Elbrus i Kazbek

W tym dziale rozmawiamy o górach z całego świata oraz przedstawiamy nasze relacje i zdjęcia z wycieczek zagranicznych. Również tu możesz zapytać o przygotowania, problemy i trudności przy organizowaniu wypraw zagranicznych.

Moderatorzy: adamek, PiotrekP, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 07 marca 2008, 13:57

Dariusz Meiser pisze:My rozumiemy :) :) :)
"Kto rozumie nie pyta, kto pyta i tak nie zrozumie"

:spoko: :spoko: o tym właśnie mowa :) :spoko: :spoko:
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 07 marca 2008, 21:28

Cieszę się, że się rozumiemy :) :)

Piotr Pustelnik też ma takie podejście - gdy po spotkaniu padła sugestia prowadzącego aby zadawać pytania, Pustelnik odparł: "A o co tu pytać ?"

Kukuczka na spotkaniach też był wyprowadzany z równowagi głupimi pytaniami typu: "Co Pan czuł, gdy stanął Pan na szczycie ?"
Tłumacz tu takiemu ... :)
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 marca 2008, 10:56

Dariusz Meiser pisze:Co Pan czuł, gdy stanął Pan na szczycie ?"
pytania na miarę istnienia wszechświata :spoko:

idzie zwariować od takich pytań.


- Idziesz tam? A po co ? - padło pytanie.

- Po sam wierzchołek.

:)
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 10 marca 2008, 11:48

PiotrP pisze:
- Idziesz tam? A po co ? - padło pytanie.

- Po sam wierzchołek.

:)
:lol: :lol: :lol:

Hasło z serii: Jak było w Tatrach ?

- Fajnie, tylko te cholerne góry wszystko zasłaniają.
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 10 marca 2008, 13:34

I Wanda:

-Co czułaś wchodząc na swój pierwszy siedmiotysięcznik?
-Wymiotowałam.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 marca 2008, 14:12

:zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi:

hahah... to był monolog wewnętrzny.

:zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi:

Człowiek czasami musi się uzewnętrznić, nawet skrajny introwertyk :)

:zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi::zygi:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 11 marca 2008, 20:25

:ha: :ha: :ha:
ODPOWIEDZ