Czarny Mięguszowiecki Szczyt

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Oscar

Post autor: Oscar » 14 lipca 2008, 14:20

Byłem i tu i tu. Jęsli na Orlej nie miałaś problemów to na przełęcz też spokojnie wejdziesz. Jeśli będzie dobra pogoda to pokusiłbym się dodatkowo o wejście na Czarnego Mięgusza. Z przełęczy pół godziny na szczyt, a widoki niesamowite.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 lipca 2008, 19:36

wejście na Czarnego Mięgusza. Z przełęczy pół godziny na szczyt, a widoki niesamowite.
Da się bez problemu (prawnego i bezpieczeństwa)?
Hmmm, ale szlak prowadzi tylko do Przełęczy Pod Chłopkiem...
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 14 lipca 2008, 19:53

Waldek pisze:Da się bez problemu (prawnego i bezpieczeństwa)?
Bezpieczeństwo- to kwestia indywidualna. Teren jest nietrudny /0+/ więc nie powinno być problemu. Prawnie: nielegalne.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 lipca 2008, 21:23

Moim zdaniem szlak do przełęczy pod Chłopkiem jest dużo łatwiejszy od Orlej Perci, większość szlaku prowadzi przez tzw. maliniaki, dopiero ostatnia część dość stromego podejścia półkami jest wyeksponowana i trzeba się trzymać blisko skał. Na samej przełęczy mocno wieje, specjalnie nie ma się gdzie schować, po obu stronach przepaść.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 lipca 2008, 23:01

halina
Pod Chłopka prowadzi szlak turystyczny.
Dalej nie ma już wyznakowanego szlaku, ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 15 lipca 2008, 9:04

ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Ja również odradzam spacer na Mięgusza Czarnego
Oscar

Post autor: Oscar » 15 lipca 2008, 11:43

Ja natomiast bardzo namawiam bo naprawdę warto.
Oczywiście wcześniej zapoznając się z dokładnym opisem trasy z przełęczy gdyż jednak jest to trasa nieznakowana i wymaga chociażby minimalnej orientacji w terenie (polecam np. WHP Tatry Wysokie - część 6). Technicznie tak jak napisał jck 0+ czyli łatwo.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 15 lipca 2008, 16:08

jck pisze: Prawnie: nielegalne.
To dla mnie wystarczajacy hamulec.
Dzięki za wszystkie wypowiedzi czuje sie podbudowana :jupi:
Oscar

Post autor: Oscar » 16 lipca 2008, 0:44

halina pisze:To dla mnie wystarczajacy hamulec.
Dobrze ze ja nie mam takich hamulców.

To w takim razie proponuje wynająć przewodnika, z którym na legalu wejdziesz w pół godzinki na szczyt. Że przy okazji wydasz za to 600-800 złotych ? No ale będzie legalnie :D
Oscar

Post autor: Oscar » 16 lipca 2008, 22:46

Ja nie, ale ci co mnie spotkali i byli niemili to już mają złe doświadczenia ;-)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 lipca 2008, 1:04

Ja nie, ale ci co mnie spotkali i byli niemili to już mają złe doświadczenia ;-)
Oscar Czyżbyś przetrzebiał szeregi filanców? ;)
To chyba dlatego zaczęli wspierać się sprzętem elektronicznym - fotopaszczami :>
http://www.ta3.com/sk/reportaze/90561_f ... h-turistov
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6299
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 18 lipca 2008, 10:39

Oscar pisze:wejście na Czarnego Mięgusza.
jck pisze:Prawnie: nielegalne.
igi pisze:Pod Chłopka prowadzi szlak turystyczny.
Dalej nie ma już wyznakowanego szlaku, ze wszystkimi tego konsekwencjami.
halina pisze:To dla mnie wystarczajacy hamulec.
Oscar pisze:Dobrze ze ja nie mam takich hamulców.
A Oscar znowu poza prawem...
A my dziwimy się że nasze Tatry są zadeptywane...
No more comments... :zly:
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Czarny Mięguszowiecki Szczyt

Post autor: janek.n.p.m » 26 czerwca 2009, 21:18

Czy z zielonego szlaku można dojść na Czarny Mięguszowiecki Szczyt? macie zdjęcia z tego szlaku.
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 26 czerwca 2009, 22:40

Masz dwie opcje:
- wprost z Kazalnicy
- z MPpCh
W obu przypadkach bez większych trudności, max 0+, a to tylko wtedy jak będziesz sam chciał się nieco powspinać.
Moje personalne zdanie: jako cel sam w sobie- nie warto. Weź trochę szpeju, idź na Pośredniego.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Oscar

Post autor: Oscar » 27 czerwca 2009, 14:51

Zielony szlak wyprowadza tylko na Przełęcz pod Chłopkiem. Dalej już nie ma znakowanego szlaku, ale na przełęczy jest wyraźnie widoczny początek ścieżki w stronę Czarnego. Później ścieżka wchodzi na skały i znika więc najlepiej weź ze sobą opis drogi np. z WHP - Tatry Wysokie - część 6 (droga 922 obchodząca północno-zachodnią grań).
Ja szedłem właśnie według tego opisu dodatkowo okazało się że droga była okopczykowana, ale to niestety nigdy nie jest pewne. W niektórych miejscach 0+ więc nic strasznego. Od przełęczy wejście zajęło mi 25 minut.

Jest jeszcze ta druga droga o której wspomniał jck:
krótsza lecz nieco trudniejsza droga, która przed II wojną była znakowana prowadzi z Kazalnicy na wprost depresją północnej ściany, systemem piarzystych rynien. Droga łatwa ale bardzo eksponowana i w kruchej skale. Od galeryjki na szczyt: 25 - 30 minut.
Według WHP jest to droga nr 925.
ODPOWIEDZ