Najtrudniejsze wspinaczkowo szczyty Tatr

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Anonymous

Najtrudniejsze wspinaczkowo szczyty Tatr

Post autor: Anonymous » 16 sierpnia 2009, 22:19

Jak w temacie, lista najtrudniejszych wg. Was tatrzańskich wierzchołków. Kryteria w sumie dowolne, zwykle naistotniejsze to trudość techniczna najłatwiejszej drogi normalnej i ogólna powaga góry. Bardziej myślę o prywatnych opiniach, nie na podstawie przewodników, jak uważacie z własnego doświadczenia.
Jak dla mnie to tak:
1. Ostry Szczyt
2. Żabi Koń
3. Smoczy Szczyt
4. Durny Szczyt
5. Mnich
Jak padł już kiedyś taki them. to ten do usunięcia w każdym razie nic nie znalazłem ^^
Pati

Post autor: Pati » 18 sierpnia 2009, 9:07

Do tego spisu to pewnie bym jeszcze dorzuciła Staroleśny i może Pośrednią Grań.
Poza tym zależy jaką drogą idziemy w sensie cyfr, długość i orientacyjnie.
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 18 sierpnia 2009, 9:18

Tak...i zależy też jak zdefiniujemy szczyt.
Na Durnym Szczycie, IMO, niewiele się dzieje. Żabi Koń, Ostry czy Mnich mają jednak drogi na pozimie II-III, Staroleśna, Pośrednia czy Durny to max jedynki. Sądzę, że warto dodać Wielki Szczyt Wideł i Zadniego Mnicha.
Ale to tylko suche dywagacje, nie byłem.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
tymuś

Post autor: tymuś » 18 sierpnia 2009, 11:09

jck pisze:Tak...i zależy też jak zdefiniujemy szczyt.
Na Durnym Szczycie, IMO, niewiele się dzieje. Żabi Koń, Ostry czy Mnich mają jednak drogi na pozimie II-III, Staroleśna, Pośrednia czy Durny to max jedynki. Sądzę, że warto dodać Wielki Szczyt Wideł i Zadniego Mnicha.
Ale to tylko suche dywagacje, nie byłem.
Szliscie na Lomnice grania Widel kiedys?
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 18 sierpnia 2009, 11:26

Czwórkowe graniówki to nie moja brocha.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
tymuś

Post autor: tymuś » 18 sierpnia 2009, 11:32

jck pisze:Czwórkowe graniówki to nie moja brocha.
slyszalem ze bardzo trudno.mozesz cos o niej wiecej powiedziec?
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 18 sierpnia 2009, 11:36

Skoro nie byłem to niewiele mogę. Ja mam lęk wysokości jak diabli, nie lubię się wspinać, a trudności rzędu IV- V to bajka, jak dla mnie, z kosmosu.

Szukaj na tatry.nfo, tam jest wszystko ładnie opisane.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
tymuś

Post autor: tymuś » 18 sierpnia 2009, 11:37

jck pisze:Ja mam lęk wysokości
taa :lol: :lol: juz Ci uwierze


http://www.k2studio.sk/?cube=galerie&c2=334

http://www.tatry.nfo.sk/stena.php?kod=0 ... Ek%E1:2517 <--- tu fajnie pokazane
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 sierpnia 2009, 11:54

No proszę, jak ładnie. W sam raz dla Jacka :)
tymuś

Post autor: tymuś » 18 sierpnia 2009, 11:56

Mooliczek pisze: No proszę, jak ładnie. W sam raz dla Jacka :)
jck nie lubi dobrze napowietrzonych graniowek? :kukacz:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 sierpnia 2009, 12:17

Cholera, ale lufa, pół paczki srajtaśmy i ze cztery świstaki bym tu zużył.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 sierpnia 2009, 13:09

tymuś pisze:nie lubi dobrze napowietrzonych graniowek?
Ogółem dużo grani na poziomie wspinaczkowym jest eksponowanych. Ale wszystko zalży bardziej od asekuracji - jak dla mnie lepiej iść na drodze z licznie osadzonymi borhakami i z lufą na 500m w dwie strony, niz na "czystej" grańce nad 50m urwyskiem xD
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 sierpnia 2009, 13:20

Są jeszcze mostki śnieżne z lufą 2km :) bez możliwości założenia czegokolwiek, wtedy już wszystko jedno, człowiek spokojny się robi ;)
Awatar użytkownika
RafalS
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1002
Rejestracja: 01 listopada 2007, 23:53

Post autor: RafalS » 18 sierpnia 2009, 18:22

jck pisze:Zadniego Mnicha.
Ale to tylko suche dywagacje, nie byłem.
Najłatwiejsze wejście II/III Zachodnia grania 2 wyciągi ładnego wspinania.Zejscie - zjazd na przelecz pod zadnim mnichem(37m).

topo:
http://www.kw.warszawa.pl/topo/zadni_mn ... _wariantow
I want to fly so high
I want to reach the sky
I want to little pice of heaven
As soon as possible :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 sierpnia 2009, 20:31

RafalS pisze:zjazd na przelecz pod zadnim mnichem(37m)
Albo dwa zjazdy wzdłuż drogi wejściowej, góra fajna, choć nie tak lita jak Mnich.

Zdecydowanie najtrudniejszym szczytem jest Wschodni Szczyt Wideł, trudności IV, Cywiński co prawda wymyśla jakieś VII-kowe kamienie w ścianie Kazalnicy, ale bądźmy poważni, szczyt to szczyt.

EDIT
Jak by co, to Grań Wideł ma dwójkowe obejście :)
ODPOWIEDZ