Elik dobre wino pomogłoElik pisze:Królik, to może nie być całkiem zdrowe na trawienie
Howerla
Moderatorzy: adamek, PiotrekP, Moderatorzy
Re: Howerla
Z pewnością na tej stronie znajdziesz potrzebne informacjeGaclan pisze:Cześć
Czy ktoś z was zdoywał szczyt Howerli. Przygotowuję się do letniej wyprawy, jeśli macie jakieś wskazówki to powiedzcie.
http://www.klub-karpacki.org/index.html
Życze miłej lektury
Howerla już zaliczona. Wybrałem się na nią przy okazji meczu Ukraina - Polska we Lwowie.
Szczyt zdobyty 21 sierpnia 2008. Stopni było chyba ze 30, a w słońcu to chyba z 50, ale ochłodziliśmy się kąpielą w Prucie, którego woda miała chyba z 5 stopni
Gdyby ktoś potrzebował wskazówek to służę.
Świetna przygoda, naprawdę coś zupełnie innego niż wyprawa do zachodniej Europy
Szczyt zdobyty 21 sierpnia 2008. Stopni było chyba ze 30, a w słońcu to chyba z 50, ale ochłodziliśmy się kąpielą w Prucie, którego woda miała chyba z 5 stopni
Gdyby ktoś potrzebował wskazówek to służę.
Świetna przygoda, naprawdę coś zupełnie innego niż wyprawa do zachodniej Europy
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
wklej parę fotekOscar pisze:Howerla już zaliczona
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler