Kolana- problemy zdrowotne

W tym dziale porozmawiasz na każdy temat nie związany z górami. Ten dział ma na celu lepsze poznanie forumowiczów i może stać się przydatny w rozwiązywaniu codziennych problemów.

Moderatorzy: Grochu, HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Tomek.P
Turysta
Turysta
Posty: 507
Rejestracja: 01 maja 2010, 15:01

Kolana- problemy zdrowotne

Post autor: Tomek.P » 12 marca 2014, 21:54

Pewnie są na forum takie osoby, które mają problemy z kolanami (czy na co dzień, czy po wycieczkach górskich). Niestety należę do takich osób w związku z czym mam pytanie:
Czy ktoś robił gdzieś (najlepiej na Śląsku) rezonans kolan?

Od jakiegoś czasu mam problemy z kolanami (ból nie tylko po górskich wycieczkach, ale w zwykłe dni). Przez kilka miesięcy chodziłem do lekarza i co wizytę, to przepisywał mi tylko tabletki (min. structum). Dużej poprawy nie odczuwałem. Ostatnio jeden z prowadzących zajęcia na uczelni polecił, żebym czym prędzej zrobić rezonans. Dzwoniłem do Centrum Diagnostycznego w Żorach i tam rezonans kosztuje 570 zł. Ktoś wie, czy ceny w innych placówkach są mniejsze, czy raczej podobne? Może ktoś poleci jakiegoś dobrego lekarza, który od razu też postawiłby diagnozę?

P.S
Jak ktoś ma jakieś porady, jak dbać o kolana, jakie robić ćwiczenia na wzmocnienie kolan itp. to chętnie "wysłucham" ;)
"It is hard to fail, but it is worse never to have tried to succeed." Theodore Roosevelt

http://tomaszplaszczyk.pl/
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 12 marca 2014, 21:58

Tomek.P pisze:Przez kilka miesięcy chodziłem do lekarza i co wizytę, to przepisywał mi tylko tabletki
Zażądaj niech Ci da skierowanie do ortopedy. Przyczyny mogą być różniste i to specjalista jest od tego by zdiagnozować problem. Może się obejść bez rezonansu.
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Tomek.P
Turysta
Turysta
Posty: 507
Rejestracja: 01 maja 2010, 15:01

Post autor: Tomek.P » 12 marca 2014, 22:08

Właśnie do ortopedy chodziłem przez ok. 4 miesiące... Diagnozę przedstawił i zalecił branie tabletek, ale jakoś mnie to nie przekonało. Zapisałem się do innego ortopedy w Rybniku (ponoć znacznie lepszego), ale wizytę mam na 28 maja... Ból kolan ostatnio bardziej mi doskwiera i przeszkadza w pracy, chodzeniu po górach, czy na zajęciach na uczelni, stąd właśnie pomysł z rezonansem.
"It is hard to fail, but it is worse never to have tried to succeed." Theodore Roosevelt

http://tomaszplaszczyk.pl/
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 12 marca 2014, 22:13

Od jakiegoś czasu mam problemy z kolanami
Ja też i postaram Ci się coś podpowiedzieć.
W Krakowie trafiłam na fantastycznego lekarza. Nazywa się Jan Peszko i przyjmuje prywatnie w przychodni Ars-medika na ul. Warszawskiej 17.
Jeśli mogę Ci coś podpowiedzieć to po pierwsze zrób badanie USG kolan, rezonans może być potem wykonany, być może samo USG wystarczy do postawienia diagnozy.
Polecam gorąco tego lekarza. Jest specjalistą ortopedii, sam wykonuje USG.
Mam zlecone przez niego ćwiczenia ruchowe, jazdę na rowerze stacjonarnym bez obciążenia itp , glukozaminę w tabletkach, okłady żelowo-lodowe, żele p/bólowe i p/zapalne. To wszystko dostałam przy pierwszej wizycie, zalecenia i stosowanie się do tego pomogły, ale w grudniu niespodziewanie wyskoczył mi problem z drugim kolanem i jak na razie jestem w fazie ćwiczeń i rehabilitacji. I tu mam problem większy bo pęka mi łąkotka, jednak na zabieg się na razie nie zgadzam.
Jak coś jeszcze to śmiało pytaj, postaram się w miarę wiedzy odpowiedzieć
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Tauzen
Turysta
Turysta
Posty: 636
Rejestracja: 23 lutego 2010, 15:30

