Wiadomości z gór odległych
Moderatorzy: adamek, PiotrekP, Moderatorzy
Gosia, dzięki za informację, bo martwiłem się że może był w tamtym rejonie.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
-
- Członek Klubu
- Posty: 1192
- Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22
Nie wiem czy do końca w dobrym temacie ale bardzo ciekawy wywiad z Karimem Hayatem:
http://off.sport.pl/off/1,111379,168107 ... e.html#Cuk
Bardzo mądrze i z dużym szacunkiem się wypowiada w moim odczuciu
http://off.sport.pl/off/1,111379,168107 ... e.html#Cuk
Bardzo mądrze i z dużym szacunkiem się wypowiada w moim odczuciu
--->>>flickr<<<---
Również o Nim myślałam. Cieszę się,że jest cały i zdrowy.goska pisze:Kochani jak niektorzy wiedza Viking jest obecnie w Nepalu, wylecial tydzien temu i jest w rejonie Annapurny ale byl w czasie tego wypadku w innym rejonie. Obecnie weryfikuja plany bo przelecz jest zamknieta. Te wiadomosci mam od jego zony.
_________________
Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów.
Tak sobie dzisiaj czytałem na jednym z forum relacje gościa m.in. z Kazbeku i innych ciekawych miejsc (niekoniecznie górskich) i na ostatniej stronie niestety dowiedziałem się że zginął pod Annapurną w październiku.
Tam znalazłem link do strony gdzie mówiąc szczerze dowiedziałem się, że część osób nie zginęła w lawinie ale z zimna i wycieńczenia organizmu. Po części spowodowane to było chytrością miejscowych (jeśli translator dobrze przetłumaczył).
http://www.telegraph.co.uk/news/worldne ... eaths.html
EDIT:
Tutaj coś po polsku
http://www.wykop.pl/ramka/2210078/stras ... tys-rupii/
Tam znalazłem link do strony gdzie mówiąc szczerze dowiedziałem się, że część osób nie zginęła w lawinie ale z zimna i wycieńczenia organizmu. Po części spowodowane to było chytrością miejscowych (jeśli translator dobrze przetłumaczył).
http://www.telegraph.co.uk/news/worldne ... eaths.html
EDIT:
Tutaj coś po polsku
http://www.wykop.pl/ramka/2210078/stras ... tys-rupii/
Witam i pozdrawiam , byłem w tym "feralnym" rejonie, jednak oddalony o 3-4 dni od przełęczy. Dzięki wszystkim za pamięć, swoje spostrzeżenia z tego treku napewno gdzieś zamieszczę.
Tauzen, teraz już wiem, że w rejonie Annapurny ludność lokalna świadcząca usługi dla turystów, nastawiona jest na maksymalny zysk.
Nie chcę ale muszę (ze smutkiem) napisać, że wielu białych turystów, których miałem obserwować na tej trasie to "klapkowicze", to że idąc na tę trasę (cirkut) nie posiadali "czołówki" jakoś zrozumię, choć ciężko, ale to, że nie zabrali ze sobą ciepłej kurtki, stuptutów, jak i ciepłych puchowych rękawic ? to już dla mnie ...........szook do kwadratu. Ale w plecaku za to komplet zapasowych baterii do kamerki, tablet,czy też audiobook , wypasione słuchawki to .......norma? Nie pojmuję takiego sposobu wędrowania nawet na tej trasie. Więcej info w realu
Tauzen, teraz już wiem, że w rejonie Annapurny ludność lokalna świadcząca usługi dla turystów, nastawiona jest na maksymalny zysk.
Nie chcę ale muszę (ze smutkiem) napisać, że wielu białych turystów, których miałem obserwować na tej trasie to "klapkowicze", to że idąc na tę trasę (cirkut) nie posiadali "czołówki" jakoś zrozumię, choć ciężko, ale to, że nie zabrali ze sobą ciepłej kurtki, stuptutów, jak i ciepłych puchowych rękawic ? to już dla mnie ...........szook do kwadratu. Ale w plecaku za to komplet zapasowych baterii do kamerki, tablet,czy też audiobook , wypasione słuchawki to .......norma? Nie pojmuję takiego sposobu wędrowania nawet na tej trasie. Więcej info w realu
Mam wrodzoną dociekliwość do wiedzy której nie posiadam - więc zadaję pytania ?
A ja się wcale nie dziwię, że chłopaczek ma ambitne plany na [url=http://]Kilimandżaro[/url] Świetna okolica, fantastyczne walory przyrodnicze, a góra sama w sobie genialna Będzie miał przynajmniej co wspominać, a nie jak większość (że w wieku 16-stu lat jarali szlugi za szkołą:D)
edit adamek: na naszym forum nie ma reklam - link usunąłem
edit adamek: na naszym forum nie ma reklam - link usunąłem
Ponawiam informacje Piotra
i proszę o nie ponawianie dalszych prób przemycenia komercyjnych reklam w Twoich postach.PiotrekP pisze:KostkaLodu to forum jest wolne od komercyjnych reklam.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Witajcie,
nie jestem zupełnie doświadczona w tak dalekich wojażach i szukam dopiero firm, które organizują takie wyprawy...:-) Nie jestem spamerem, a poszukiwaczem przygód :-) Podlinkowałam do biura turystycznego którego nazwę znam jako jedną z kilku, z nadzieją na to że poznam opinie o nich od Was, bardziej doświadczonych wędrowników :-) Nie w głowie mi żadne reklamy kogokolwiek, wychodzę z założenia że co dobre to obroni się samo Pozdrawiam serdecznie :-)
nie jestem zupełnie doświadczona w tak dalekich wojażach i szukam dopiero firm, które organizują takie wyprawy...:-) Nie jestem spamerem, a poszukiwaczem przygód :-) Podlinkowałam do biura turystycznego którego nazwę znam jako jedną z kilku, z nadzieją na to że poznam opinie o nich od Was, bardziej doświadczonych wędrowników :-) Nie w głowie mi żadne reklamy kogokolwiek, wychodzę z założenia że co dobre to obroni się samo Pozdrawiam serdecznie :-)