Góry-Szlaki

Na Orlej byłem ostatnio w 2002 roku i przyznam że to jest dobry ruch w kierunku zwiększenia choć o odrobinę bezpieczeństwa. . Teraz przynajniej nie będzie wymijania się na bardzo wąskich odcinkach szlaku co miało miejsce jak ja tam bywałem.

efelo pisze:Na Orlej byłem ostatnio w 2002 roku i przyznam że to jest dobry ruch w kierunku zwiększenia choć o odrobinę bezpieczeństwa. . Teraz przynajniej nie będzie wymijania się na bardzo wąskich odcinkach szlaku co miało miejsce jak ja tam bywałem.

Według mnie to jest bardzo dobry ruch. Będzie mniej nerwowych sytuacji kiedy będzie trzeba przepuszczać turystę który poszedł nie w tym kierunku. Biorąc pod uwagę że na tym szlaku w sezonie idzie kilkaset ludzi to taki turysta od razu zauważy że coś jest nie tak. I dobrze bo to dla jego bezpieczeństwa.

ja wczoraj obslugiwalem 3 TOPRcow z zakopca i gadalem z nimi na temat ich pracy no i orlej perci.pytalem sie o zmiany dotyczace tego szlaku i czy ich zdaniem cos to zmieni odnosnie ilosci wypadkow....odpowiedzieli bardzo szybko"na orlej zawsze spadali i spadac beda, moze troche pomoze ale my w to watpimy..."

To podaj w którym obiekcie tak cobyśmy Cię odwiedzili z całym klubem

To GOPR-owcy tam byli? . Ale wracając do tematu to masz wielką rację mówiąc że spadali i spadać będą. Na Orlej Perci zawsze będą wypadki iezależnie od tego jakie zabezpieczenia tam dadzą - chyba że zrobią ten szlak dla tylko wykwalifikowanych wspinaczy - ale Tatry są dobrem wspólnym Polaków i dlatego według mnie nie wolno im tego zrobić.

tatry sa przedewszystkim za male na to zeby jeszcze cos w nich zamykac...

Nie byłam jeszcze na Orlej więc usunięcie łańcuchów sprawi że prawdopodobnie szybko tam nie wejdę. Niestety nie posiadam odpowiedniego sprzętu.Takich osób jest na pewno więcej, dlatego uważam że powinno zostć tak jak jest.