Co można robić w zakopanem jak jest 4 stopień zagrożenia?

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Mariusz
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 623
Rejestracja: 28 lutego 2009, 16:58

Post autor: Mariusz » 16 marca 2009, 13:53

igi  zgadzam się z Tobą, poza tym największą rolę odgrywa czas i to czy zasypany ma czym oddychać, jeżeli niema to nawet ratunek który przyjdzie w ciągu 15 minut nic nie zdziała.
W tej lawinie miał szczęście

Obrazek
a tak to wygląda w statystykach
Tu króluje zeszłoroczny czas
Na posłaniu z liści buczynowych
Stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 marca 2009, 23:09

Mariusz Płynie z tego przekaz: koniec łażenia po zimowych górach w windstopperku. Jak zasypie, to termika ma duże znaczenie.
Pati

Post autor: Pati » 23 marca 2009, 7:31

15 minut czy więcej, to najpierw musi przeżyć samo zejście lawiny, bo może już nie będzie co wykopywać.
Awatar użytkownika
Mariusz
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 623
Rejestracja: 28 lutego 2009, 16:58

Post autor: Mariusz » 23 marca 2009, 10:12

igi pisze:Mariusz Płynie z tego przekaz: koniec łażenia po zimowych górach w windstopperku. Jak zasypie, to termika ma duże znaczenie.
Tylko jak to pogodzić, mi często nawet w windstopperku jest za gorąco podczas marszu
Partycja pisze:15 minut czy więcej, to najpierw musi przeżyć samo zejście lawiny, bo może już nie będzie co wykopywać.
Też myślę że ta statystyka obejmuje tych co mieli tyle szczęścia i nie zginęli od razu, oraz nie udusili się w pierwszej minucie
Tu króluje zeszłoroczny czas
Na posłaniu z liści buczynowych
Stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
ODPOWIEDZ