TRASA - wyprawa w Tatry wysokie

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Anonymous Gallus12

TRASA - wyprawa w Tatry wysokie

Post autor: Anonymous Gallus12 » 17 sierpnia 2009, 20:50

Witam, zarejestrowalem sie by zadac pare pytan doswiadczonym Taternikom ;P no wiec w czerwcu jade z klasa (2 klasa liceum) do Zakopanego. Przekonam wychowawce, zebysmy połazili troche po gorach, a nie w knajpach na Krupowkach ;P no wiec myslalem, zeby kilka - kilkanascie osob chetnych szlo na trudniejszy szlak, a reszta na latwiejszy. No wiec myslalem, zeby tych paru chetnych, ze mna i wychowawca, poszli od Kuznic - Hala Gąsienicowa - Zawrat - Świnica - Świnicka Przełęcz - Beskid - Kasprowy Wierch - kolejka zjechac do Kuznic.
Natomiast "slabsza" grupa poszlaby pieszo tylko na Kasprowy, od Kuznic lub z nami przez Hale Gąsienicową, i zeszla tez pieszo z Kasprowego do Kuznic (dzieki temu za dlugo by na nas nie czekali).
Kolejna propozycja to wejscie w kilkanascie osob na Rysy. I wtedy pozostali by poszli na Doline Pieciu Stawow. Tylko obawiam sie, ze w czerwcu pod Rysami bedzie jeszcze snieg ;/ u nas koledzy maja dobra kondycje i sa silni, ale nie wiem jak mamy oswojenie z lancuchami i ogolnie z doswiadczeniem w poruszaniu sie w Tatrach.
Ja osobiscie tez mam dobra kondycje, a z takich trudniejszych szlakow to niesttey malo szedlem, ale sporo czytalem na internecie. Ja szedlem od Hali Gąsienicowej - Świnicka Przełęcz - Beskid - Kasprowy Wierch. bylem tez na Czerwonych Wierchach. z lancuchami i drabinka mialem kontakt wchodzac do JAskini Raptawickiej w Dolinie Koscieliskiej (nie jest to super doswiadczenie ale powiem xD). No wiec czekam na rady, z gory dziekuje
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 sierpnia 2009, 22:18

A po co się tak od razu porywać z motyką na słońce :lol:
W czerwcu? Czyli za rok? Już z takim wyprzedzeniem piszesz :D
Będzie jeden opiekun, to raczej nie pozwoli wam się rozdzielić.
A musisz wziąć pod uwagę jak twoi koledzy zareagują na łańcuchy, przepaściste miejsca i.t.p




Pozdro
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 sierpnia 2009, 23:06

demonhero Dobrze kombinujesz, obawiam się jednak, że przepisy na to nie pozwolą. Obie Twoje trasy są OK. Realne :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 sierpnia 2009, 23:52

z doswiadczenia wycieczkowego wlasnego i kolegow, wiem ze nie ma szans na taki ruch...
chyba ze jedzie z Wami jakis przewodnik, doswiadczony turysta/opiekun.

Jezeli to klasa sportowa lub jakas grupa 'poza lekcyjna' to szanse sa, ale nikle.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 sierpnia 2009, 0:52

Przewodnik i tak musi być dla grup zorganizowanych.
A tu tak przy okazji z innej beczki...
http://tygodnikpodhalanski.pl/www/index ... =w&id=5524
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 sierpnia 2009, 14:46

