Strona 1 z 1

Dygresje n.t. "Króliczej" relacji: "26.07-01.

: 17 sierpnia 2015, 15:06
autor: jck
Dome to kopa, a nie czterotysięcznik ;) Ale jeśli już go liczyć to lepiej w wejściu, wówczas MB będzie dziesiątym...
Chyba, że zaczniemy liczyć Grande Bosse, Petite Bosse, La Tournette...

: 17 sierpnia 2015, 18:36
autor: viking
jck pisze:Dome to kopa, a nie czterotysięcznik ;) Ale jeśli już go liczyć to lepiej w wejściu, wówczas MB będzie dziesiątym...
Chyba, że zaczniemy liczyć Grande Bosse, Petite Bosse, La Tournette...
Jacku , powyzsze szczyty to grañ Les Bosses, a La tournette to skalka :P
wiem, ze to wiesz. Ta 4 "kopa" figuruje we wszystkich wykazach. Osobiscie wejscie na te kope polecam zostawic sobie na zejsciu z MB :twisted:

a samego Balmen"-a zaliczysz do "4"" :zoboc:

: 17 sierpnia 2015, 21:30
autor: Dariusz Meiser
Widzę Viking, że bardzo lubisz dorzucić zawsze swoje 3 grosze :P, zwłaszcza w temacie gór wyższych niż 2,5 k nmp.

A co do zaliczania lub nie poszczególnych wierzchołków alpejskich do 4k to istnieje coś takiego jak oficjalna lista UIAA.
Proponuję zajrzeć i poczytać, niestety tylko w językach obcych :twisted:

: 18 sierpnia 2015, 19:19
autor: viking
Darku, nie kumam, Jacek napisal o kopie w formie zartu,
Owszem czasami cos napisze ale jak zauwazyles pisze tylko o miejscach na ktorych bylem i znam :P

kazdy wie ze Dom de Gouter jest na liscie kazdego wykazu (nie tylko IUIAA). :twisted: jak pamiec mnie nie myli to wg wybitnosci wyprzedza chocby Mont Blanc de Courmayer :lol: :lol: :twisted: :twisted:

czasami cos czytam (poprzez translatora) :), pytam przed wypadem bo
warto, znam kilku kolekcjonerow, którzy w swoich zapedach, czasami wchodza tylko na przedwierzcholki :shock:

W lutym bylem na prezentacji o .....Gran Paradiso i ...ekipa weszla (nieswiadomie) tylko na przedwierzcholek (czyli do Madonny) i .......trzeba bylo widziec ich miny , gdy........dowiedzieli sie o tym w ...kraju .
Na pewnym forum inna grupa nawet chwalila sie kilkoma szczytami z listy z ""naj"uwzgledniajac TEN przedwierzcholek :twisted:

Najlepsze gdy jedziemy kilkaset km w gory wysze (lub nie tylko) a zapominamy o sprawdzeniu pogody :shock: :shock: :shock: na miejscu okazuje sie ze plany biora w leb, (lub plan rzealizowany zostanie w malej czesci) bo ..brak bylo awaryjnych miejsc :lol:

ps
co do "4", to znam tylko jednego Polaka, który wszedl na wszystkie "4" a zrobil to w latch 90 (JB)

: 19 sierpnia 2015, 7:01
autor: Dariusz Meiser
No właśnie - Jacek żartował, a Ty na poważnie o tych garbach na drodze normalnej na MB :).
Nieważne :)

Faktycznie - na Gran Paradiso można się nieźle "wyryćkać".
Też ze dwa albo trzy razy słyszałem / czytałem jak ktoś twierdził, że "Madonna" to główny wierzchołek :).
Nawet największym się zdarzały takie wpadki - vide Bebeka i zimowy Broad Peak w '88.

: 19 sierpnia 2015, 10:19
autor: viking
Dariusz Meiser pisze: Nawet największym się zdarzały takie wpadki - vide Berbeka i zimowy Broad Peak w '88.
Jak wpadka,
Zawada wiedzial , ale nie było odwaznego, aby mu przez radio podac, ze to nie szczyt, jak wiesz chodzilo o jego bezpieczenstwo (bo jak wiesz było juz za pózno na wejscie na szczyt) . Najlepsze bylo jak wrocil do bazy, oraz podanie info w swiat
A czy "ON" był najwiekszy ??, to chyba dla nielicznych :P

Coś mało wiesz o "NIM", ew tylko z mediów :)

odmienne zdanie mamy o Messnerze

pozdrawiam :P

: 19 sierpnia 2015, 20:53
autor: Dariusz Meiser
No właśnie takie Twoje wpisy bardzo mnie irytują.
Twoje ataki ad personam: "mało o nim wiesz", "chyba nigdy nie byłeś", "pewnie nie wiesz", "chyba nie znasz".
Bardzo łatwo oceniasz innych, samemu mało o nich wiedząc.
Zamiast takich komentarzy napisz coś od siebie - np. relacji od ponad roku nie wrzuciłeś żadnej, a wpisujesz takie komentarze u innych.
Nie akceptuję takiej postawy i informuję Cię, że w ten sposób nie życzę sobie dyskusji.
Spotkamy się na :piwo: to sobie wszystko wyjaśnimy :)

Co do Berbeki to pokaż mi kogoś jeszcze, oprócz Wielickiego i Kukuczki oraz Simone Moro, kto trzy razy jako pierwszy wszedł zimą na trzy ośmiotysięczniki ?
Jeżeli nie jest to wyczyn, który stawia Go w gronie największych chciałbym wiedzieć jakie są Twoje kryteria w tym względzie :)

: 20 sierpnia 2015, 13:24
autor: viking
Darku masz rację
Dariusz Meiser pisze:No właśnie takie Twoje wpisy bardzo mnie irytują.
Twoje ataki ad personam: "mało o nim wiesz", "chyba nigdy nie byłeś", "pewnie nie wiesz", "chyba nie znasz".
Bardzo łatwo oceniasz innych, samemu mało o nich wiedząc.
Zazmiast takich komentarzy napis coś od siebie - np. relacji od ponad roku nie wrzuciłeś żadnej, a wpisujesz takie komentarze u innych.
Nie akceptuję takiej postawy i informuję Cię, że w ten sposób nie życzę sobie dyskusji.
Spotkamy się na :piwo: to sobie wszystko wyjaśnimy :)
jasne, że tak

Oceniam :P , skoro sam w swoim teksie, piszesz,
Dariusz Meiser pisze: Od strony włoskiej Matterhorn (Monte Cervino) przypomina raczej wielką kupę kamieni (z przewagą kamieni :)).
to dochodzę do jedynego wniosku, ze tam nie byłeś, proste. (szczerze byłeś)

: 20 sierpnia 2015, 17:03
autor: Królik
Dobra. Robimy tak:
Panowie - Darek i Viking - będę teraz niegrzeczny, ale to jest MÓJ temat, MOJA relacja, która miała przybliżyć forumowiczom wejście na Breithorna.
ZATEM: SERDECZNIE PROSZĘ ABYŚCIE ZAKOŃCZYLI TU SWOJE SPORY/NIE SPORY i przenieśli się albo na PW, albo do innego tematu.
Niniejszym proszę ADMINA lub/i MODE o przeniesienie postów niezwiązanych z TĄ RELACJĄ do jakiegoś innego tematu (wybór tematu pozostawiam Adminowi lub Mode - w sumie to niech się Mode jakoś wykażą, bo coś się ostatnio rozleniwili :lol: )

EDIT: Grochu
Wykonało się.