Post autor: Tauzen » 13 marca 2014, 9:15

Ja niestety też mam ten problem. Jest coraz gorzej, u mnie dobija kolano gra w piłkę. Po meczu muszą minąć ze dwa, trzy dni abym przestał łazić jak pokraka.
Mi się udało rezonas załatwić z tzw. badań nad lekami. Po prostu dogadałem się z lekarzem, że przystąpię jako tzw. królik doświadczalny, oni przeprowadzili mi szereg badań (m.in. rezonans) a ja przed podjęciem ostatecznej decyzji przystąpienia do badań zrezygnowałem. Najlepsze że na rezonansie nic nie wyszło.
Jędral
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1349
Rejestracja: 25 lutego 2009, 8:29

Post autor: Jędral » 13 marca 2014, 9:58

Tauzen pisze:Najlepsze że na rezonansie nic nie wyszło.
No właśnie rezonans też nie daje pewności diagnostycznej. Piszcie na ten temat, to mnie też się przyda. Ja na szczęście kolana mam w miarę dobre ale za to mam rozwalone łokcie. Boli non stop a po tabletkach boli wątroba.
Tomek jesteś młody więc to nie może być zwyrodnienie, czyli odpowiednia kuracja powinna Ci pomóc. Ostrzegam: Na propozycje operacji podchodzić z dystansem. Mam znajomego równolatka, któremu zrobili wycięcie łękotki, kulał po tym długo, 2 po 5 latach poszedł na endoprotezę biodra bo mu się rozpadło. A endoproteza to też żadne cudo - wytrzyma z 5 - 9 lat i tyle. Lekarze mają odfajkowane wyleczenie z sukcesem, a człowiek zostaje inwalidą na wózku.
Wniosek: nie przeciążać jeśli nie jest to konieczne, ponieważ sport to przyszłe inwalidztwo. :8:
Sam możesz wybierać los, zrozum to, wejdź na szczyt! - Adam Sikorski
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams
Awatar użytkownika
Rebel
Turysta
Turysta
Posty: 1171
Rejestracja: 03 maja 2008, 5:59

Post autor: Rebel » 13 marca 2014, 10:22

HalinkaŚ pisze:po pierwsze zrób badanie USG kolan
tu się zgadzam zacznij od tego , ja nie jestem lekarzem ale 30 kilka lat grania w piłkę doświadczenie wyrabia , w którym miejscu to kolano Cię boli ? przód, tył , boki ? , i jeszcze jedno ,pomyśl o stabilizatorze jak się w góry wybierasz , z doświadczenia Ci powiem że stabilizator mocno pomaga i odciąża nogę tylko trzeba być cierpliwym w jego stosowaniu
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 13 marca 2014, 11:24

Rebel pisze:pomyśl o stabilizatorze jak się w góry wybierasz , z doświadczenia Ci powiem że stabilizator mocno pomaga i odciąża nogę
Potwierdzam. Bardzo pomocny gadżet.
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 13 marca 2014, 11:28

W góry może stabilizator się przyda, ale należy pamiętać, by nie stał się on zbyt miłym przyjacielem, bo tylko wzmocnienie mięśni nogi może uratować nogę przed operacją! Stabilizator bardzo rozleniwia mięśnie, a potem dzieje się tak jak napisał Jędral: siadają biodra albo drugie kolano. Ja jestem przeciwniczką stabilizatora i od wielu lekarzy i osób borykających się z problemami z kolanami słyszałam podobne opinie.
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Awatar użytkownika
Rebel
Turysta
Turysta
Posty: 1171
Rejestracja: 03 maja 2008, 5:59

Post autor: Rebel » 13 marca 2014, 12:00

od wielu lekarzy i osób borykających się z problemami z kolanami słyszałam podobne opinie.
Widzisz Malgo ty słyszałaś,a ja wiem z doświadczenia że pomaga ,a co do lekarzy ,bez urazy ilu lekarzy tyle opinii , ja mam zapalenie ścięgna achillesa , i jeden lekarz ortopeda mówi gips na 4 tyg ,drugi nie daj boże gips ,a znajomy internista mówi do mnie że ortopedzi nie lubią sportowców .....i bądź tu mądry ,dlatego jak wyzęj piszę o doświadczeniu ,a nie o tym co słyszałem :)
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 13 marca 2014, 12:21

