Dyskusje były przy turystyce - głównie narciarskiej. Jak chodziłem się wspinać, to nikogo nigdy nie spotkałem.jck pisze: *Przy założeniu, rzecz jasna, że pozostałe warunki zostały spełnione.
K
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
Maks szpeju na drogach normalnych Łomnicy to przesada, ale znow wejście na szczyt można traktować jak podejście pod Grań Wideł itd... Bez jakiegokolwiek świstka bym się tam nie ładował. Na drodze z Łomnickiej Przełęczy słyszałem o wielu kontrolach. Z drugiej strony już mając kartę i sprzęt wypadałoby zrobić chociaż jakąś III...no oczywiscie, dlatego sie nie wybieram dopoki nie bede mial 100 kg szpeju albo papiery
Kręcenie nosem - brzmi znajomo, kartka i odrobina grzeczności w zwykle pomagają.Mnie też się zdarzyło... pokręcili nosem i tyle.