Zamknięcia/otwarcia starych/nowych szlaków w Tatrach

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Anonymous

Zamknięcia/otwarcia starych/nowych szlaków w Tatrach

Post autor: Anonymous » 14 maja 2008, 10:06

Oto co znalazłem na pl.rec.gory:

Zapadła decyzja ws. zmian w przebiegu szlaków w Tatrach:
1. Szlak czerwony w Tomanowej Dolinie Liptowskiej i Tomanowej Dolinie
zostaje zlikwidowany.
2. Szlak zielony z Umarłej Przełęczy, przez Bobrowiec na Bobrowiecką
Przełęcz, zostaje zlikwidowany.
3. Szlak niebieski z Bobrowieckiej Doliny zostaje przedłużony o 200 m do
żółtego szlaku z Chochołowskiej Polany na Grzesia.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 maja 2008, 11:05

Dobrze, że Orlej Perci nie zamknęli!
Ale i tak nic jeszcze nie znalazłem na temat zamknięcia szlaków najbardziej obleganych.
Dzięki, igi za informacje.
Pati

Post autor: Pati » 14 maja 2008, 12:37

Zamurowało mnie :oczynoela: To może jednak chodzić tylko "nie wiedzieć", ze zlikwidowano...
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 14 maja 2008, 13:31

Czyli na Bobrowiec nie można już teraz wejść wogóle? Do Bobwieckiej Przełęczy można dojść od strony Umarłej i szlakiem przez Dolinę Bobrowiecką- nie pamiętam kolorów- oraz z Grzesia /szlaku na Grzesia/. Mam rację czy coś mieszam?
igi pisze:Szlak czerwony w Tomanowej Dolinie Liptowskiej i Tomanowej Dolinie
zostaje zlikwidowany.
Cholera, tego szkoda wybitnie. Nie miałem okazji iść od strony słowackiej, ale od polskiej jest cudownie. Nikt tam nie chodzi, przełęcz jest nieomalże zapomniana przez ludzkość, a Świnica prezentuje się stamtąd przepięknie...
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 maja 2008, 14:02

Partycja pisze:To może jednak chodzić tylko "nie wiedzieć", ze zlikwidowano...
Myślę, że w początkowej fazie, Słowacy będą się tam czaić i liczyć spore wpływy z mandatów. Potem może ucichnie, co?
jck pisze:Czyli na Bobrowiec nie można już teraz wejść wogóle?
Obawiam się tego :( Na szczęście w tym sezonie byliśmy tam z Michałem i Rafałem. To zimową porą, naprawdę zacny fragment grańki. Sprawił mi dużo radości.
To info zapodał człowiek z Sygnatury, więc pewnie na następnym wydaniu Ich map będzie już jasne co i jak.
jck pisze:Cholera, tego szkoda wybitnie. Nie miałem okazji iść od strony słowackiej, ale od polskiej jest cudownie.
Szedłem, ale z wiadomych względów miałem stresa i pełne gacie. Miałem nadzieję, że teraz po wejściu do Strefy, będę mógł sobie legalnie i spokojnie tam grasować. Wiesz cisza, spokój i niedźwiedzie ;) a tu klapa :(
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 maja 2008, 14:02

jck pisze:Nikt tam nie chodzi, przełęcz jest nieomalże zapomniana przez ludzkość,
No to tym bardziej ciekawe, dlaczego zlikwidowali ten szlak.
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 14 maja 2008, 14:08

igi pisze:To info zapodał człowiek z Sygnatury, więc pewnie na następnym wydaniu Ich map będzie już jasne co i jak.
Jak będziesz wiedział wszystko dokładnie to się podziel, wartoby nie wtopić. Inna kwestia pozamykali to co najmniej uczęszczane...Widziałem tą grań na zdjęciach z Waszego wypadu- faktycznie ładnie to zimą wygladało.
igi pisze:Szedłem, ale z wiadomych względów miałem stresa i pełne gacie. Miałem nadzieję, że teraz po wejściu do Strefy, będę mógł sobie legalnie i spokojnie tam grasować. Wiesz cisza, spokój i niedźwiedzie a tu klapa
Kaplica jest. Szkoda tego rejonu, naprawdę.
Waldek pisze:No to tym bardziej ciekawe, dlaczego zlikwidowali ten szlak.
Z Bobrowcem jest tak samo. Dziwi to nieco wobec planów na budowanie ferrat itp...
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 maja 2008, 14:09

