Szpiglasowe Perci
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
Szpiglasowe Perci
Mam pytanie do szanownych forumowiczów:
czy ktoś już robił taką trasę:
z MOKA żółtym na Szpiglasową Przełęcz (2:30h), dalej żółtym przez Szpiglasowe Perci na Kozią Przełęcz (2:30h), z Koziej na Kozi Wierch (1:40h) i zejście czarnym/niebieskim do Schroniska w DPSP (1:45)
Będę wdzięczny za wszelkie opisy, uwagi, spostrzeżenia.
Grafika szlaku poniżej
czy ktoś już robił taką trasę:
z MOKA żółtym na Szpiglasową Przełęcz (2:30h), dalej żółtym przez Szpiglasowe Perci na Kozią Przełęcz (2:30h), z Koziej na Kozi Wierch (1:40h) i zejście czarnym/niebieskim do Schroniska w DPSP (1:45)
Będę wdzięczny za wszelkie opisy, uwagi, spostrzeżenia.
Grafika szlaku poniżej
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
Królik,a pod jakim kątem pytasz?
Przejście przez Szpiglasową Przełęcz z Moka do Piątki gdy nie ma śniegu nie jest specjalnie trudne. Parę łańcuchów i koniec. Wszystkie wejścia (no dobra, prawie wszystkie; ale na pewno na Zawrat, Kozi Wierch i Krzyżne) od strony DPSP na Orlą też są znacznie łatwiejsze niż od strony Murowańca. W większości mozolne włażenie po zygzakowatych głazach, ubezpieczeń brak lub znikome (no, nie pamiętem kawałku z DPSP na Kozią Przełęcz, ale tam ubezpieczenia chyba są?), ale na pewno z Koziego do DPSP się schodzi/wchodzi zwykłą ścieżką.
Z tej trasy o której mówisz najciekawszy jest kawałek Kozi Wierch-Kozia Przełęcz.
Nie wiem jak teraz, już z 2 lata nie byłam, ale słyszałam że Orla jest teraz jednokierunkowa, więc dobrze by było się dowiedzieć, w którym kierunku. A tak apropos, może wiecie w którym kierunku?
Przejście przez Szpiglasową Przełęcz z Moka do Piątki gdy nie ma śniegu nie jest specjalnie trudne. Parę łańcuchów i koniec. Wszystkie wejścia (no dobra, prawie wszystkie; ale na pewno na Zawrat, Kozi Wierch i Krzyżne) od strony DPSP na Orlą też są znacznie łatwiejsze niż od strony Murowańca. W większości mozolne włażenie po zygzakowatych głazach, ubezpieczeń brak lub znikome (no, nie pamiętem kawałku z DPSP na Kozią Przełęcz, ale tam ubezpieczenia chyba są?), ale na pewno z Koziego do DPSP się schodzi/wchodzi zwykłą ścieżką.
Z tej trasy o której mówisz najciekawszy jest kawałek Kozi Wierch-Kozia Przełęcz.
Nie wiem jak teraz, już z 2 lata nie byłam, ale słyszałam że Orla jest teraz jednokierunkowa, więc dobrze by było się dowiedzieć, w którym kierunku. A tak apropos, może wiecie w którym kierunku?
Wiemy:Elik pisze:Nie wiem jak teraz, już z 2 lata nie byłam, ale słyszałam że Orla jest teraz jednokierunkowa, więc dobrze by było się dowiedzieć, w którym kierunku. A tak apropos, może wiecie w którym kierunku?
"NA ORLEJ PERCI, NA ODCINKU ZAWRAT - KOZI WIERCH OBOWIĄZUJE JEDEN KIERUNEK RUCHU. ODCINEK TEN MOŻNA POKONYWAĆ TYLKO W KIERUNKU WSCHODNIM, TZN. OD ZAWRATU W STRONĘ KOZIEGO WIERCHU."
Źródło: TPN.
Robiłam tą trasę ale w odwrotnym kierunku, bez OP. Kierunek Roztoka-Szpiglasowa Przełęcz-Szpiglasowy Wierch-MOko. Powiem tak: trasa od przełęczy w dół, do Moka, jest nudne latem, a zimą - niebezpieczne. Tamten rejon (okolice Moka, Miedziane) jest lawiniasty, zimowa trasa na Szpiglasową w ogóle omija tamten rejon i prowadzi przez Dolinę za Mnichem.
Podejście pod Kozią od Piątki jest ciut trudniejsze, niż od Murowańca, nie wiem, jak z przejściem z Koziej na Kozi. Zejście z Koziego do DSPS jest względnie łatwe.
Podejście pod Kozią od Piątki jest ciut trudniejsze, niż od Murowańca, nie wiem, jak z przejściem z Koziej na Kozi. Zejście z Koziego do DSPS jest względnie łatwe.
Aaach, byłeś szybszy bo ja napisałam pytanie, potem doczytałam Twoją wypowiedź raz jeszcze, odnalazłam "maj" i usunęłam swoją kwestię żesz no, monitoring mode on non stop, widzęKrólik pisze:Mooliczku pisałem powyżej.Mooliczek pisze:Nie wiem natomiast, o jakiej porze roku myślisz, Króliku.Królik pisze:Myślałem wstępnie o początku maja.
Tak też właśnie myślałem.wszystko będzie zależało od eli... eli będzie śnieg, eli go nie będzie, a jak będzie to ile i jaki.igi pisze:Królik Z Miedzianego to chyba najbardziej śmiercionośne lawiny schodziły, w połowie maja będzie jeszcze troszkę śniegu i będziesz musiał sam ocenić warunki na miejscu.
Thanx igi