IGI, opiekunow mysle ze byloby dwoch ;P ale mowicie ze to nierealne? my nie jestesmy klasą sportową, ale wielu z nas ma dobre wynki w sporcie. a Wychowawca jest nauczycielem w-f u ;P
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 sierpnia 2009, 14:51

demonhero pisze:IGI, opiekunow mysle ze byloby dwoch ;P ale mowicie ze to nierealne? my nie jestesmy klasą sportową, ale wielu z nas ma dobre wynki w sporcie. a Wychowawca jest nauczycielem w-f u ;P
Ja nie uważam, że jesteście niewysportowani, czy opiekunowie nie dość opiekuńczy. Jako wysportowana młodzież, pewnie byście oba te szlaki przebiegli.
Po prostu takie mam przepisy. Jest tu nawet taki wątek pt "O głupocie przepisów na wesoło", ja na przewodnictwie się nie wyznaję i nie pomogę, ale wiem że są tu ludzie którzy organizują wycieczki szkolne w góry, Ich by trzeba było zapytać.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 sierpnia 2009, 14:55

aha, ale to nauczyciel nasz moglby sie zgodzic, no nie? tez cos cyztalem ze niby kazda grupa powyzej 10 osob ma miec opiekuna prawnego czy cuś.. ;P a moze zaproponujesz IGI jakis szlak , w tatry wysokie, ktory bylby mniej wymagajacy? ;P bo mnie korci wlasnie Dolina Gąsienicowa i tamtejsze szczyty (Swinica, kiedys moze Koscielec, Orla Perć) wiem wiem, OP to najtrudnijeszy szlak ;P mam kumpla 8 lat starszego co przechodzil nią wiele razy, tez z nim zagadam na ten temat, ale moze wy tez cos pomozecie? ;>
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 sierpnia 2009, 14:57

Powyżej chyba około 1000m.n.p.m wycieczki szkole w Polsce muszą mieć przewodnika, nawet jeżeli jesteście młodzieżową reprezentacją Brazyli w piłce nożnej xD W sumie przepis bezsensowny, bo szlaki turystyczne powinny być otwarte dla wszystkich, zwłaszcza jak macie opiekunów, to nie jest połnocna Matterhornu. Ale jakbyście wynajeli to koszt powinien się jakoś rozłożyć, zależy jaką macie grupę.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 sierpnia 2009, 14:59

no w klasie jest 30 osob, z czego wszystkie by ni epojechaly to gdzies tak ~25 - 28
i jakbysmy chcieli wlasnie podzielic sie na 2 grupy to po ~14 osob jedna grupa, i tez placic by trzeba bylo? o.O a nie mozna bez? przeciez powyzej 1000m n.p.m, to nawet na Sarnia Skale trzeba by kogos wynajac ;P
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 sierpnia 2009, 15:06

demonhero pisze:o.O a nie mozna bez? przeciez powyzej 1000m n.p.m, to nawet na Sarnia Skale trzeba by kogos wynajac ;P
Trza. Powyżej schronisk na 100%, chyba do schronisk można bez. Ale fakt że to żal.
http://www.kpt.zakopane.pl/cennik.htm - tu masz dokładny cennik.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 sierpnia 2009, 15:11

no to fajnie, wycieczki wysokogorskie - 500 zloty (minimalna cena). Wiec kazdy z kolegow musi zpalacic po 50 zloty ^^ kurcze, a co sie stanie, jak nie wynajmiemy przewodnika, tylko pojdzie z nami NASZ opiekun? ;D
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 sierpnia 2009, 15:15

No jak Was nikt nie namierzy to wejdziecie i zejdziecie na spoko. Ale jak filanc was złapie to macie (a właściwie bardziej wasz opiekun) ostro przewalone, napewno jakaś kara finansowa, nie wiem czy coś jeszcze, na szczęście nie mam narazie w tym doświadczenia xD
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 sierpnia 2009, 15:17

lol, to ludzie czekaja na szczytach gór i czają sie na wycieczki klasowe by im wlepic mandat ? XD
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 sierpnia 2009, 15:20

Gdybyś wiedział... ^^ Nie tylko na szczytach, ale na przełęczach i w dolinach też. Kiedyś jakiś filanc zabrał kuplowi mojego Ojca karte taternika z kieszeni kiedy ten spał w Dolinie Batyżowieckiej w kolibie :lol:
ODPOWIEDZ