No to tym bardziej ciekawe, dlaczego zlikwidowali ten szlak.
Pewnie nie chcą widzieć nas w Cichej Dolinie :zly: Ja w tym sezonie będę chciał "dokończyć" Słowackie Tatry, bo nie wiem, co jeszcze pozamykają, jak nasi zaczną zalewać Ich szlaki.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 maja 2008, 14:09

jck pisze:Czyli na Bobrowiec nie można już teraz wejść wogóle?
Na to wygląda.
jck pisze:Do Bobwieckiej Przełęczy można dojść od strony Umarłej
Tak, zielonym szlakiem, właśnie zamykanym na naszych oczach.
jck pisze:i szlakiem przez Dolinę Bobrowiecką- nie pamiętam kolorów
Ten szlak jest niebieski.
jck pisze:oraz z Grzesia /szlaku na Grzesia/.
Z Grzesia, oprócz szlaku żółtego do Chochołowskiej (omijającego przełęcz), schodzi wspomniany przez Ciebie szlak niebieski do Bobrowieckiej przełęczy i dalej w dół, na słowacką stronę, do Doliny Bobrowieckiej.

Skonsultuj sobie to zresztą z mapą, z wycinkiem tego fragmentu, albo z całością (uwaga, prawie 6MB).
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 14 maja 2008, 14:11

Seweryn pisze:Tak, zielonym szlakiem, właśnie zamykanym na naszych oczach.
Jest jeszcze czerwony /jestem taki madry bo teraz sprawdziłem na mapie/ i o niego mi chodziło. Przez Hruby Vrh.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 maja 2008, 14:45

No ładnie z tym Bobrowcem byłem tam 3 tyg temu.
Szkoda super szlak.
Co do Tomanowej szkoda bo chciałem zrobić to przejscie w tym roku.

PS.

I nie wierze w zadeptywanie Cichej doliny - Ci co wciągają sie kolejką. i tak do Cichej nie idą 6-8 godzin spaceru z niby łatwym podejściem na Tomanową to dla zdobywców Krupówek wypad extrymalny.

Wstaje sobie taki o 9:00 przeciąga je śniadanie jest 10:00 jedzie do Kuźnic i wciąga się an Kasprowy mamy 11:00. odrazu schodzić nie bedzie chyba że to maniak. Idzie zadeptać Cichą dolinę. Zejście do Cichchej doliny min 2 h - cicha 1h - podejście na przełęcz 1,20h - zejscie do shroniska Ornak 1,30h - powórt do Kir 2h. Lekko licząc mamy 20:00.
A gdzie piwo i frytki po drodze poza Pizzerią na Kasprowym zero budek z smakołykami. aż do Schroniska Ornak.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 maja 2008, 15:33

medyk pisze: I nie wierze w zadeptywanie Cichej doliny - Ci co wciągają sie kolejką. i tak do Cichej nie idą 6-8 godzin spaceru z niby łatwym podejściem na Tomanową to dla zdobywców Krupówek wypad extrymalny.
No my to wiemy, ale Słowacy myślą chyba, że opanujemy im te doliny jak Kościeliską, czy Chochołland :|
Żal tego szlaku, bo chętnie bym też pochodził, a nie lubię uprawiać partyzantki.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 maja 2008, 17:28

igi pisze:Żal tego szlaku, bo chętnie bym też pochodził, a nie lubię uprawiać partyzantki.
Chyba bedzie trzeba, ale istnieje możliwośc obejścia przepisu - zgoda Horskiej sluzby i Tanapu po przedstawianiu uprawnień. (karta taternika) Ciekawe czy to wogóle możliwe.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 maja 2008, 17:40

medyk Karta Taternika, już chyba nie istnieje (poprawcie, jeżeli się mylę). Ale pomysł chyba dobry. Być może zwój liny na grzbiecie, kilka haków przy pasku i niewybredne słownictwo starego łojanta wystarczyłoby, żeby tam połazić, niby że w poszukiwaniu kąska ściany? ;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 maja 2008, 21:08

To widze ze juz sobie wszedlem na Bobrowiec :/ Lipa jak nie wiem co ! Planowalem sobie tam skoczyc przy okazji wejscia na Rohacze.
ODPOWIEDZ