty. Myślę, że mające jeszcze parę dni zacząłbym na Łysej Polanie i Doliną Białej Wody poszedł na Rohatkę i zszedł Doliną Staroleśną. Potem tak jak pisałem. Dałoby mi to zwiedzenie jeszcze tych dwóch dolin, bo wcześniej pomijałbyś je obie, wchodząc Malą Studeną a schodząc Wielicką. A, moim skromnym zdaniem, Dolina Białej Wody nie ma sobie równych w całych Tatrach...
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...