Lida doprowadziła sobie kolano do porządku zażywając czysty kolagen ( 4flex ) oraz regularnymi ćwiczeniami. Te całe naświetlania itp. nic nie dały.
Będziecie się śmiali , ale myślę , że warto rozważyć też stare ludowo-babcine sposoby na zasadzie :
Panu Bogu świeczkę , a diabłu ogarek :)
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 13 marca 2014, 12:22

Rebel pisze:Widzisz Malgo ty słyszałaś,a ja wiem z doświadczenia
i ja również niestety z doświadczenia :) Może to kwestia regeneracji organizmu ;)
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 13 marca 2014, 13:15

Malgo pisze: W góry może stabilizator się przyda, ale należy pamiętać, by nie stał się on zbyt miłym przyjacielem, bo tylko wzmocnienie mięśni nogi może uratować nogę przed operacją! Stabilizator bardzo rozleniwia mięśnie
Niestety to prawda, stabilizator pomaga przy kontuzjach, przy uruchamianiu nogi do chodzenia itp, a ćwiczenia zwłaszcza ,wzmacniające mięśnie czworo głowe uda czynią cuda dla kolan.
Tutaj masz kilka sposobów i ćwiczeń za Trener.pl

Istnieje wiele ćwiczeń, które mogą wzmocnić mięśnie wokół stawu kolanowego. Przykładowe trzy, które można wykonać zarówno w domu, jak i w pracy, znajdują się poniżej:

Ćwiczenie izometryczne:
(następuję zmiana poziomu napięcia mięśniowego przy stałej długości mięśnia)

Sposób wykonania:

Usiądź na krześle (kolana zgięte pod kątem 90 stopni).
Wyprostuj lewą nogę i napnij udo.
Nogę trzymaj w powietrzu na wysokości 10 centymetrów.
Wytrzymaj z napiętym udem przez 15 sekund.
Wróć do pozycji wyjściowej i zmień nogę.
Wykonaj 5 serii na każdą nogę po 15 sekund.


Ćwiczenie izotoniczne:
(następuję zmiana długości mięśnia przy stałym poziomie napięcia mięśniowego)

Sposób wykonania:

Połóż się na plecach, ramiona wzdłuż tułowia.
Podnieść lewą nogę i ugnij ją w stawie kolanowym.
Wolno prostuj i uginaj nogę bez dotykania podłożą.
Wróć do pozycji wyjściowej i zmień nogę.
Wykonaj 5 serii po 30 wyprostów i ugięć na każdą nogę.



Ćwiczenie rozciągające:

(następuję wydłużenie mięśnia i ścięgien)

Sposób wykonania:

Usiądź na pięty i wyprostuj lewą nogę.
Wykonaj lekkie odgięcie w tył (wytrzymaj 8 sekund).
Wykonaj skłon do lewej nogi (wytrzymaj 8 sekund).
Wróć do pozycji wyjściowej i zmień ułożenie nóg.
Wykonaj 4 serii na każdą nogę po 8 sekund w przód i w tył.

Regularne wykonywanie ćwiczeń izometrycznych i izotonicznych skutecznie wzmocni mięśnie ud, z kolei ćwiczenie rozciągające polepszy gibkość i ruchomość stawu kolanowego. Wzmocnione i rozciągnięte uda zmniejszą znacznie ryzyko wystąpienia bólu lub ograniczą już występujący.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 13 marca 2014, 14:05

HalinkaŚ świetny zestaw ćwiczeń :spoko: Dodam od siebie, że z czasem można zacząć dodawać ciężarki na kostki ;) Niestety takie ćwiczenia należałoby wykonywać codziennie... Ale rzeczywiście działają cuda :)
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Jędral
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1349
Rejestracja: 25 lutego 2009, 8:29

Post autor: Jędral » 14 marca 2014, 10:32

mariuszg pisze:sobie kolano do porządku zażywając czysty kolagen ( 4flex ) oraz regularnymi ćwiczeniami.
Muszę spróbować. Miesięczna dawka 4flex to 150,00 ale może zaobserwuję efekt. Kolega z budowy poleca zastrzyki z kolagenu (rozwalił kolano na motorze) ale to tylko z lekarzem. Ja gimnastyki mam chyba dużo. Przechodzę dziennie jakieś 10 km po płaskim. Łykany kolagen działa na wszystkie stawy - dobre dla bardziej steranych GS-ów :twisted:
Sam możesz wybierać los, zrozum to, wejdź na szczyt! - Adam Sikorski
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams
ODPOWIEDZ