Lipiec - przekraczanie granicy RP na terenie TNPu.
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
Lipiec - przekraczanie granicy RP na terenie TNPu.
Witam,
Pytanie jest dość nietypowe, ale chyba też dość ważne.
Otóż praktycznie przez cały lipiec (aż do 4 sierpnia) przewrócona zostanie kontrola graniczna. Jest to związane (najprawdopodobniej) ze zjazdem Natowskich tuzów. Teoretycznie kontroli jako takiej na granicy nie będzie, ale...
docierają do mnie głosy, iż przekraczać granicę będzie można tylko na oznaczonych przejściach granicznych. Natomiast turystyczne przejścia (czy punkty styku szlaków Tpnu i Tanapu) już się do takowych niezaliczaną.
-Na stronie TPNu nie ma o tym ani słowa
-Na Stronie SG także cisza...
Ale może macie jakąś wiedzę na ten temat ? Czy można np wejść na Rysy z jednej strony, a zejść z drugiej? Albo wejść np. na Wołowiec?
A co ze szlakami granicznymi?
Nie ukrywam, że jest to info dla mnie dość ważne, bo właśnie na przełomie lipca i sierpnia będziemy w Tatrach, a inny termin raczej nie wchodzi w grę...
Pytanie jest dość nietypowe, ale chyba też dość ważne.
Otóż praktycznie przez cały lipiec (aż do 4 sierpnia) przewrócona zostanie kontrola graniczna. Jest to związane (najprawdopodobniej) ze zjazdem Natowskich tuzów. Teoretycznie kontroli jako takiej na granicy nie będzie, ale...
docierają do mnie głosy, iż przekraczać granicę będzie można tylko na oznaczonych przejściach granicznych. Natomiast turystyczne przejścia (czy punkty styku szlaków Tpnu i Tanapu) już się do takowych niezaliczaną.
-Na stronie TPNu nie ma o tym ani słowa
-Na Stronie SG także cisza...
Ale może macie jakąś wiedzę na ten temat ? Czy można np wejść na Rysy z jednej strony, a zejść z drugiej? Albo wejść np. na Wołowiec?
A co ze szlakami granicznymi?
Nie ukrywam, że jest to info dla mnie dość ważne, bo właśnie na przełomie lipca i sierpnia będziemy w Tatrach, a inny termin raczej nie wchodzi w grę...
prawdopodobnie będzie jak w ostatnich przypadkach zamykania granic - można je będzie przekraczać tylko własnie na przejściach granicznych. Dawnych. Tyle, że mało kto pamięta, gdzie one wszystkie były. Lista (nie wiem czy kompletna) jest np. tutaj - https://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria ... wacj%C4%85
Po prostu wracamy do czasu sprzed Schengen. Może należy się przyzwyczajać, bo wkrótce taka sytuacja będzie na stałe...
Po prostu wracamy do czasu sprzed Schengen. Może należy się przyzwyczajać, bo wkrótce taka sytuacja będzie na stałe...
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
na Rysy (chodzi Ci zapewne o słowacki szczyt) - jak najbardziej. Przekroczysz granicę w dawnym przejściu turystycznym na górze. Na Bystrą z tego wynika, że nie, bo oficjalnie przejścia tam chyba nie było.Master pisze:Ale czy to oznacza, że nie będzie można pójść sobie np. na Rysy lub na Bystrą od polskiej strony ?
tak jak pisałem wyżej - wracamy do czasów przed-Schengen, a więc normalnie możemy się poruszać szlakami granicznymi, tak jak można to było robić do 2007 roku. Tyle, że nie możesz przejść sobie z takiego szlaku potem na Słowację, jeśli nie będzie punktu z dozwolonym przekraczaniem granicy.Master pisze:I co najważniejsze: co ze szlakami granicznymi ?
Jak dla mnie to czysta głupota, bo dotyka głównie właśnie turystów, a żadnego potencjalnego terrorysty nie powstrzyma. Ale są przecież tacy, którym się marzy trwały powrót do takiej sytuacji.
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
I tu się z Tobą zgadzam. Już widzę jak przez przejście na Rysach terroryści zapier.... do nas podkładać bomby . Takie coś mógł wymyślić tylko "inteligentny inaczej", oczywiście nie obrażając sprawnych inaczej.Pudelek pisze:Jak dla mnie to czysta głupota, bo dotyka głównie właśnie turystów, a żadnego potencjalnego terrorysty nie powstrzyma. Ale są przecież tacy, którym się marzy trwały powrót do takiej sytuacji.
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
Rysy to nie przeszkoda skoro pokonali pontonem Morze śródziemne, co prawda od Turcji to i takie pagórki przejdą heheh tylko my póki co dla niech nie jesteśmy atrakcyjnym celem.PiotrekP pisze: Już widzę jak przez przejście na Rysach terroryści zapier.... do nas podkładać bomby
A likwidacji (zawieszenia) Szengen to raczej kraje takie jak Niemcy, austria, francja
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Jeżeli chodzi o likwidację Szengen to niech sobie Europa zachodnia robi co chce. Szczerze mówiąc to od paru lat mam ich kompletnie gdzieś (przy czym chodzi o polityków). Jednak wg mnie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby coś na wzór właśnie Szengen istniało w europie środkowo-wschodniej.
Swoją drogą chciałbym zobaczyć funkcjonariusza SG przesiadującego całe dnie na Rysach i pilnującego ruchu granicznego
Swoją drogą chciałbym zobaczyć funkcjonariusza SG przesiadującego całe dnie na Rysach i pilnującego ruchu granicznego
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
nie na rysach tylko w schronie w moku bedzie czekałMaster pisze:Swoją drogą chciałbym zobaczyć funkcjonariusza SG przesiadującego całe dnie na Rysach i pilnującego ruchu granicznego
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Master, (w dawnych czasach) kontrolę idących na Rysy, pogranicznik (WOP-ista) sprawdzał przy Czarnym Stawie ( i to tylko od godz.....do godz) ,janek.n.p.m pisze:Master pisze:Swoją drogą chciałbym zobaczyć funkcjonariusza SG przesiadującego całe dnie na Rysach i pilnującego ruchu granicznego
Czeski pogranicznik sprawdzał w rej. schroniska (także można było zrobić "myk" (idąc np. na Wysoką)
Dla "Muślinów" , żadna granica nie stanowi problemu.
Mam wrodzoną dociekliwość do wiedzy której nie posiadam - więc zadaję pytania ?
raczej mało prawdopodobne, ale znając polską Straż Graniczną nie jest to wykluczone. Doskonale pamiętam jak w 2003 roku polski SG usiłował mi wlepić mandat na Wielkiej Czantorii, bo na szczycie przekroczyłem granicę o... 3 metry. A, że będzie okazja poprawić statystykę, to kto wie...Master pisze:Swoją drogą chciałbym zobaczyć funkcjonariusza SG przesiadującego całe dnie na Rysach i pilnującego ruchu granicznego
De facto problemy mogą być tylko z wchodzeniem na teren Polski. Ani Czechy ani Słowacja granic nie zamykają, więc "nielegalne" z polskiego punktu widzenia przejście do nich nie spotka się z mandatem - ich prawa się nie złamało, natomiast polski SG nie wlepi ci mandatu za granicą. Chyba, że będziesz wkrótce wracał w tej samej okolicy
A ponieważ, jak sądzę, sporo osób z powodu niewiedzy lub przekory jednak granicę w lipcu przełazić będzie, to mandaty się posypią, zwłaszcza, że to długi okres obowiązywania.
de facto każda zamknięta granica (nie tylko unijna) stanowi problem jedynie dla zwykłych ludzi, którzy muszą czekać na łaskę panów w mundurach lub nadkładać drogi. Przestępcy, przemytnicy, migranci czy zielone ludziki poradzą sobie z nią bez problemu.viking pisze:Dla "Muślinów" , żadna granica nie stanowi problemu.
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Ja swoją przygodę z Tatrami zacząłem w 2008 roku więc nie wiem jak było "wcześniej".
Natomiast mamy koniec maja, a żadnej informacji o tej sytuacji nie ma ani na stronach TPN ani SG. Ciekawe ilu ludzi będzie granicę przekraczać nielegalnie i bez wiedzy?
W sumie posadzili by po strażniku w Chochołowskiej, Kościeliskiej i na Kasprowym, a byłoby tak jak w przypadku Morskiego Oka
Natomiast mamy koniec maja, a żadnej informacji o tej sytuacji nie ma ani na stronach TPN ani SG. Ciekawe ilu ludzi będzie granicę przekraczać nielegalnie i bez wiedzy?
W sumie posadzili by po strażniku w Chochołowskiej, Kościeliskiej i na Kasprowym, a byłoby tak jak w przypadku Morskiego Oka
No już to widzę jak będą szturmować tatrzańską grań skoro mają tyle innych możliwości. Poza tym akurat do Polski wcale im nie spieszno (no chyba, że tym z bombami...).viking pisze: Dla "Muślinów" , żadna granica nie stanowi problemu.
Żebyś się nie zdziwił ? Podobnie mówiono, że "Musliny" nie ruszą do EU, przez...........Rosję (pamietasz ich "rowerowy" szturm) na Finlandię ?Master pisze:Ja swoją przygodę z Tatrami zacząłem w 2008 roku więc nie wiem jak było "wcześniej".
Natomiast mamy koniec maja, a żadnej informacji o tej sytuacji nie ma ani na stronach TPN ani SG. Ciekawe ilu ludzi będzie granicę przekraczać nielegalnie i bez wiedzy?
W sumie posadzili by po strażniku w Chochołowskiej, Kościeliskiej i na Kasprowym, a byłoby tak jak w przypadku Morskiego Oka
No już to widzę jak będą szturmować tatrzańską grań skoro mają tyle innych możliwości. Poza tym akurat do Polski wcale im nie spieszno (no chyba, że tym z bombami...).viking pisze: Dla "Muślinów" , żadna granica nie stanowi problemu.
Uszczelnienie granicy związane jest przede wszystkim przez SDM, Polska traktowana jest przez nich (oby tak było zawsze) tylko jako kraj tranzytowy.
Zobacz co wyrabiają Turcy?, chcą (szantażem) zniesienia wiz dla swoich obywateli, tak aby później kazdemu Muslinowi dać paszport i fru wolny przepływ ?
Mam wrodzoną dociekliwość do wiedzy której nie posiadam - więc zadaję pytania ?
jeśli będą przekraczać granicę to i tak raczej nie w Tatrach (choćby z powodu rzeźby terenu), ale przez Beskidy wschodnie (w rozumieniu polskiego wschodu) albo Sudety. Kiedyś rozwiązano sudecki oddział Straży Granicznej, a Czesi większość swoich służb i teraz jest problem...
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Temat powoli zaczyna robić się polityczny...a ponieważ mam dosyć konkretne i dla wielu kontrowersyjne poglądy w tej materii to...no nie będę pisał.
Faktem jest, ze islamski terror najbardziej boi się Polski i Rosji (bo Ruscy ich bija, a Polacy to wiadomo), a ponadto w Polsce muslini nie mają co liczyć na wygodne życie (przynajmniej póki Niemcy tego na nas nie wymuszą). SG w rozsypce, tak jak i każda inna struktura w naszym kraju. Nie tylko formacje mundurowe, ogólnie wszystko.
Faktem jest, ze islamski terror najbardziej boi się Polski i Rosji (bo Ruscy ich bija, a Polacy to wiadomo), a ponadto w Polsce muslini nie mają co liczyć na wygodne życie (przynajmniej póki Niemcy tego na nas nie wymuszą). SG w rozsypce, tak jak i każda inna struktura w naszym kraju. Nie tylko formacje mundurowe, ogólnie wszystko.